Morbid Angel - Najlepsza płyta
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: Najlepsza płyta Morbid Angel
na dziś... B > A = C = D = F >>>> G = I > H
- FENIKS
- w mackach Zła
- Posty: 679
- Rejestracja: 27-11-2010, 12:04
Re: Najlepsza płyta Morbid Angel
Trudno uznać najlepszą/ulubioną wszystkie albumy mają coś do zaoferowania, Każdy niesie jakieś emocje i każdy niszczy z różną mocą.(po za H) Mój głos postawiłem na Formulas bo ta płyta jest moją ulubioną i caly ten materiał jest wart pozycji nr.1. pamietam jak go olewali ośmiewali i wyszydzali a gdy go usłyszałem to nie mogłem wyjść z podziwu. nowy gardłowy z pełną godnością zastąpił Vincenta i cały album jest przegenialny i szlachetny.
Inne płyty są równie mocne tak jak Domination rozpierdalająca pozycja i mająca najlepszy numer Morbidów dla mnie.
Covenant kolejny genialny album i przezajebisty God of emptiness gdzie teledysk miażdżył mi jajca z video hehe to był i jest nadal Death Metal którego nikt nigdy nie podrobi.
Altars to szaleństwo i opętanie, trochę byłem i jestem uprzedzony do tego materiału bo każdy się nad nim spuszcza i uważa za kult przez pryzmat czasu i rozwoju ja nie żyłem w metalu wtedy i we mnie takich emocji nie wzbudza, po za tym brzmienie czasem mnie odrzuca ale ubóstwiam te solówki i klimat płyty.
Bleesed to bez komentarza świetna pozycja na równi z formulas i domination , brzmienie troche mnie odrzucało ale na covenant to naprawili i widac progres A-B-C...
Każda płyta to kamień milowy.
Inne płyty są równie mocne tak jak Domination rozpierdalająca pozycja i mająca najlepszy numer Morbidów dla mnie.
Covenant kolejny genialny album i przezajebisty God of emptiness gdzie teledysk miażdżył mi jajca z video hehe to był i jest nadal Death Metal którego nikt nigdy nie podrobi.
Altars to szaleństwo i opętanie, trochę byłem i jestem uprzedzony do tego materiału bo każdy się nad nim spuszcza i uważa za kult przez pryzmat czasu i rozwoju ja nie żyłem w metalu wtedy i we mnie takich emocji nie wzbudza, po za tym brzmienie czasem mnie odrzuca ale ubóstwiam te solówki i klimat płyty.
Bleesed to bez komentarza świetna pozycja na równi z formulas i domination , brzmienie troche mnie odrzucało ale na covenant to naprawili i widac progres A-B-C...
Każda płyta to kamień milowy.
- So_It_Is_Done
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3025
- Rejestracja: 28-06-2006, 08:25
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Najlepsza płyta Morbid Angel
Ale dlaczego wspaniała Gateways, tak różnorodna i nuklearno-apokaliptyczno-komiksowa jest stawiana dalej za kiczowatym i żenującym Domination? I dlaczego Heretic tak daleko, skoro to wspaniały wściekły nakurw? Rozumiem, że tendencyjnie Blessed, ewentualnie Altars może być uznawany za najlepszy, albo opętany Covenant, ale co z Heretic?
Dziękuję Boże, że istnieje black metal.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: Najlepsza płyta Morbid Angel
Gdybym przez 40 dni poscil i kontemplowal nad miejscem Heretic w szeregu plyt Morbid Angel to pewnie postawilbym ja zaraz za A,B,C,F które to uważam za najlepsze plyty zespołu. Bardzo mi się Heretic podoba, ale zamiast wscieklego nakurwu nazwalbym ja dziwacznym nakurwem. Extreme Music For Extreme People!
Ale Domination to IMO świetna płyta! Ceasar's Palace i Inqusition to dla mnie czołówka najlepszych kawałków zespołu.Ale dlaczego wspaniała Gateways, tak różnorodna i nuklearno-apokaliptyczno-komiksowa jest stawiana dalej za kiczowatym i żenującym Domination?
Ostatnio zmieniony 11-06-2011, 14:05 przez Mort, łącznie zmieniany 1 raz.
I AM MORBID
- So_It_Is_Done
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3025
- Rejestracja: 28-06-2006, 08:25
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Najlepsza płyta Morbid Angel
No oni w ogole dziwacznie grają, słychać to nawet na Blessed. To taki trochę spontaniczny jakby wirtuozerski napierdol.
Dziękuję Boże, że istnieje black metal.
- Castor
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1919
- Rejestracja: 08-10-2009, 20:26
- Lokalizacja: z lasu
Re: Najlepsza płyta Morbid Angel
że co kurwa? Oddaję swój głos na Domination:PSo_It_Is_Done pisze:Ale dlaczego wspaniała Gateways, tak różnorodna i nuklearno-apokaliptyczno-komiksowa jest stawiana dalej za kiczowatym i żenującym Domination?




