MAYHEM
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- ozob
- zahartowany metalizator
- Posty: 5851
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
Re: MAYHEM
I "GDoW".
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
- maciek z klanu
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11725
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: MAYHEM
Też genialny ale jednak te dwa które wymieniłem to dla mnie takie top topów
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
- ozob
- zahartowany metalizator
- Posty: 5851
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
Re: MAYHEM
Dla mnie wszystkie rowne.
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
- black_lava
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2031
- Rejestracja: 25-08-2005, 09:24
- Lokalizacja: O.
Re: MAYHEM
A pamiętam jak jebali GDOW po premierze. A teraz to topów
"And the scars I will see
Like the face of the moon
Cast no blessings at me
Necro as fuck! "
Like the face of the moon
Cast no blessings at me
Necro as fuck! "
- klaun
- zaczyna szaleć
- Posty: 226
- Rejestracja: 01-11-2007, 04:17
- Lokalizacja: Z Cyrku.
Re: MAYHEM
Te bonusowe kawałki na winylu to są tylko na tej super duper edycji że swieczkami?
Koulrophobia
Re: MAYHEM
Z tego co wiem to tam jest jakiś bonus, ale podobno świeczki wszystkie rozszarpali.klaun pisze:Te bonusowe kawałki na winylu to są tylko na tej super duper edycji że swieczkami?
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12627
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: MAYHEM
Daj spokój Panie. Ja jebię ten materiał nadal. Najgorsze co wyszło pod tą nazwą. I nie wyobrażam sobie, żeby osiągnęli to dno raz jeszcze za mojego życia.black_lava pisze:A pamiętam jak jebali GDOW po premierze. A teraz to topów
all the monsters will break your heart
- vicek
- zahartowany metalizator
- Posty: 4638
- Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
- Lokalizacja: dolinki
Re: MAYHEM
+1 najgorszy materiałnicram pisze:Daj spokój Panie. Ja jebię ten materiał nadal. Najgorsze co wyszło pod tą nazwą. I nie wyobrażam sobie, żeby osiągnęli to dno raz jeszcze za mojego życia.black_lava pisze:A pamiętam jak jebali GDOW po premierze. A teraz to topów
- Castor
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1919
- Rejestracja: 08-10-2009, 20:26
- Lokalizacja: z lasu
Re: MAYHEM
Tyle lat po premierze, a niektórzy dalej nie ogarniają tego genialnego materiału ;)vicek pisze:+1 najgorszy materiałnicram pisze:Daj spokój Panie. Ja jebię ten materiał nadal. Najgorsze co wyszło pod tą nazwą. I nie wyobrażam sobie, żeby osiągnęli to dno raz jeszcze za mojego życia.black_lava pisze:A pamiętam jak jebali GDOW po premierze. A teraz to topów




-
- rozkręca się
- Posty: 92
- Rejestracja: 09-05-2015, 17:08
Re: MAYHEM
Daemon Spawn najprzyjamniejsze póki co. W sumie po kilku odsłuchach to jedyny utwór który się mi czymś wybił. Może patentami z elektroniką niczym z Dymnego Burgera z 2001 roku.
- Anzhelmoo
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1344
- Rejestracja: 19-03-2017, 08:51
Re: MAYHEM
Nie ma tragedii. Po zapowiedziach klonowania DMDS i negatywnych opiniach tu nastawiłem się na ultragówno i parujący klocek, a dobre momenty jednak także są. Nie zmienia to oczywiście faktu, że to najgorszy album Mayhem, ale to dobrze świadczy o nich, że najgorszy materiał brzmi w ten sposób. Mi się trochę kojarzy z Chimerą, choć oczywiście klimat już inny. Świetna robota Csihara w skali całego albumu, ale...Teloch też daje radę. Trochę rzeczy dołożył od "siebie", a bałem się, że całkowicie przejdzie na tryb kopiowania. Stylistyka jak najbardziej "religijna", ale tak szczerze, to żaden z utworów nie wydaje mi się jakimś wyraźnym do przeszłości, co mnie cieszy.
