WATAIN

[Heretyk]

a ja sobie odświeżyłem tylko Sworn To The Dark i znowu zostałem rozpierdolony, nie bardzo rozumiem narzekania na ten album

[haath]

a ja sobie odświeżyłem tylko Sworn To The Dark i znowu zostałem rozpierdolony, nie bardzo rozumiem narzekania na ten album

Dokładnie, ja to po pierwszym przesłuchaniu już byłem "na kolanach"
Dla mnie Arcydzieło Szwedzkiego BM.

[hcpig]

Bardzo dobra płyta, ale przy tym dość ładna, ułożona i kompletnie wyprana z podskórnego evil feelingu. Niemniej, mi osobiście najbardziej pasuje oblicze Watain znane właśnie z trójeczki.

[Vitriol]

Przesłuchałem dziś pod rząd całe WATAIN i jestem tak wymęczony, jakbym jakieś głazy nosił. I ku mojemu zaskoczeniu nierówność wygląda teraz tak:

SttD > RDC > CL

w koncu ktos mnie popiera;)
zawsze uwazalem casus za plyte najwyzej poprawna i nigdy nie pojmowalem spustow nad nia

[Skaut]

a ja sobie odświeżyłem tylko Sworn To The Dark i znowu zostałem rozpierdolony, nie bardzo rozumiem narzekania na ten album

Dokładnie, ja to po pierwszym przesłuchaniu już byłem "na kolanach"
Dla mnie Arcydzieło Szwedzkiego BM.

zbyt wypieszczone, zbyt melodyjne, zbyt przyjemne, jakieś takie ugrzecznione, za długie - i to ma być Arcydzieło? Prośba.
Nawet dwa poprzednie, mimo, że produkcyjnie nie tak odpicowane mają więcej jadu, ale to i tak tylko w miarę przyzwoity poziom, a nie żadne Arcydzieło. Aby nie było pytań w stylu: "wymień lepsze":
chociażby Funeral Mist , Marduk, Dissection, IXXI, Arckanum (ostatnia płyta) zjadają całe to Watain w 6,66 sekundy

[4m]

zbyt wypieszczone, zbyt melodyjne, zbyt przyjemne, jakieś takie ugrzecznione, za długie - i to ma być Arcydzieło? Prośba. Aby nie było pytań w stylu: "wymień lepsze": chociażby [...] Dissection [...]

Oczywiście, ale dla mnie za wysoki poziom absurdu, by dyskutować EOT

[hcpig]

Ale o co chodzi? Przecież trzeci Watain to właśnie taki szwedzki cukiereczek.

[Skaut]

zbyt wypieszczone, zbyt melodyjne, zbyt przyjemne, jakieś takie ugrzecznione, za długie - i to ma być Arcydzieło? Prośba. Aby nie było pytań w stylu: "wymień lepsze": chociażby [...] Dissection [...]

Oczywiście, ale dla mnie za wysoki poziom absurdu, by dyskutować EOT

no jak sie nie pamieta co grał Dissection na początku, to faktycznie nie ma o czym dyskutować . A jeśli na Reinkaos wszystko dla Ciebie tak wgląda, toś głuchy jak pień

[Heretyk]

zbyt wypieszczone, zbyt melodyjne, zbyt przyjemne, jakieś takie ugrzecznione, za długie - i to ma być Arcydzieło? Prośba.
Nawet dwa poprzednie, mimo, że produkcyjnie nie tak odpicowane mają więcej jadu, ale to i tak tylko w miarę przyzwoity poziom, a nie żadne Arcydzieło. Aby nie było pytań w stylu: "wymień lepsze":
chociażby Funeral Mist , Marduk, Dissection, IXXI, Arckanum (ostatnia płyta) zjadają całe to Watain w 6,66 sekundy

żadne arcydzieło, tu sie zgadzam. natomiast naprawdę dobra płyta, w okolicach 8/10. Funeral Mist ich zjada to pewne, Marduk...raczej też, Dissection oczywiście że tak, ale pozostałe to chyba jakiś żart

[Skaut]

zbyt wypieszczone, zbyt melodyjne, zbyt przyjemne, jakieś takie ugrzecznione, za długie - i to ma być Arcydzieło? Prośba.
Nawet dwa poprzednie, mimo, że produkcyjnie nie tak odpicowane mają więcej jadu, ale to i tak tylko w miarę przyzwoity poziom, a nie żadne Arcydzieło. Aby nie było pytań w stylu: "wymień lepsze":
chociażby Funeral Mist , Marduk, Dissection, IXXI, Arckanum (ostatnia płyta) zjadają całe to Watain w 6,66 sekundy

żadne arcydzieło, tu sie zgadzam. natomiast naprawdę dobra płyta, w okolicach 8/10. Funeral Mist ich zjada to pewne, Marduk...raczej też, Dissection oczywiście że tak, ale pozostałe to chyba jakiś żart

Ostatnie IXXI i Arckanum to naprawde wyśmienity black metal. Nie ma co tego traktować w kategoriach żartu. Ostatni Watain natomiast dla mnie porusza się w oklicach 6-7/10 i jakoś ciężko mi to granie traktować poważnie - no po prostu mnie nie zachwyca, brakuje w tym surowości.

