GODFLESH

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
neuro
postuje jak opętany!
Posty: 479
Rejestracja: 14-08-2012, 14:58

Re: GODFLESH

31-10-2017, 16:17

mothra pisze:

Panowie! Jest i tytułowy utwór.
Jest trans i bujaka, jest powietrze, jest okej. Trochę w klimacie Selfless (nomen omen). Będzie dobra płyta.
mothra
postuje jak opętany!
Posty: 345
Rejestracja: 29-08-2015, 00:18

Re: GODFLESH

31-10-2017, 16:34

Jestem zdziwiona trochę, bo włączając nastawiłam się na coś mocno średniego, a jednak jest całkiem nieźle. Nie powiem - narobiło mi smaka na całość.
kenediusze
weteran forumowych bitew
Posty: 1568
Rejestracja: 21-08-2014, 09:03
Lokalizacja: Electric Ladyland

Re: GODFLESH

31-10-2017, 18:02

Ale beton, pięknie wszystko dudni!
Baton na tropach Yeti

You are just a
PART OF ME
535

Re: GODFLESH

31-10-2017, 18:05

Jaki beton. Gdzie beton? Co ty wiesz o betonie?
Niby gitarra robi robotę, bas meandruje przyjemnie, niby jest pomysł, ale sampelek bez mocy i legendarnego pierdolnięcia. Brak efektu przytłoczenia, z czego słynie ta ekipa. Wykastrowane to jakieś takie. Jakby gdzieś tam, kabelki się wypięły.
Awatar użytkownika
Pierec
postuje jak opętany!
Posty: 328
Rejestracja: 26-11-2014, 17:53

Re: GODFLESH

31-10-2017, 18:07

jest dobrze, bez szału, ale miło się słucha.
mothra
postuje jak opętany!
Posty: 345
Rejestracja: 29-08-2015, 00:18

Re: GODFLESH

31-10-2017, 18:09

535 pisze:Jaki beton. Gdzie beton? Co ty wiesz o betonie?
Niby gitarra robi robotę, bas meandruje przyjemnie, niby jest pomysł, ale sampelek bez mocy i legendarnego pierdolnięcia. Brak efektu przytłoczenia, z czego słynie ta ekipa. Wykastrowane to jakieś takie. Jakby gdzieś tam, kabelki się wypięły.
Mam wrażenie, że ten brak pierdolnięcia wynika po prostu z tego, że kawałek jest wyrwany z kontekstu. Dlatego właśnie ciekawi mnie jak będzie brzmieć jako część całości. Zobaczymy.
535

Re: GODFLESH

31-10-2017, 18:13

Wyrwany powiadasz? Fakt. mamy tutaj ewidentnie wyrwane zbrojenie. I teraz, albo przyszli złomiarze i wywieźli, albo oszust wykonawca zaoszczędził na materiale.
kenediusze
weteran forumowych bitew
Posty: 1568
Rejestracja: 21-08-2014, 09:03
Lokalizacja: Electric Ladyland

Re: GODFLESH

31-10-2017, 18:58

535 pisze:Brak efektu przytłoczenia, z czego słynie ta ekipa
To ja chyba za głośno słucham w takim razie. Zaraz ściszę.
Baton na tropach Yeti

You are just a
PART OF ME
neuro
postuje jak opętany!
Posty: 479
Rejestracja: 14-08-2012, 14:58

Re: GODFLESH

31-10-2017, 19:50

535 pisze:Wyrwany powiadasz? Fakt. mamy tutaj ewidentnie wyrwane zbrojenie. I teraz, albo przyszli złomiarze i wywieźli, albo oszust wykonawca zaoszczędził na materiale.
Ewidentnie nie rozumiesz Godflesha :)
535

Re: GODFLESH

31-10-2017, 19:55

Świetnie. Nie wiem tylko w jakim celu oceniasz to co ja rozumiem, a czego nie, zamiast pisać o piosence.
byrgh
zahartowany metalizator
Posty: 6044
Rejestracja: 09-09-2010, 00:01

Re: GODFLESH

31-10-2017, 21:46

nudzi mnie już ten zespół. co w tym jest, że goście w swoich sajdprojektach tworzą muzykę lepszą, ciekawszą, z fantazją jak np. Abscess czy bohater tematu i jego JK Flesh, a na swoich mejnach klepią taką biedę i szukają po omacku ducha swoich dawnych nagrań?

świętym krowom mówimy NIE.