Podobnie jak koledze, najbardziej podpasował mi Daemon Spawn. Oj, słychać trochę ducha Thorns. Bardzo podoba mi się też Malum. Czego żałuję? Trochę tego, że do końca nie wykorzystali potencjału nowych riffów. Jest wiele świetnych motywów, które giną w tej "religijnej" otoczce, a szkoda - bo wolałbym usłyszeć to w konwencji i brzmieniu EW, które uwielbiam. No ale cóż - dobrze, że etap łechtania radykałów już mają za sobą. Teraz mogą skupić się na robieniu eksperymentów i łudzę się, że powrócą kiedyś z takim trzęsieniem ziemi jak GDOW niegdyś :D
Podobnie jak koledze, najbardziej podpasował mi Daemon Spawn. Oj, słychać trochę ducha Thorns. Bardzo podoba mi się też Malum. Czego żałuję? Trochę tego, że do końca nie wykorzystali potencjału nowych riffów. Jest wiele świetnych motywów, które giną w tej "religijnej" otoczce, a szkoda - bo wolałbym usłyszeć to w konwencji i brzmieniu EW, które uwielbiam. No ale cóż - dobrze, że etap łechtania radykałów już mają za sobą. Teraz mogą skupić się na robieniu eksperymentów i łudzę się, że powrócą kiedyś z takim trzęsieniem ziemi jak GDOW niegdyś :D
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.
Re: MAYHEM
Masz pan na myśli tych, także mentalnych szesnastolatków?Anzhelmoo pisze:No ale cóż - dobrze, że etap łechtania radykałów już mają za sobą.
- Anzhelmoo
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1344
- Rejestracja: 19-03-2017, 08:51
Re: MAYHEM
Oczywiście, to rozumie się samo przez się. I widząc po grupkach na FB oni są z tego materiału zadowoleni.
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.
Re: MAYHEM
Nie znam sprawy. Usłyszę całość to się wypowiem, albo i nie, bo przecież nikt mnie pod pistoletem nie trzyma. Zastanawiający jest tylko poziom wzburzenia. Stres, narkotyki, dopalacze, brak stałego głębokiego uczucia, operacje plastyczne, chęć bycia kimś, kim się nie jest, banki , kredyty, niechciana ciąża, pińcet, aborcja, chrzest, eutanazja, lobotomia, a on jest przecież tylko bogiem. Pure Fucking Armageddon.
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7035
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: MAYHEM
^ I diety, Wszędzie diety. Grube baby, które chcą być anorektyczkami (ale nie wszystkie, bo niektóre chcą być grube). Black metal, obsikane majtki, wiosna, lato, jesień i zima. Głównie zima i freezing moon. Crazy.
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 280
- Rejestracja: 07-04-2014, 16:54
Re: MAYHEM
Ożesz Kurwa teraz to pojechałeś hehehe535 pisze:Nie znam sprawy. Usłyszę całość to się wypowiem, albo i nie, bo przecież nikt mnie pod pistoletem nie trzyma. Zastanawiający jest tylko poziom wzburzenia. Stres, narkotyki, dopalacze, brak stałego głębokiego uczucia, operacje plastyczne, chęć bycia kimś, kim się nie jest, banki , kredyty, niechciana ciąża, pińcet, aborcja, chrzest, eutanazja, lobotomia, a on jest przecież tylko bogiem. Pure Fucking Armageddon.
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12627
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: MAYHEM
Słucham sobie nowego Mayhem. Płyta jest dobra. Jak dla mnie najbliżej jej klimatem do OAC. Jakieś reminiscencje EW też słyszę. Chimery i DMDS to tylko jakieś pojedyncze ślady. Religijności na szczęście nie stwierdzam, chyba, że OAC było religijne? :-) Jestem zadowolony. Moi faworyci: Falsified and Hated i Agenda Ignis.
all the monsters will break your heart
- vicek
- zahartowany metalizator
- Posty: 4638
- Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
- Lokalizacja: dolinki
Re: MAYHEM
Mi się Malum najbardziej podoba .
- Anzhelmoo
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1344
- Rejestracja: 19-03-2017, 08:51
Re: MAYHEM
nicram pisze:Słucham sobie nowego Mayhem. Płyta jest dobra. Jak dla mnie najbliżej jej klimatem do OAC. Jakieś reminiscencje EW też słyszę. Chimery i DMDS to tylko jakieś pojedyncze ślady. Religijności na szczęście nie stwierdzam, chyba, że OAC było religijne? :-) Jestem zadowolony. Moi faworyci: Falsified and Hated i Agenda Ignis.

Nie wiem gdzie tam słyszysz OaC, ale niech Ci będzie - to jest piękno muzyki, każdy słyszy co chce słyszeć, a na masterfulu mamy nieskończoną ilość contentu do obrzucania się wzajemnie :D
Trochę pomieliłem ten album i o dziwo naprawdę bardzo mi się spodobał. Podtrzymuję opinię, że najbliżej mu do Chimery, choć niestety nie ma już tego chorego klimatu. Wokale naprawdę fenomenalne. A wypieszczone brzmienie wcale mi nie przeszkadza - akurat do tej muzyki pasuje, trochę jakbym Watain słuchał, które zawsze lubiłem.
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.