[Husar]

zbyt wypieszczone, zbyt melodyjne, zbyt przyjemne, jakieś takie ugrzecznione, za długie - i to ma być Arcydzieło? Prośba.
Nawet dwa poprzednie, mimo, że produkcyjnie nie tak odpicowane mają więcej jadu, ale to i tak tylko w miarę przyzwoity poziom, a nie żadne Arcydzieło. Aby nie było pytań w stylu: "wymień lepsze":
chociażby Funeral Mist , Marduk, Dissection, IXXI, Arckanum (ostatnia płyta) zjadają całe to Watain w 6,66 sekundy

żadne arcydzieło, tu sie zgadzam. natomiast naprawdę dobra płyta, w okolicach 8/10. Funeral Mist ich zjada to pewne, Marduk...raczej też, Dissection oczywiście że tak, ale pozostałe to chyba jakiś żart

Ostatnie IXXI i Arckanum to naprawde wyśmienity black metal. Nie ma co tego traktować w kategoriach żartu. Ostatni Watain natomiast dla mnie porusza się w oklicach 6-7/10 i jakoś ciężko mi to granie traktować poważnie - no po prostu mnie nie zachwyca, brakuje w tym surowości.

A ile czasu go sluchasz?? Bo znam osoby, ktore po poczatkowych opluwaniach i narzekaniach wracaly po czasie na kolanach przepraszajac do tego materialu:):).

[Morph]

A ile czasu go sluchasz?? Bo znam osoby, ktore po poczatkowych opluwaniach i narzekaniach wracaly po czasie na kolanach przepraszajac do tego materialu:):).

W moim przypadku jest odwrotnie - Sworn to the Dark ostatnio przychodzi na kolanach do mnie żebym go włączył

[Husar]

Takie przypadki takze odnotowano

[Skaut]

żadne arcydzieło, tu sie zgadzam. natomiast naprawdę dobra płyta, w okolicach 8/10. Funeral Mist ich zjada to pewne, Marduk...raczej też, Dissection oczywiście że tak, ale pozostałe to chyba jakiś żart

Ostatnie IXXI i Arckanum to naprawde wyśmienity black metal. Nie ma co tego traktować w kategoriach żartu. Ostatni Watain natomiast dla mnie porusza się w oklicach 6-7/10 i jakoś ciężko mi to granie traktować poważnie - no po prostu mnie nie zachwyca, brakuje w tym surowości.

A ile czasu go sluchasz?? Bo znam osoby, ktore po poczatkowych opluwaniach i narzekaniach wracaly po czasie na kolanach przepraszajac do tego materialu:):).

Akurat "Sworn..." katowałem dość długo w czasie premiery i nie powiem, na początku nawet miałem ochotę włączyć to jeszcze raz, ale po dokładnym zapoznaniu się z tym krążkiem miałem wrażenie jakby ktoś chciał mnie zrobić w jajo. Momentami jest masakrująco, ale z drugiej strony goście z Watain puszczają do mnie oko, że ten black metal to tak trochę na niby jest - tak to odbieram teraz. Więc to oni powinni raczej na kolanach przyjść i przeprosić za wydanie takiego materiału

[hcpig]

goście z Watain puszczają do mnie oko, że ten black metal to tak trochę na niby jest

Bardzo dobrze

[Skaut]

goście z Watain puszczają do mnie oko, że ten black metal to tak trochę na niby jest

Bardzo dobrze

a Ty z czego rechoczesz?

[hcpig]

Bo bierzesz plus za minus. Fajny, niezobowiązujący krążek na wysokim poziomie, odcinający się od lasów, borów i przemistyczniowej otoczki kultowego fanatyzmu, to tego rock'n'rollowe foty z dziewczynami - świetna postawa i dobra muzyka, nawet jeżeli kosztem ugrzecznienia.

[So_It_Is_Done]

Bardziej dla fanów Satyricon.

[hcpig]

Bardziej dla fanów Satyricon.

Bardziej dla rockersów, nie?

A ci jak wreszcie mają rację. I to wspólnie

[Skaut]

Bo bierzesz plus za minus. Fajny, niezobowiązujący krążek na wysokim poziomie, odcinający się od lasów, borów i przemistyczniowej otoczki kultowego fanatyzmu, to tego rock'n'rollowe foty z dziewczynami - świetna postawa i dobra muzyka, nawet jeżeli kosztem ugrzecznienia.

no sorry, ale jaki to plus, skoro ktoś mnie robi w jajo? Jak chce niezobowiązujących krążków, to sobie puszczam nowe Darkthrone, albo z innej beczki Nifelheim. No i druga rzecz, ta wyboldowana - ja tego nie kupuje, ale jeśli Ty lubisz się nabierać w ten sposób - droga wolna. Śmieszy mnie nazywanie tego "arcydziełem" w kontekście podanych przeze mnie zespołów, kilka postów wyżej.