Stary, mam wrażenie że masz 15 lat i Metallicę poznałeś tydzień temu.hcpig pisze:Przypominam że nie rozmawiamy o Kapeli Wuja Ździcha tylko o pierdolonej METALLICE! Po tak znakomitym kawałku chyba można udzielić kredytu zaufania tak wielkiemu zespołowi.
Przecież tak jest prawie zawsze. Odśwież sobie Battery, Blackened, Aint my Bitch, Fuel, Frantic. Metallica ma zwyczaj wrzucać na pierwszy utwór jakiś mocny rozkręcacz, a potem to już sobie leci po swojemu, w różne rejony. Były wyjątki, na ostatniej "My Apocalypse" powinno być na początku, na s/t mogłoby być "Through the Never" ale generalnie widać tendencję. My Apocalypse było takie same, krótki napierdol i wtedy ooooo powrót do korzeni oooo James powiedział że słuchał ostatnio Kill'em alla i wracają do korzeni mniam mniam, a potem posłuchano reszty i banan na mordzie zmienił kierunek. Tak więc cudów nie ma co oczekiwać dlatego że to PIERDOLONA METALLICA.