DEGIAL

[ultravox]

Aż tak surowy bym nie był, bo są na tej płycie fajne momenty, ale brzmienie nadal trąci amatorką, no i jednak brakuje trochę czegoś wyróżniającego w tej muzyce. Ale jak ktoś ma głód grania w stylu wczesnego MA, to może się spodobać. Dla mnie póki co takie sobie i nie wiem czy będę wracał, ale kilka motywów mi się podobało.

[Pacjent]

Aż tak surowy bym nie był, bo są na tej płycie fajne momenty, ale brzmienie nadal trąci amatorką, no i jednak brakuje trochę czegoś wyróżniającego w tej muzyce. Ale jak ktoś ma głód grania w stylu wczesnego MA, to może się spodobać. Dla mnie póki co takie sobie i nie wiem czy będę wracał, ale kilka motywów mi się podobało.

Kilka motywów, może ze trzy, faktycznie fajne. Trochę za mało jak dla mnie.

[AroHien]

Pierwsze słuchanie mocno rozczarowujące... Jakies takie bez mocy i do tego mocniej w blacku utytłane. Jeszcze sprawdze ale wątpie abym objawienia doznał.

[Blind]

Płyta fajna, ma masę interesujących momentów, ale poziom debiutu to to nie jest. Brakuje tu takiego 'hitu' na miarę Swarming :p

[535]

Całkiem, całkiem ten Degial. Nie wiem co tutaj nie pasuje przedmówcom, jeżeli chodzi o brzmienie. Nawet to co ukradłem jest przynajmniej dobre.

Mam tylko jedną uwagę. Pojebało? Pytam kurwa grzecznie.

http://www.musiccorner.pl/degial-savage ... 85230.html" onclick="window.open(this.href);return false;

[Mane]

Chodzi o cenę czy o czas realizacji? :)

[Plastek]

Całkiem, całkiem ten Degial. Nie wiem co tutaj nie pasuje przedmówcom, jeżeli chodzi o brzmienie. Nawet to co ukradłem jest przynajmniej dobre.

Mam tylko jedną uwagę. Pojebało? Pytam kurwa grzecznie.

http://www.musiccorner.pl/degial-savage ... 85230.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Srogo kogoś popierdoliło z taką ceną. Raz jeszcze powtórzę - kupowanie płyt w dzisiejszych czasach to jak nadstawienie dupska i pozwolenie załadowania weń sękacza śmierdzącego menela. Czy ty lubisz być ruchany? Czy nadal kupujesz płyty w fizycznej postaci po popierdolonych cenach? Na te pytania każdy musi poszukać odpowiedzi w swoim sercu.

[COFFIN]

Niczego nie trzeba szukać, tylko poczekać aż Sova ściągnie. Z jedynką była identyczna sytuacja. A obecnie można dostać za trzy dychy.

[535]

Całkiem, całkiem ten Degial. Nie wiem co tutaj nie pasuje przedmówcom, jeżeli chodzi o brzmienie. Nawet to co ukradłem jest przynajmniej dobre.

Mam tylko jedną uwagę. Pojebało? Pytam kurwa grzecznie.

http://www.musiccorner.pl/degial-savage ... 85230.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Srogo kogoś popierdoliło z taką ceną. Raz jeszcze powtórzę - kupowanie płyt w dzisiejszych czasach to jak nadstawienie dupska i pozwolenie załadowania weń sękacza śmierdzącego menela. Czy ty lubisz być ruchany? Czy nadal kupujesz płyty w fizycznej postaci po popierdolonych cenach? Na te pytania każdy musi poszukać odpowiedzi w swoim sercu.

Potrafisz obrzydzić, człowiekowi życie...nie zamierzam jednak dyskutować, bo coś w tym niestety jest. Kupujący oryginał jest dymany podwójnie. Pierdolę, wolę spojrzeć na to z przyjemniejszej strony. Dzisiaj trafiłem ostatni Triptykon, piękne wydanie na dwóch czarnych krążkach za jedyne 89,90. Biorąc pod uwagę co się ostatnio odpierdala, uważam, że to uczciwa cena. Co prawda miałem nie dublować płyt, no ale cóż zrobić. Palec boży. Może wrzucę cd na allegro, bo widzę, że tam posucha...Hihihi.

[black_lava]

nuuuuda na tym albumie panie kochany....

