CRADLE OF FILTH vs DIMMU BORGIR
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- mad
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1542
- Rejestracja: 20-05-2007, 16:28
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: CRADLE OF FILTH vs DIMMU BORGIR
Oba mi zwisają, ale jakby CoF niżej...
- Fixxed
- postuje jak opętany!
- Posty: 488
- Rejestracja: 15-04-2011, 13:00
Re: CRADLE OF FILTH vs DIMMU BORGIR
CoF. Bo lubię Midian.
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12599
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: CRADLE OF FILTH vs DIMMU BORGIR
Wybór tak oczywisty jak wybór ładnej dziewczyny a nie brzydkiej - CoF. Za pierwsze 4 wybitne płyty.
all the monsters will break your heart
- hailstorm
- rozkręca się
- Posty: 76
- Rejestracja: 03-01-2015, 13:30
Re: CRADLE OF FILTH vs DIMMU BORGIR
Oba zespoły można spuścić w klozecie. O ile pierwsze dwa Dimmu to naciągane średniaki, to CoF gówno przeokrutne od początku do końca.
- Kurwaćukoglu
- postuje jak opętany!
- Posty: 458
- Rejestracja: 13-07-2015, 21:43
- Lokalizacja: Ciemna Dolina
Re: CRADLE OF FILTH vs DIMMU BORGIR
Obydwa zespoły od zawsze postrzegałem jako populizm black metalowy. I nie jest to pojęcie wartościujące, ale bardziej opisowe. Zarówno Brytyjczycy jak i Norwegowie odnieśli komercyjny sukces, wychodząc daleko poza hermetyczny black metalowy światek, oddalając się od "strefy zinów" najdalej jak to chyba tylko możliwe w przypadku bandów wykonujących taką muzykę. Co prawda Cradle Of Filth na ostatnich płytach jeszcze bardziej "rozmiękczyli" swój muzyczny wizerunek, ale tegoroczny album Hammer Of The Witches zdaje się być powrotem do estetyki najlepszych krążków, okraszonym doświadczeniami z ostatnich lat, co w rezultacie przyniosło taką zrobioną z głową "Hollywoodzką superprodukcję" Cradle Of Filth. Summa summarum w pojedynku Cradle Of Filth vs Dimmu Borgir stawiam na Anglików.
"Nigdy nie rozumiałem metalu" -
Baha Kurwaćukoglu
Baha Kurwaćukoglu
- vicek
- zahartowany metalizator
- Posty: 4624
- Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
- Lokalizacja: dolinki
Re: CRADLE OF FILTH vs DIMMU BORGIR
głos na kredki .. mają więcej hitów .. z dimmu lubię bardzo in sorte diaboli
- hailstorm
- rozkręca się
- Posty: 76
- Rejestracja: 03-01-2015, 13:30
Re: CRADLE OF FILTH vs DIMMU BORGIR
Ja to nawet nie mogłem strawić ich "najlepszej" jedynki. Zbyt miękkie to granie, za dużo klawiszków (wiem że to symphonic black, ale jest wiele lepszych zespołów które to robią)
- DeadButDreaming
- w mackach Zła
- Posty: 946
- Rejestracja: 16-12-2012, 15:40
Re: CRADLE OF FILTH vs DIMMU BORGIR
Głos na DIMMU BORGIR za rozbudzanie mojej chłopięcej wyobraźni, kiedy jeszcze myślałem, że nazywają się Dim Uborgir :) i za kilka kawałków, które lubię. Takie guilty pleasure.
The withered bones of those who failed
But more so of those who didn't even try
But more so of those who didn't even try
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10098
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: CRADLE OF FILTH vs DIMMU BORGIR
Coś mnie jakaś nostalgia ogarnia i zapodaję se rzeczy stare, znane, niekoniecznie dobre. Zopodam sobie jutro EnDrTh, zobaczymy jak się broni po latach a raczej: czy dalej się nie broni.
Yare Yare Daze
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1450
- Rejestracja: 14-05-2011, 15:03
Re: CRADLE OF FILTH vs DIMMU BORGIR
Nie przepadam ani za jednym ani za drugim,ale też nie znam całej dyskografii i jakoś nie szczególnie zależy mi by ją zgłębić bo są ciekawsze rzeczy.
- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 4695
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: CRADLE OF FILTH vs DIMMU BORGIR
Zanim niepotrzebnie stracisz czas: nie, dalej się nie broni. Nigdy się nie bronił. Głos na Kredki, mieli kilka niezłych momentów i ja też wolę parodię niż cyrk. Nie wiem tylko, dlaczego komuś wcześniej się wydawało, że Dimmu to parodia, a Kredki to cyrk...hcpig pisze:Coś mnie jakaś nostalgia ogarnia i zapodaję se rzeczy stare, znane, niekoniecznie dobre. Zopodam sobie jutro EnDrTh, zobaczymy jak się broni po latach a raczej: czy dalej się nie broni.