(nie obchodzi mnie zdanie nikogo, kto płyty od Us and Them wzwyż uważa za najlepsze.)
mothra
postuje jak opętany!
Posty: 345
Rejestracja: 29-08-2015, 00:18

Re: GODFLESH

31-10-2017, 21:57

Może po prostu formuła się wypaliła?
Ostatnio zmieniony 31-10-2017, 21:57 przez mothra, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Pierec
postuje jak opętany!
Posty: 328
Rejestracja: 26-11-2014, 17:53

Re: GODFLESH

31-10-2017, 21:57

byrgh pisze:nudzi mnie już ten zespół. co w tym jest, że goście w swoich sajdprojektach tworzą muzykę lepszą, ciekawszą, z fantazją jak np. Abscess czy bohater tematu i jego JK Flesh, a na swoich mejnach klepią taką biedę i szukają po omacku ducha swoich dawnych nagrań?

świętym krowom mówimy NIE.

(nie obchodzi mnie zdanie nikogo, kto płyty od Us and Them wzwyż uważa za najlepsze.)
cholera, muszę się zgodzić w prawie stu procentach. JK Flash najlepsza jedynka, potem już nie tak równo. w ogóle najlepsze od Broadricka było ze dwie dekady temu. wolę ICE, Techno Animal i GOD od Godflesh, Streetcleaner uważam za najlepszy GF, ostatnio zniszczyło mnie FINAL, The Golden Curse of Vampire stawiam na równi z GF, a przecież jest jeszcze Greymachine i kilka innych conajmniej ciekawych rzeczy. a to tylko samego Broadricka. od dawna wolę nowe nieznane, a nie uznane marki, no bo czym oni mogą jeszcze zaskoczyć? logicznie myśląc to gdyby Godflesh miał być oryginalny czyli też inny niż poprzednie, to pewnie JB i spóła nagrali by tę muzykę pod innym szyldem.
neuro
postuje jak opętany!
Posty: 479
Rejestracja: 14-08-2012, 14:58

Re: GODFLESH

01-11-2017, 11:26

535 pisze:Świetnie. Nie wiem tylko w jakim celu oceniasz to co ja rozumiem, a czego nie, zamiast pisać o piosence.
O piosence pisałem wcześniej. O rozumieniu to żart był, nawet dla bezpieczeństwa podkreślony emotikoną, czy tam jak się to nazywa.

Generalnie nie rozumiem takiego oczekiwania "betonu", tym bardziej że już w zapowiedziach to miała być mniej metalowa odsłona Godflesha. W tej muzyce zawsze obok "przytłoczenia" i ciężaru (którego w tym kawałku imo nie brakuje, no ale każdy słyszy sobie co tam chce), było miejsce na trochę przestrzeni i dźwiękowej choroby oraz - przede wszystkim - była pulsacja i trans. Ten kawałek, pomijając różnice w brzmieniu, mógłby spokojnie znaleźć się na Selfless czy SOLAH. Co oczywiście dla jednych będzie przejawem "wypalenia formuły", czy braku pomysłów, dla innych powrotem do innej odsłony projektu. ja tam się z ostateczną oceną wstrzymam do przesłuchania całości. Na razie kawałek się podoba i robi smaka.
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: GODFLESH

01-11-2017, 11:39

Kawałek ok. Formuła faktycznie się już chyba wypaliła (w zasadzie to chyba jeszcze przed reaktywacją), ale słucha się dobrze, więc nie będę marudził.
Awatar użytkownika
Gumiak
weteran forumowych bitew
Posty: 1048
Rejestracja: 28-12-2012, 19:41

Re: GODFLESH

12-11-2017, 20:14

Następny

" onclick="window.open(this.href);return false;
535

Re: GODFLESH

12-11-2017, 20:50

Gumiak pisze:Następny

" onclick="window.open(this.href);return false;
Tym razem krótko. Podoba mi się ten numer. Od pierwszego przesłuchania, od pierwszej do ostatniej sekundy.
neuro
postuje jak opętany!
Posty: 479
Rejestracja: 14-08-2012, 14:58

Re: GODFLESH

13-11-2017, 13:31

Tamten numer był obiecujący, a to jest strzał w ryj. Cała płyta w takim klimacie - poproszę bardzo. Swoją droga coś z ducha JK Flesh tu się szwenda miedzy dźwiękami.

Ktoś tu o wyczerpaniu formuły wspominał? Niech się dalej "wyczerpuje" w tym kierunku :D
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

Re: GODFLESH

21-11-2017, 17:37

Po bardzo mizernej poprzedniczce w końcu wrócili na znakomite tory. Sporo klimatu z JK Flesh, jest ciężko, klimatycznie, klaustrofobicznie. Bezapelacyjnie jedna z najlepszych rzeczy w tym roku.
Coś tam było! Człowiek!
535

Re: GODFLESH

21-11-2017, 17:39

No, jeżeli "jest ciężko", to faktycznie duża zmiana w stosunku do poprzedniej. Przepaść.
ODPOWIEDZ