[Heretyk]

Srogo kogoś popierdoliło z taką ceną. Raz jeszcze powtórzę - kupowanie płyt w dzisiejszych czasach to jak nadstawienie dupska i pozwolenie załadowania weń sękacza śmierdzącego menela. Czy ty lubisz być ruchany? Czy nadal kupujesz płyty w fizycznej postaci po popierdolonych cenach? Na te pytania każdy musi poszukać odpowiedzi w swoim sercu.

nie do końca. oczywiście nie dam za płytę 80-90 zeta, ale wystarczy trochę poczekać i ceny lecą mocno w dół. tak, że jeśli ktoś nie ma parcia na nowości i nie musi słuchać wszystkiego, już, teraz, zaraz, to nie ma na co narzekać

[hcpig]

Zawód ta płyta, jedynka była genialna, natomiast na dwójce właśnie szwedzizna zdominował morbidowanie. Jak to ktoś ładnie określił - dobra płyta, która przeminie.

[Pacjent]

Zawód ta płyta, jedynka była genialna, natomiast na dwójce właśnie szwedzizna zdominował morbidowanie. Jak to ktoś ładnie określił - dobra płyta, która przeminie.

Słaby krążek, więc czekam na moment gdy jakiś forumowy prowokator nazwie go przełomem albo najlepszym death metalem ostatnich lat.

[hcpig]

Najśmieszniejsze że jedynka to akurat BYŁ najlepszy dm ostatnich lat, przynajmniej dla lubiących akurat te nisze, z których Degial czerpał.

[est]

Nie słuchałem jeszcze całości, tylko jednego kawałka i trochę mnie dziwią te negatywne opinie. A płytę będzie można pewnie dorwać również na koncercie.

[Kilgore]

Całkiem, całkiem ten Degial. Nie wiem co tutaj nie pasuje przedmówcom, jeżeli chodzi o brzmienie. Nawet to co ukradłem jest przynajmniej dobre.

Mam tylko jedną uwagę. Pojebało? Pytam kurwa grzecznie.

http://www.musiccorner.pl/degial-savage ... 85230.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Srogo kogoś popierdoliło z taką ceną. Raz jeszcze powtórzę - kupowanie płyt w dzisiejszych czasach to jak nadstawienie dupska i pozwolenie załadowania weń sękacza śmierdzącego menela. Czy ty lubisz być ruchany? Czy nadal kupujesz płyty w fizycznej postaci po popierdolonych cenach? Na te pytania każdy musi poszukać odpowiedzi w swoim sercu.

Potrafisz obrzydzić, człowiekowi życie...nie zamierzam jednak dyskutować, bo coś w tym niestety jest. Kupujący oryginał jest dymany podwójnie. Pierdolę, wolę spojrzeć na to z przyjemniejszej strony. Dzisiaj trafiłem ostatni Triptykon, piękne wydanie na dwóch czarnych krążkach za jedyne 89,90. Biorąc pod uwagę co się ostatnio odpierdala, uważam, że to uczciwa cena. Co prawda miałem nie dublować płyt, no ale cóż zrobić. Palec boży. Może wrzucę cd na allegro, bo widzę, że tam posucha...Hihihi.

E w emp jest po 85,41

[535]

+19,90 poczta.

edit

Jest też CD Savage Mutiny 56,90

+19,90 poczta

[trup]

DEGIAL i VORUM na jedynym koncercie w Polsce!



Left Hand Sounds i Klub U Bazyla zapraszają na jedyny w Polsce koncert dwóch hord, które coraz lepiej poczynają sobie na ścieżce Metalu Śmierci – szwedzkiego Degial i fińskiego Vorum. Trasa ‘Savage Mutiny Across Europe’ zawita do Poznania 29 maja 2016.

Degial (death metal, Szwecja)
VORUM (death metal, Finlandia)
+ supports
29.05.2016, Poznań, Klub U Bazyla
Start: 19:00
Bilety: 30zł (przedsprzedaż)/40zł (w dniu koncertu)
FB: " onclick="window.open(this.href);return false;

[jesusatan]

http://selfmadegod.com/pl/shop/item/12024" onclick="window.open(this.href);return false;

po 45zl dwojeczka.
plus pare rzeczy z sepulchral rec.

[Blind]

W listopadzie nowa płyta. Oby wrócili do formy z debiutu, bo Savage Mutiny była lekką zniżką formy, choć nadal to rasowy wpierdol. @Plastek, znasz tych herbatników?

edit. Ok, znasz :D