- mad
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1543
- Rejestracja: 20-05-2007, 16:28
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Najlepsza płyta Morbid Angel
A=B, ale skoro jeden głos, to jednak A. Kłania się sentyment.
- hvk
- rozkręca się
- Posty: 74
- Rejestracja: 01-07-2010, 22:30
Re: Najlepsza płyta Morbid Angel
G = C > F > D > A > B > I.
"And only the locusts shall sing / At the end of the day"
- evildead
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1105
- Rejestracja: 04-05-2010, 18:07
- Lokalizacja: KRK
Re: Najlepsza płyta Morbid Angel
1. Altars
2. Domination
3. Blessed
4. Illud/Covenant
2. Domination
3. Blessed
4. Illud/Covenant
Intensive silence, all in blood red
A spawn of hell I am the evil dead
A spawn of hell I am the evil dead
- empir
- zahartowany metalizator
- Posty: 5262
- Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
- Lokalizacja: silesia
Re: Najlepsza płyta Morbid Angel
A gdzie miejsce dla H?hvk pisze:G = C > F > D > A > B > I.
- hvk
- rozkręca się
- Posty: 74
- Rejestracja: 01-07-2010, 22:30
Re: Najlepsza płyta Morbid Angel
Umknęło ;) my bad.empir pisze:A gdzie miejsce dla H?hvk pisze:G = C > F > D > A > B > I.
Poprawione.hvk pisze:G = C > F > D > A > H = B > I.
"And only the locusts shall sing / At the end of the day"
- Castor
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1919
- Rejestracja: 08-10-2009, 20:26
- Lokalizacja: z lasu
- empir
- zahartowany metalizator
- Posty: 5262
- Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
- Lokalizacja: silesia
Re: Najlepsza płyta Morbid Angel
U mnie na dziś jakoś tak: I>C>A=B>D=H>F=G
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: Najlepsza płyta Morbid Angel
BATS a potem dlugo dlugo nic. BATS, bo klasycyzm, bo intro, doomsday celebration, desolate ways i in remembrance. BATS, bo fall from grace, days of suffering, blessed are the sick/leading the rats i abominations. BATS, bo najlepsze brzmienie w historii death metalu. BATS, bo okladka w 100% zharmonizowana z zawartoscia. i tak mozna bez konca
- Duvelor
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1528
- Rejestracja: 12-10-2006, 20:16
Re: Najlepsza płyta Morbid Angel
Moja ulubiona to "Altars...". Dalej "Blessed..." i "Covenant". Reszta słaba.
𝕮𝖔𝖗𝖔𝖓𝖊𝖗
- Herezjarcha
- w mackach Zła
- Posty: 700
- Rejestracja: 28-06-2009, 23:46
- Lokalizacja: skądinąd
Re: Najlepsza płyta Morbid Angel
Blessed Are the Sick
Bo to najważniejsza płyta w moim życiu. Słuchając jej pierwszy raz dotarło do mnie że metal może być czymś więcej niż muzyką rozrywkową.
Bo to najważniejsza płyta w moim życiu. Słuchając jej pierwszy raz dotarło do mnie że metal może być czymś więcej niż muzyką rozrywkową.
-
- w mackach Zła
- Posty: 788
- Rejestracja: 27-06-2009, 01:48
Re: Najlepsza płyta Morbid Angel
Altars. Bo najlepiej brzmi.
- 0ms
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3285
- Rejestracja: 02-02-2009, 22:05
Re: Najlepsza płyta Morbid Angel
a ja lubie chyba A i B najbardziej, na rowni
- koreaniec
- w mackach Zła
- Posty: 888
- Rejestracja: 24-10-2009, 21:06
Re: Najlepsza płyta Morbid Angel
Głosy na A>B>C, za to D przoduje u mnie w ilości przesłuchań, kiedyś mocno ją katowałem. Mentalnie I jest bardzo zbliżony do koncepcji tamtego albumu, paradoksalnie myślę, że około 95 Illud wszedłby mi bez popity. Chronologiczny układ A-B-C-D-I byłby naturalną koleją rzeczy, natomiast po F-G-H jakoś tak ni w dupe ni w oko z tym nowym.
Lefthandpathyoga
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15850
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: Najlepsza płyta Morbid Angel
Moim ulubionym krążkiem Morbidów pozostanie "Formulas..". Wielka estyma darzę B, bardzo lubię C, ale to właśnie ta płyta trafiła do mnie najbardziej, właśnie ta jest najbardziej kompletna, najszybsza, najbrutalniejsza, po prostu dla mnie najlepsza.