Where did we go wrong?
How did we go wrong?
How did we go wrong?
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: CRADLE OF FILTH vs DIMMU BORGIR
raczej parodyczny pastisz, a raczej to coś pomiędzy
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10098
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: CRADLE OF FILTH vs DIMMU BORGIR
Niekoniecznie, parę miechów temu wreszcie spodobał mi się po latach 'Stormblast' (i pierwszy i rimejk) także zobaczymy.Lukass pisze: Zanim niepotrzebnie stracisz czas: nie, dalej się nie broni.
Yare Yare Daze
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: CRADLE OF FILTH vs DIMMU BORGIR
tylko nie wiem, czy to najlepiej świadczy i czy przedwczesna demencja nie postępuje :d
- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 4695
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: CRADLE OF FILTH vs DIMMU BORGIR
^ Hi hi, aż się wzdrygnąłem na myśl, że miałbym teraz przesłuchać Stormblast czy tym bardziej Enthroned BlaBla Cośtam. Jeśli kiedyś to włączę i mi się spodoba, to wyrzucę cały sprzęt grający przez okno, żeby nie było więcej okazji.
Where did we go wrong?
How did we go wrong?
How did we go wrong?
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10098
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: CRADLE OF FILTH vs DIMMU BORGIR
Człowiek na stare lata się robi bardziej wyrozumiały, ma częstsze fazy na easylisteing niż na wielkie seanse z łamańcami gorgutsowymi, podniosłymi martial industrialami i progiem a tak serio to zupełnie niezły ten 'Stormblast', nie taki słodki jak mi się kiedyś wydawał, nie tak bardzo podparty klawiszami jak niesłuchalna jedynka i ogólnie ma fajny klimat. Może być.
Yare Yare Daze
- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 4695
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: CRADLE OF FILTH vs DIMMU BORGIR
Wierzę na słowo, nie będę jednak ryzykował i sprawdzał osobiście. Jeszcze by mi wpadło w ucho i sąsiedzi musieli by znieść wieczorny seans wyrzucania sprzętu przez okno :D W dodatku wylądował by w ogródku sąsiadki i mógłby uszkodzić jej labradora. Nie warto!
Where did we go wrong?
How did we go wrong?
How did we go wrong?
- Plastek
- zahartowany metalizator
- Posty: 5009
- Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
- Lokalizacja: Pot pod pachami
- Kontakt:
Re: CRADLE OF FILTH vs DIMMU BORGIR
Zarówno jedynka jak i dwójka DB to bardzo dobre płyty.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10098
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: CRADLE OF FILTH vs DIMMU BORGIR
Do jedynki nie przekonam się nigdy, to nawet nie jest black metal czy metal w ogóle tylko muzyka klawiszowa z lekkim dodatkiem gitar w tle, takie plumkanie do Wieczorynki. Na 'Stormblast' już są inne proporcje.
A co do 'Enthroned...' znam te wałki kilkanaście lat, zawsze reagowałem na nie zażenowaniem ale dopiero wczoraj pierwszy raz nawet spodobała mi się ta płyta, wbrew pozorom ma dużo mięsa, gdyby tylko zredukować te klawisze to byłaby całkiem niezła. Wiadomo, jest już anachroniczna i momentami śmieszy ale da się słuchać. Aż mnie kusi żeby jeszcze 'In Sorte...' sobie odświeżyć.
A co do 'Enthroned...' znam te wałki kilkanaście lat, zawsze reagowałem na nie zażenowaniem ale dopiero wczoraj pierwszy raz nawet spodobała mi się ta płyta, wbrew pozorom ma dużo mięsa, gdyby tylko zredukować te klawisze to byłaby całkiem niezła. Wiadomo, jest już anachroniczna i momentami śmieszy ale da się słuchać. Aż mnie kusi żeby jeszcze 'In Sorte...' sobie odświeżyć.
Owszem, aleto właśnie teraz, gdy te zespoły już się nie liczą można je ocenić w oderwaniu od tej głupkowatej nagonki 'zdrada BM' bo dzisiaj na celowniku w tym względzie są inni (Watain? Keep of Kalessin?).Rejwan pisze:temat a.d. 2003
Ostatnio zmieniony 15-04-2016, 07:59 przez hcpig, łącznie zmieniany 1 raz.
Yare Yare Daze
- Plastek
- zahartowany metalizator
- Posty: 5009
- Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
- Lokalizacja: Pot pod pachami
- Kontakt:
Re: CRADLE OF FILTH vs DIMMU BORGIR
"In Sorte..." nie jest warte odświeżania, już lepiej pocisnąć "PEM".
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!