ARCTURUS

[vulture]

myśle ze ty i olo możecie sobie podać ręce.

swoja drogą , ciekawe zjawisko:administratorzy siejacy off top na potęge.żenada

[ultravox]

[quote][i]Wysłane przez vulture[/i]
no, jak sie tłucze non stop Cannibal Corpse to raczej nie skuma sie geniuszu takiej np. La Masquerade Infernale..

przy okazji

La Masquerade Infernale>>>>>>>>>>>>>>> cały death metal tego świata

[/quote]

Ja zawsze dość często tłukłem Cannibal Corpse i jakoś nie przeszkodziło mi to w zasłuchiwaniu się Arcturusem, choć z tym geniuszem to bym nie przesadzał. Bardzo sobie Arcturusa cenię, swego czasu był to jeden z ciekawszych i bardziej nowatorskich zespołów na scenie (dlaczego tak mało osób wspomina pierwszą płytę?), ale "Tomb of the Mutilated" miało o wiele wiekszy wpływ na moje życie, że już o "całym death metalu" nie wspomnę.

[Gore_Obsessed]

[quote][i]Wysłane przez zekke[/i]
co z tego ze ktos w 96 powidzial ci o arcturus jak minelo 10 lat a ty nadal nie rozumiesz tej muzyki. [/quote]
Rozumiem, że to wydziwianie dla wydziwiania - może to Ty tego nie rozumiesz? To działa w obie strony.

[NW.]

[quote][i]Wysłane przez vulture[/i]
La Masquerade Infernale>>>>>>>>>>>>>>> cały death metal tego świata

[/quote]

nie ma to jak takie pierdolenie. ja wszystko rozumiem ale gdzies sa granice.

co do Arcturus, dla mnie bardzo sredni zespol z kilkoma momentami ktore byly nawet ok.
nie moja dzialka.

[Gore_Obsessed]

Ten cały ARCTURUS to jakaś pierdolona "SZTUKA" ni w pizdę ni w oko. [i]Nasrać do kadzi, zamieszać, wstrząsnąć - "anuszcuśwyjdzie"[/i].

[akall]

Arcturus >>> 90% zespołów metalowych
obok Ulver przykład najowocniejszej współpracy metalu z innymi gatunkami

LMI i SM to płyty kurewsko wyjątkowe, sięgające do najlepszych źródeł nie tylko muzycznych ale i literackich. do tego ciężko szukać między nimi znaczących podobieństw, każda ma zupełnie inny klimat, brzmienie i wymowe, w każdą musiałem sie długo wgryzać żeby wyłuskać to co najwartosciowsze. cos co nie zdarza sie rzadko na scenie okołometalowej (na innych wcale też nie często). mam w dupie czy na innych działa to tak jak na mnie, ale jak ktoś pisze kolejny z rzędu post gdzie próbuje językiem orangutana za wszelką cene zdyskredytować ten zespół, do tego bez ŻADNYCH rzeczowych argumentów to coś jest nie tak. inna sprawa że komuś czyje wyżyny kompozycji muzycznej kończą sie na do bólu prymitywnym napierdalaniu a doswiadczenie czytelnicze zatrzymało sie na etykietach od żywca i tekstach o ruchaniu kogoś piłą łańcuchową zwyczajnie ciężko jest dyskutować o czymkolwiek. jeżeli nie możesz sie zebrać i sklecić jednego sensownego zdania dlaczego Arcturus gra muzyke kiepską, chujowo skoponowaną, nieoryginalną, powielającą setki innych "kapel wysrywanych przez norwegów" (przy okazji wymień je), gdzie muzycy nie umieją grać albo napisać dobrego utworu, to zatkaj ryj. jak nie umiesz napisać dlaczego dla zespołu który sie mniej lub bardziej ciagle obraca w ramach metalu nie ma miejsca na tym forum, a jest miejsce np dla wątków kto co właśnie zjadł albo wysrał - zatkaj ryj.

