NAPALM DEATH

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Maleficio
zahartowany metalizator
Posty: 5330
Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
Kontakt:

Re: NAPALM DEATH

15-03-2012, 00:16

A ja sie zastanawiam, po jaką cholere Zorn wystąpił w ND... w jednym kawałku na dodatek. Dzięki takim zabiegom, tak jak te zaspiewki w stylu Fear Factory robią z tej płyty taką papkę bez pomysłu w jaki kierunek idziemy. Wystarczy wrócić do konsekwentynych kamieni milowych jak Harmony Corruption czy Utopia Banished i mamy pięść w zęby od pierwszej do ostatniej sekundy, bez chwili na oddech.
Maria Konopnicka

Re: NAPALM DEATH

15-03-2012, 01:46

E tam, nie ma co marudzić - mi ostatniego Napalmu słucha się równie dobrze, jak wspomnianego Utopia Banished w chwili premiery! Wokale miażdżą, riffy gwałcą- jest dobrze. Do tych zaśpiewek już przywykłem, ale rzeczywiście początkowo mnie raziły.
Awatar użytkownika
Mol
zahartowany metalizator
Posty: 3523
Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
Lokalizacja: Chocianów

Re: NAPALM DEATH

15-03-2012, 08:02

night_goat pisze:Mi tu brakuje więcej Zorna, przecież Everyday Pox zamiata to jakby było gdyby Zorn na większości albumu współpracował :D
Nerwowy pisze:Heh, no może ? ;) Generalnie wszystkiego po trochu tu jest i aż się prosi żeby niektóre patenty (w tym te saksofonowe) pociągnąć dalej.
to wlasnie mialem na mysli, mogli to pociagnac troche dalej, wyglada to troche tak jakby nie wiedzieli troche w ktora strone pojsc.
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Zenek
weteran forumowych bitew
Posty: 1568
Rejestracja: 15-04-2004, 20:23

Re: NAPALM DEATH

15-03-2012, 10:21

Maleficio pisze:A ja sie zastanawiam, po jaką cholere Zorn wystąpił w ND... w jednym kawałku na dodatek. Dzięki takim zabiegom, tak jak te zaspiewki w stylu Fear Factory robią z tej płyty taką papkę bez pomysłu w jaki kierunek idziemy. Wystarczy wrócić do konsekwentynych kamieni milowych jak Harmony Corruption czy Utopia Banished i mamy pięść w zęby od pierwszej do ostatniej sekundy, bez chwili na oddech.
Ja nie wiem, gdzie Wy w tych czystych wokalach słyszycie Fear Factory...w ogóle łatwiej na tej płycie znaleźć jakiekolwiek inspiracje Laibach niż FF. ;]
Obrazek
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: NAPALM DEATH

15-03-2012, 10:21

no bez jaj, te wokale to FF pełną gębą.
Awatar użytkownika
Zenek
weteran forumowych bitew
Posty: 1568
Rejestracja: 15-04-2004, 20:23

Re: NAPALM DEATH

15-03-2012, 10:24

no dobra, Gdy czyste kawałki pojawiają się pierwszy raz na albumie to faktycznie trochę Barney manierą przypomina Burton C Bella, ale już później za każdym razem gdy te czyste wokale sie pojawiają to za cholerę Fear Factory nie przypominają, VETO! ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
megawat
weteran forumowych bitew
Posty: 1354
Rejestracja: 24-08-2010, 12:12
Lokalizacja: mathplanet

Re: NAPALM DEATH

15-03-2012, 13:13

No, jak już tak gadacie o tym podobieństwie do czystych wokali C. Bella to jest tu jednak coś na rzeczy, ale tylko w "The Wolf I Feed". To skojarzenie stoi u mnie jednak za drugimi albo i trzecimi drzwiami bo na co dzień nie słucham takich gówien jak Fear Factory.
"Funkcjonariusze po wstępnych oględzinach poćwiartowanych i nagich zwłok stwierdzili, że morderca musiał być szczególnym zboczeńcem".
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15853
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: NAPALM DEATH

