KRISIUN

[Gore_Obsessed]

A co ciekawego/godnego polecenia słyszeliście z tych okołokrisiunowych klimatów (nie licząc REBAELLIUN, OPHIOLATRY i ABHORRENCE, bo chyba tylko na tym ucho zawiesiłem)?

Tak patrzę na Metal Archives to dochodzę do wniosku, że chyba wszyscy mają w Brazylii fioła na punkcie Death Metalu - tyle grup, do tego wielu muzyków gra w kilku naraz.

[esq]

Horned God jeszcze do tej czołówki można dorzucić..i Nephasth

[Gore_Obsessed]

[quote][i]Wysłane przez esq[/i]
Horned God jeszcze do tej czołówki można dorzucić [/quote]
Wiem, że tam lider REBAELLIUN się na ostatniej płycie udzielał, czy to słychać?

[esq]

Wysłane przez Gore_Obsessed

Wysłane przez esq
Horned God jeszcze do tej czołówki można dorzucić

Wiem, że tam lider REBAELLIUN się na ostatniej płycie udzielał, czy to słychać?

dawno żadnego shitu okołokrisiunowego nie słuchałem, więc w tym momencie ci nie powiem, większość tych kapel ma ten sam, pokrywający się styl, czasami trudny do rozróżnienia i nie wiesz czy to jest Krisiun czy już Rebaelliun albo Nephasth

[esq]

[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
Noszę .... zwierzyć. [/quote]
a ten jak wypierdolił hehe..będziesz jak Tony Halik, czy jak mu tam było

[Kingu]

[quote][i]Wysłane przez Gore_Obsessed[/i]
A co ciekawego/godnego polecenia słyszeliście z tych okołokrisiunowych klimatów (nie licząc REBAELLIUN, OPHIOLATRY i ABHORRENCE, bo chyba tylko na tym ucho zawiesiłem)?[/quote]
Zapomnieliście o NEPHASTH. O ile debiut "Immortal Unholy Triumph" był "krisiunowy", o tyle ostatni "Conceived by Inhuman Blood" to już dużo własnej inwencji. Bardzo szkoda, że się rozpadli, bo "Conceived..." zaliczam do najlepszych albumów z Brazylii ostatnich lat.

[EM]

[quote]
dawno żadnego shitu okołokrisiunowego nie słuchałem, więc w tym momencie ci nie powiem, większość tych kapel ma ten sam, pokrywający się styl, czasami trudny do rozróżnienia i nie wiesz czy to jest Krisiun czy już Rebaelliun albo Nephasth [/quote]

Tak i nie. N.p. struktury kawalkow Ophiolatry sa zupelnie inne niz te Krisiun lub Rebaelliun

[esq]

[quote][i]Wysłane przez Kingu[/i]
Zapomnieliście o NEPHASTH. O ile debiut Immortal Unholy Triumph był "krisiunowy", o tyle ostatni "Conceived by Inhuman Blood" to już dużo własnej inwencji. Bardzo szkoda że się rozpadli, bo "Conceived..." zaliczam do najlepszych albumów z Brazylii ostatnich lat. [/quote]
no wspomniałem o Nephasth, tak jak piszesz: debiut znośny, ale Conceived.. to już bardzo słuszna łupanka

[Bonny]

Od kilku dni w moim odtwarzaczu drugą młodość przeżywa "Apocalyptic Revelation". Co za intensywność, ciężar! Leżę i kwiczę z zachwytu. Porwany obłędem:) Obecnie dla mnie zdecydowany ich nr 1.

[Gore_Obsessed]

Dla mnie to od zawsze ich najczęściej słuchana płyta. Robiłem sobie nawet kilkunastodniowe maratony i zapominałem o wszystkim. W ogóle to chyba najlepszy moment tego "brazylijskiego" Death Metalu w powstaniu którego mieli chyba największą zasługę. Nawet dojrzalsza i pozornie ciekawsza, teoretycznie lepiej skomponowana "Conquerors..." nie wytrzymuje u mnie konkurencji, choć gdybym miał się bawić w ocenianie, różnica wynosiłaby ułamek punktu.

[Brutalize666]

muzyka Krisiun rozpierdala. Jesli chodzi o nowa fale brazylisjkiego death metalu to sa w ścisłej czołówce.Mogli im "zagrozić" tylko Rebaelliun(R.I.P). Na żywo to jest kurwa tornado, zajebscie bedzie ich znowu zobaczyc, tym razem z Incantation.

[KAKAESIAK]

[quote][i]Wysłane przez Brutalize666[/i]
Mogli im "zagrozić" tylko Rebaelliun(R.I.P). [/quote]

Może przynajmniej THE ORDHER da rade

[nan]

Potwierdzam. Kilka numerów to autentyczne deathmetalowe hity w dobrym tego słowa znaczeniu.

[nan]

Mnie najbardziej rozwalają: "Bloodcraft" (tu właśnie jest skondensowana hiciastość) i "House of God" (świetne riffy), ale rzeczywiście - całość jest bardzo równa i nie ma żadnych wpadek. Poza tym udało im się połączyć maszynową precyzję i siłę z feelingiem, którego moim zdaniem barkuje na wielu nowych produkcjach deathmetalowych.

[MANOWAR]

Dokładnie, "AssassiNation" po roku słucha się świetnie, na pewno jest to najlepsza płyta Brazylijczyków (wg mnie), a jakbym miał wymienić swoje ulubione kawałki z tej płyty to postawiłbym na: wspomniany H.O.G. , Suicidal Savagery, i Fathers Perversion, choć całość prezentuje równie wysoki poziom!!!

[wolf]

krisiun to kawał dobrego death metalu ale bez przesady jest wiele lepszych kapel w gatunku . z płyt najwyżej oceniam "Works Of Carnage" i "AssassiNation " ,na kolejnej płycie powinni coś zmienic w swojej muzyce bo wszystkie ich wydawnictwa sa do siebie podobne

[Gore_Obsessed]

Biere sie za nich. "Assassination" właśnie przyszło, "Bloodshed" już zamówione. Niedługo również "Ageless Venomous" i "Works Of Carnage".

[Skaut]

[quote][i]Wysłane przez Gore_Obsessed[/i]
Biere sie za nich. "Assassination" właśnie przyszło, "Bloodshed" już zamówione. Niedługo również "Ageless Venomous" i "Works Of Carnage". [/quote]

Wsiąkniesz jak przy Gore Obsessed

[lucass]

Dla mnie dwa najwieksze kozaki to Conquerors... i Angeless.... Nie wymieniam Assassination bo poprostu nie slyszalem calego albumu.

Na tym samym poziomie stawiam Rebaelliun, którym jaralem sie bardzo swego czasu i którego zajebiscie szkoda. Nephast tez dawal rade ale po jakims czasie mi sie znudzil.

[Gore_Obsessed]

Z ostatniej słyszałem na razie tylko "Bloodcraft" i ja nie wiem co trzeba mieć za geny, żeby takie trzy deathmetalowe bestie spłodzić.