[Gore_Obsessed]

[quote][i]Wysłane przez akall[/i]
Arcturus >>> 90% zespołów metalowych
obok Ulver przykład najowocniejszej współpracy metalu z innymi gatunkami

LMI i SM to płyty kurewsko wyjątkowe, sięgające do najlepszych źródeł nie tylko muzycznych ale i literackich. do tego ciężko szukać między nimi znaczących podobieństw, każda ma zupełnie inny klimat, brzmienie i wymowe, w każdą musiałem sie długo wgryzać żeby wyłuskać to co najwartosciowsze. cos co nie zdarza sie rzadko na scenie okołometalowej (na innych wcale też nie często). mam w dupie czy na innych działa to tak jak na mnie, ale jak ktoś pisze kolejny z rzędu post gdzie próbuje językiem orangutana za wszelką cene zdyskredytować ten zespół, do tego bez ŻADNYCH rzeczowych argumentów to coś jest nie tak. inna sprawa że komuś czyje wyżyny kompozycji muzycznej kończą sie na do bólu prymitywnym napierdalaniu a doswiadczenie czytelnicze zatrzymało sie na etykietach od żywca i tekstach o ruchaniu kogoś piłą łańcuchową zwyczajnie ciężko jest dyskutować o czymkolwiek. jeżeli nie możesz sie zebrać i sklecić jednego sensownego zdania dlaczego Arcturus gra muzyke kiepską, chujowo skoponowaną, nieoryginalną, powielającą setki innych "kapel wysrywanych przez norwegów" (przy okazji wymień je), gdzie muzycy nie umieją grać albo napisać dobrego utworu, to zatkaj ryj. jak nie umiesz napisać dlaczego dla zespołu który sie mniej lub bardziej ciagle obraca w ramach metalu nie ma miejsca na tym forum, a jest miejsce np dla wątków kto co właśnie zjadł albo wysrał - zatkaj ryj. [/quote]
Nie wymagaj ode mnie argumentów skoro sam ich nie podajesz. Sram na tę całą współczesną wysiloną awangardę. Dziwolągi i tyle. Tak ci z tym ciężko? Nie żartuj. Oczytani, wysublimowani i wykształceni atakują, psia mać.

Co do kapel wysrywanych przez Norwegów - sprawdź sobie na Metal Archives. Tylko nie wiem gdzie ci się uroiło, że ktoś tam kogoś powiela, ja tego nie pisałem.

PS. Chuja tam "obraca w ramach Metalu". To trupa (a, może stąd te skojarzenia z Metalem?) cyrkowa.

[Riven]

ty chyba czytac nie umiesz czlowieku.

[Gore_Obsessed]

Tak. Piszę te wszystkie posty na chybił trafił - może się uda utrafić w temat dyskusji. :)

[Trojan]

Zachowujecie się jakby Maniek wam co najmniej matki pogwałcił.
[i]"Nazywam się Wojtek. Mam 14 lat. Kocham Arcturus, bla bla bla, a ty prostaku jak nie lubisz to milcz. Bla bla bla[/i]

Odrobina zdrowego rozsądku jest wskazana.





btw: i odpierdolić się ode mnie - lubię Arcturus.

[pajonk]

mam cala dyskografie Arcturusa (poza remixami - za chuj tego dostac nie idzie i ostatnia - bo sobie podarowalem) i stwierdzam, ze LMI mi najmniej podchodzi. jest jednak ZBYT eklektyczna jak dla mnie.

moj osobisty ranking to: SM>AHS (wydanie dwuplytowe z C i MA, taktuje to jako calosc)>LMI

[twoja_stara_trotzky]

C - 6 / 10
AHS - 5 / 10
LMI - 9,5 / 10
remixy - 9,5 / 10
SM - 7,5 / 10
nowa - 3 / 10

[Riven]

dobrze znam na razie tylko LMI i SM - obydwie oceniam bardzo wysoko, aczkolwiek SM ogolnie wypada chyba slabiej. Ma natomiast potezne numery (Kinetic, Nightmare heaven, Collapse Generaton). SS slyszalem pobieznie i zupelnie nie przypadla mi do gustu. Jakas taka bez duszy ;\

[boroowa]

[url=http://www.masterful-magazine.com/newsy ... 885#340885]kuniec[/url]

no i dobrze. po takiej kupie jak Sideshow SYFonies też dałbym sobie spokój z graniem

[vulture]

bez Garma i jego talentu ten zespół przestał mieć racje bytu już dawno temu.

[rob]

[quote][i]Wysłane przez vulture[/i]
bez Grama[/quote]
albo nawet dwóch nie ma nawet co podchodzić do tej kapeli

[Pi]

Constellation 7/10
Aspera... 6/10
La Masquerade...10/10
Disguised... 7.5/10
The Sham... 8.5/10
Sideshow... 6/10

[vulture]

remixy znacznie wyzej proszę pana;)

[Left-Hand-Path]

o jeden chujowy zespół mniej

[Riven]

jakbym nie slyszal sideshow to moze i bym zalowal