15-03-2012, 21:37

Maria Konopnicka pisze:Do tych zaśpiewek już przywykłem, ale rzeczywiście początkowo mnie raziły.
A czyste wokale na takich płytach jak "Diatribes" czy "Inside the torn apart" też Cię raziły na początku?
Awatar użytkownika
Kurt
rasowy masterfulowicz
Posty: 3179
Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
Lokalizacja: Łódź

Re: NAPALM DEATH

15-03-2012, 21:42

Napalm Death cały czas jest wielkim zespołem i nagrywa płyty niedostępne dla konkurencji. Taki wniosek mi się nasunął po około 20 odsłuchach ich ostatniego dzieła. Dziękuję za uwagę.
The madness and the damage done.
Awatar użytkownika
Godplayer
w mackach Zła
Posty: 720
Rejestracja: 03-11-2011, 20:52

Re: NAPALM DEATH

15-03-2012, 21:48

@Nasum No ale "czyste" wokale Emburego w numerze tytułowym z Inside... , a te z The Wolf I Feed to zupełnie inna para kaloszy :)
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15853
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: NAPALM DEATH

15-03-2012, 21:54

Zapewne tak, ja najnowszej jeszcze nie słyszałem, dopiero za kilka dni dostanę płytę do ręki. Chodziło mi raczej o to, że czyste wokale nie są nowością w ich muzyce, więc łatwiej je przełknąć. A co do numeru tytułowego z "Inside..." - to te czyste wokale nie są przypadkiem dziełem Mitcha?
Awatar użytkownika
Godplayer
w mackach Zła
Posty: 720
Rejestracja: 03-11-2011, 20:52

Re: NAPALM DEATH

15-03-2012, 22:11

Przypadkiem nie są. :)
Awatar użytkownika
ramonoth
rasowy masterfulowicz
Posty: 3070
Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
Lokalizacja: Lublin

Re: NAPALM DEATH

16-03-2012, 12:58

Nie mogę uwolnić się od nowej płyty. W idealnym dla mnie momencie się ukazała, dokładnie takiego strzału potrzebowałem.
Przydałoby się więcej saksofonu, bo ten eksperyment z "Everyday Pox" to jest strzał w dziesiątkę mimo tego, że to oni przecież coś takiego wymyślili :)
Mort
rasowy masterfulowicz
Posty: 3049
Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
Lokalizacja: mosh pit

Re: NAPALM DEATH

16-03-2012, 13:01

Starczy tych sztuczek w jednym kawalku ;)
I AM MORBID
Awatar użytkownika
Klemens
zaczyna szaleć
Posty: 153
Rejestracja: 18-03-2010, 14:21

Re: NAPALM DEATH

16-03-2012, 19:00

Ten saksofon to coś koszmarnego, lepiej jak by go nie było. Za to czyste wokale ok. Dla mnie ND to najlepsza tegoroczna premiera. Żadnej z ich nowych płyt nie słuchało mi się aż tak dobrze.
Awatar użytkownika
moonfire
zahartowany metalizator
Posty: 3483
Rejestracja: 10-05-2011, 00:48

Re: NAPALM DEATH

16-03-2012, 19:54

Mnie saksofon nie wadzi.

Obrazek
Awatar użytkownika
ramonoth
rasowy masterfulowicz
Posty: 3070
Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
Lokalizacja: Lublin

Re: NAPALM DEATH

16-03-2012, 19:57

Klemens pisze:Żadnej z ich nowych płyt nie słuchało mi się aż tak dobrze.
Bardzo trafne spostrzeżenie. Podpisuję się.
Awatar użytkownika
Morbid Marcin
weteran forumowych bitew
Posty: 1179
Rejestracja: 18-03-2003, 21:41
Lokalizacja: warszawa

Re: NAPALM DEATH

16-03-2012, 20:24

no bardzo odwazna ta plyta jak na starcow z ND.
Awatar użytkownika
Góral
w mackach Zła
Posty: 957
Rejestracja: 10-08-2009, 19:25

Re: NAPALM DEATH

16-03-2012, 20:31

ZAJEBISTA płyta.
Trust no one is the absolute Law.

P.J.E.C.

Don't call me your brother
Cause I ain't your fuckin' brother
We fell from different cunts
And your skins an ugly color
ODPOWIEDZ