HAIL OF BULLETS - Of Frost And War [2008]

[Heretyk]

Co mogę powiedzieć...kolejny zajebisty zespół który poznałem dzięki temu forum.

Of Frost And War rozkurwia konkretnie, po pierwszym przesłuchaniu 8/10, muszę to na wieży obczaić a nie przez te chujowe głośniki z kompa.

[jesterSS]

słucham od 3 dni i jestem zmasakrowany, najlepszy death metal, jaki od lat wydano.

Przecież Repudżnant to raptem 2005 rok. 3 lata różnicy to nie powód, by użyć zwrotu "od lat".

[Pelson]

Po pierwszym odsłuchu jest bardziej niż zacnie. 7.5/10 z tendencją zwyżkową. W niektórych momentach riffy pachną Asphyx, co oczywiście nie jest zarzutem. No i wiadomo, v. Drunen i TEN wokal. Tematyka liryczna też odpowiednia.

[Skaut]

Po pobieżnym przesłuchaniu już wiem, że ta płyta zabija, potem będzie tylko lepiej. I tak jak w zeszłym roku death-metalowo Nominon zmiótł wszystko i wszystkich, tak w tym roku będzie chyba z Hail of Bullets.

Aha, "Red Wolves of Stalin" kasuje całe "Serpent Saints".

troche prowokacyjnie, ales mnie jednak zachecil. Wlasnie odsluchalem myspace'a - podoba mnie sie miesiste brzmienie, ale na pewno nie kasuje calego 'Serpent Saints'

[twoja_stara_trotzky]

może jednak kasuje

[Cthulhu]

co to to napewno nie

[Skaut]

może jednak kasuje

umyj uszy ; )

[twoja_stara_trotzky]

posłuchaj więcej Hail Of Bullets, jako i ja uczyniłem, synu

[Gore_Obsessed]

Przecież Repudżnant to raptem 2005 rok. 3 lata różnicy to nie powód, by użyć zwrotu "od lat".

"Crowned Infernal" SATHANAS w zeszłym roku (już niech będzie, że najwięcej to Oni mają z Death Metalu) . To samo "Horrorhammer" ABSCESS i "Of Lucifer And Lightning" ANGELCORPSE.

[twoja_stara_trotzky]

nie żartuj. ostatni Abscess jest słabszy od przedostatniego, a przedosttni jest z kolei słabszy od poprzedniego, który jest najlepszym krążkem amerykanów, a i tak jest słabszy od Hail Of Bullets. Ostatnie Angelcorpse jest fajne, ale do Hail Of Bullets bardzo mu daleko. Sathanas nie znam.

[Gore_Obsessed]

Jeszcze bym MORTEM ("De Natura Daemonum") dodał. :)

[twoja_stara_trotzky]

to na te wszystkie wynalazki, to nie trzeba Hail Of Bullets, wystarczą ostatnie krążki Entombed, Unleashed czy Gorefest, a może nawet i Grave

[długopisyyyyyyyyyy]

w Szwecji ponoc strasznie chujowe panny sa

POJEBAŁO??!!??!!??!!??!!??!! Długie blond włosy, piersi jak niemieckie hełmy, błękitne oczy, ideały!

jakoś tak mam wrażenie, że na mulatke bądż murzynke cię wręcz wzdryga mam przeczucie też, że wielbisz muzykę z Europy między innymi dlatego (albo może to i jeden z głównych powodów) bo inni to nie czysta, biała, rasa... mam racje?

ja tam lubię murzynów.

[Gore_Obsessed]

to na te wszystkie wynalazki, to nie trzeba Hail Of Bullets, wystarczą ostatnie krążki Entombed, Unleashed czy Gorefest, a może nawet i Grave ;)

Myślę (może bardziej przypuszczam, bo HoB słyszałem raptem dwa utwory), że na przykład MORTEM dzieli z Holendrami pasję i talent po równo. :)

[twoja_stara_trotzky]

pasję to może i tak (chociaż ja tam kolorowym nei ufm w m,aterii metalu), ale talent to już nie

[Gore_Obsessed]

Ysz, Ty... :)

[Skaut]

posłuchaj więcej Hail Of Bullets, jako i ja uczyniłem, synu

posluchalem wiecej i zaprawde powiadam ci papa, przeplucz uszy ciepla woda ; )

[twoja_stara_trotzky]

jestem chyba największym znanym sobie fanem Entombed, mimo to podtrzymuję swoje słowa

[haath]

Całkiem przyzwoity ten nowy.....Asphyx:)

[długopisyyyyyyyyyy]

Hail Of Bullets - "Of Frost And War" jest bardzo dobre. Właśnie słucham.