RAMMSTEIN

[Nothingface]

Ostatnio sobie posłuchałem dyskografii Rammstein. Nie jest co prawda muzyka, którą bym określił jako wybitną. Poziom albumów również jest zróżnicowany. Przede wszystkim liczy się jednak fakt, że w prostocie i chwytliwości swojej muzyki są niezwykle dobrzy. No i przyciągający jest ten charakterystyczny Niemiecki przez duże N klimat (nie tylko chodzi o język tekstów).

Herzeleid to dla mnie opus magnum niemców. Kwadratowe riffy i siermiężne granie przyprawione nutką obłędu. Tutaj jest zawarte wszystko w czym Rammstein jest najlepszy. Są momenty bardzo chwytliwe (Du reichst so Gut, Asche zu asche) jak i nieco szalone jazdy (Laichzeit, Heirate mich) w odpowiednio wyważonych proporcjach.

Sehnsucht to dzika i mechaniczna motoryka została przypięta do łańcucha, co wcale jednak nie stępiło ostrza tej muzyce. Słychać tutaj sprawną maszynę, która zmusza do przytupywania nogą.

Mutter to świetny album. Zmiana kierunku muzycznego na bardziej naturalny wraz z modyfikacją brzmienia (najlepiej brzmiący album R+). Mam na tym albumie do czynienia z dobrą zabawą miedzy chwytliwością, ciężarem i szaleństwem (choć tego ostatniego mogłoby być więcej). Drugi najlepszy ich krążek.

Reise Reise stanowi logiczną kontynuację Mutter. Wypełniony po brzegi hitami co jest dużą zaletą, lecz jednocześnie i wadą. Dużo dobrych, chwytliwych utworów, które niestety są trochę zbyt oczywiste. Cały album jest wręcz zbyt banalny. Generalnie słucha się go jednak bardzo dobrze.

Gdy jednak sobie puściłem Rosenrot uznałem to za kosmiczne nudy, Poza singlami oraz Hilf Mir to nie ma na tym albumie nic ciekawego. Niestety duża spadka formy. Słychać, że to odrzuty z poprzedniej sesji nagraniowej.

Ostatnio album oceniam nawet dobrze. Dużo z tamtejszych utworów robi mi dobrze. W sumie stwierdzam, że to najbardziej metalowo brzmiący ich album. Nie skreślałbym go tak łatwo.


H>M>>S>>>>>>RR=LIFAD>>>>>>>>>>>>>>R

Rammstein mi się podoba, gdyż bardzo lubię taki mechaniczną i chwytliwą muzykę.

[Najprzewielebniejszy]

książka się szykuje na listopad

[ramonoth]

Herzeleid to dla mnie opus magnum niemców.

+1

[Kurt]

Kiedyś od biedy szło ich posłuchać, ale teraz słyszę tylko toporne kwadraty w ich muzyce. Ta przebojowość do mnie nie trafia.

[Block69]

"Völkerball" co pare miechów se odpale.

[Wasyl]

Raz na rok Matke lub Reise, reise se posłucham. Pośpiewam i tyle.

[WaszJudasz]

Lubię pooglądać teledyski. W tej kategorii - miszcze.

[lumpskaut]

Zajebisty też mieli cover "Stripped" Depeche Mode - jako muzykę, tak i teledysk riefenstahlowy.

[[V]]

książka się szykuje na listopad

nie czytałbym.

[Nothingface]

książka się szykuje na listopad

Bardzo fajnie byłoby poczytać o kulisach powstawania teledysków oraz jako to w ogóle było z Autostradą?

[manieczki]

[youtube][/youtube]

[manieczki]

No i mamy video
[youtube][/youtube]

[harvestman]

No i mamy video
[youtube][/youtube]

ładne to video

[shagwest]

Zoran Bihać zawsze robił Rammsteinowi dobre teledyski.

[manieczki]

“I think we’re going to keep on writing! Till is going to go back to Rammstein in September to begin pre-production stuff and he says that it usually takes two years from when they start until the album is done.

For me, I don’t know! I have no clue! As soon as all the promotion is over, I’m going to sit down and then think if I should do another Pain album? Another Hypocrisy album? Or should I keep writing for Lindemann? Right now, I have so many ideas for the Lindemann project.”

[maciek z klanu]

myslalem ze to mortis :D

[Drone]

Jakie koszmarnie kiczowate gówno ten kawałek z teledyskiem - mówię tu o muzyce, choć obraz niewiele lepszy.

[harvestman]

[youtube][/youtube]


Zapowiedz nowego DVD/BR

[TheDude]

No i mamy video
[youtube][/youtube]

Ktoś się chyba inspirował serią Cremaster

[manieczki]

[youtube][/youtube]