YATTERING

[est]

Projekt Swierszcza to SAINC, mozna posluchac na myspace, nie podoba mi sie. Wlasnie slucham Human's Pain - IMO jedna z trzech najlepszych polskich plyt z metalem.

A dwie pozostałe to? U mnie Yattering też wysokie oczko zajmuje.

[Mort]

Murder's Concept i Genocide - powaznie, rozpierdola za kazdym razem jak tego slucham

[Pelson]

Najbardziej bujały debiut i ostatnia. O dwójce się nie wypowiem, bo moja kopia MC (bodajże Mystic??) nagrana była tak, że jedyną rzeczą z całej płyty, którą dało się zrozumieć i posłuchać było:"You are to surrender -You are to die"- reszta to kakofonia i bulgot.
III nie słyszałem i chyba nawet nie chcę. I czy ktoś wie, co się dzieje z Ząbkiem? Niezły herbatnik za garami z niego był...

[Mort]

Murder's Concpet jest chyba najlepsza. Jezeli masz ochote sprawdzic, to rozejrzyj sie za nia na allegro, spokojnie mozna dostac w cenie do 20 zl.

[DCI Hunt]

Ja właśnie kupiłem za 8 + wysyłka. Dziś wreszcie zapodałem 'Genocide', który kupiłem chyba z 3-4 lata temu (bo w mm leżał za jakieś 10zł). Dobra płyta, ale strasznie ciężko mi się słucha tej muzyki. Pewnie za jakiś czas się to zmieni, ale póki co muszę mieć naprawdę dzień na takie granie.

[gelO]

Mam Genocide i koncertówkę. G naprawdę bdb płyta, fajne mięsiste brzmieni świetnie się słucha. Murder's dawno nie słyszałem, a miałem tylko na mc, więc teraz ciężko mi się wypowiedzię na temat, jedynie czasami video do Anal Narcotic sobie zapodam. Jedynki nie słyszałem nigdy.

[Scaarph]

jedynie czasami video do Anal Narcotic sobie zapodam

właśnie i ja sobie owo wideo zapodałem celem przypomnienia go sobie. kurwasz, ale to jest moc!

[Mort]

Kiedy pierwszy raz zobaczylem to video, pomyslalem, ze w Ameryce to dopiero ciezko napierdalaja. Ze dwa miesiace pozniej z wkladki do plyty dowiedzialem sie, ze to polski zespol

[KreatoR]

wygrzebałem temat, bo potrzebuję info o "Murderer's Concept". jak to jest z tą kolejnością utworów? metal archives podaje, że w 1 wyd. Season of Mist pierwszym numerem jest "Anal Narcotic", a redka Relapse Records zaczyna się od "Art of 20th century" i ma inną okładkę. Tymczasem ja znalazłem wydanie SoM i tam jest taka sama kolejnośc jak na Relapse... osohoci?

[ultravox]

Na Metal Archives wszystko jest namieszane, np wklejony tam tekst do "Anal Narcotic" to tak naprawde "The Art...". W ogóle się tym nie sugeruj.

[Some serious shit?]

no niestety, sami sobie nasrali do gara, wiec o pechowcach nie moze byc mowy

[Triceratops]

ech to byla ekipa, rozmowy ze svierszczem na metalheart bezcenne :D

[Nasum]

Jak zobaczyłem temat to myślalem, że szykuje sie jakaś reaktywacja. Ekipa to była niezła, płyty nagrali fajne, fajne też były koncerty, przynajmniej te po wydaniu drugiego albumu. Ostatni ich koncert widziałem jak grali trasę z Centurion bodajże, ale wtedy to już lekka gwiazdorka była. Nie mylić koncertu z Centurian, który ostatecznie nie zagrał.

[Mort]

pewnie nie wszyscy to slyszeli, a warto, numer ktory mial trafic na piata plyte Yattering, tutaj w wersji live:

[Xapapote]

Jak zobaczyłem temat to myślalem, że szykuje sie jakaś reaktywacja.

[Gothmog]

Jak zobaczyłem temat to myślalem, że szykuje sie jakaś reaktywacja.

Oj miło by było...

[Deathless King]

Ale to niemozliwe, przynajmniej nie w takiej postaci ktora mialaby sens.

[Castor]

Skoro tak, to lepiej nie.

[Nasum]

Yattering zawsze wyżej ceniłem aniżeli Decapitated i swego czasu mocno im kibicowałem. Mogli zajść naprawdę wysoko, niestety wiele rzeczy spiepszyło się po drodze i kapela szczezła. W sumie wielka szkoda kiedy zespół z takim potencjałem odchodzi w niebyt, ale patrząc teraz z perspektywy czasu wolałbym aby pozostało tak jak jest - im akurat powrót nie wyszedłby na dobre.

[yossarian84]

A znowu odgrzebię temat, bo włączyłem sobie teledysk do "Anal Narcotic" i urywa mi łeb. Nie słucham w ogóle death metalu, a w szczególności takiego popierdolonego, ale "Murder's Concept" to genialna płyta. Zabójcze, gęste brzmienie i rewelacyjne, momentami całkiem chwytliwe riffy. Jedna z najlepszych metalowych płyt jakie znam. Słyszałem też "III" i także mi się podoba, choć porównywanie jej z "MC" oczywiście nie ma sensu. Bardzo fajne i niedocenione przez fanów rockowo-elektroniczno-dziwne granie. Dobrze że coś takiego nagrali, jak dla mnie świadczy to tylko o wyjątkowości tego bandu.