TRIBULATION

[DCI Hunt]

Mnie od początku zaintrygowało tylko wydawało mi się, że za krótki ten materiał. Okazało się, że to moje tajemnicze promo to tylko połowa utworów z płyty. Kupię na pewno.

[Skaut]

kurwa mać, zajebista płyta. "Reinkaos" tyle, że deathmetalowe. Choć sporo tutaj blackowych naleciałości, tych niby trochę Watainowych ,ale jednak zagranych na inną nutę. Piękny klimat, daleki od standardowej szwedzizny, którą wszyscy oldschoolowcy zarzygali cały gatunek. Gdzie to można kupić?

Agonia na stanie ma

thx, właśnie zamówiłem.

[Glene]

Musze obczaic z ciekawosci bo pierwszy album byl calkiem dobry.

[twoja_stara_trotzky]

pierwszy album nie istnieje. super partia kurwo!

[Heretyk]

kurwa mać, zajebista płyta. "Reinkaos" tyle, że deathmetalowe. Choć sporo tutaj blackowych naleciałości, tych niby trochę Watainowych ,ale jednak zagranych na inną nutę. Piękny klimat, daleki od standardowej szwedzizny, którą wszyscy oldschoolowcy zarzygali cały gatunek. Gdzie to można kupić?

ło kurwa, czuję się mocno zachęcony

[twoja_stara_trotzky]

a tak całkiem serio, na razie to zdecydowanie najlepsza sierść w tym roku. śliczna płyta.

[est]

Ta płyta cieszy mnie jak kundla świeży boczek.

[Cthulhu]

zaczyna sie palowanie... ;)

[est]

chcesz się przyłączyć? ;)

[Cthulhu]

jeszcze nie wiem, nadal badam ten nowy album

[AroHien]

"Reinkaos" tyle, że deathmetalowe. Choć sporo tutaj blackowych naleciałości, tych niby trochę Watainowych

Mi to, plus dwa posłuchane kawałki, wystarczy, odpuszczam.

[est]

Bardzo zły wybór :)

[byrgh]

"Death Metal, Psychedelic Rock
Black Metal, Progressive Rock"

poważnie?

[Harlequin]

Poważnie. Ta płyta jest kurewsko zdradziecka. Za pierwszym razem wydawała mi sie ciekawa, ale rozwleczona i czasem jakby zmierzajaca do nikąd. Im więcej jej słucham tym bardziej wielowymiarowość tego krążka mi robi. Nie zdziwie sie, że ten album wraz z ubiegłorocznym Necrovation rozbudzą modę na tego typu granie (którego nawet nazwać nie potrafie, ale jest w chuj intrygujące)

[byrgh]

nie no, trend wyznaczyło Abscess, umówmy się ;)

[Harlequin]

nie no, trend wyznaczyło Abscess, umówmy się ;)

chyba trąd ;)

[knaar]

Kupiłem w ciemno w UTSOGP

[byrgh]

Poważnie. Ta płyta jest kurewsko zdradziecka. Za pierwszym razem wydawała mi sie ciekawa, ale rozwleczona i czasem jakby zmierzajaca do nikąd. Im więcej jej słucham tym bardziej wielowymiarowość tego krążka mi robi. Nie zdziwie sie, że ten album wraz z ubiegłorocznym Necrovation rozbudzą modę na tego typu granie (którego nawet nazwać nie potrafie, ale jest w chuj intrygujące)

ni cholery nie jest właśnie rozwleczona - to konwencja. rozpatruję ją właśnie pod kątem fieldsowych pasaży, fantasmagorii, iluzji i będąc o połowę krótszą, straciłaby mnóstwo ze swego uroku. ale co ja pierdolę, w połowie dopiero jestem, ale jestem zachwycony i uj :D jedynym jej problemem może (może, ale nie musi - to się okaże z czasem) być fakt, że eksperymenty mają prawo całkowicie przysłonić ich metalowe starania, przez co podświadomie z niecierpliwością wyczekujemy kolejnej solówki, kolejnego twistu, nie zwracając przy tym uwagi na metalerski kunszt ;)

[Kurt]

Poważnie. Ta płyta jest kurewsko zdradziecka. Za pierwszym razem wydawała mi sie ciekawa, ale rozwleczona i czasem jakby zmierzajaca do nikąd. Im więcej jej słucham tym bardziej wielowymiarowość tego krążka mi robi. Nie zdziwie sie, że ten album wraz z ubiegłorocznym Necrovation rozbudzą modę na tego typu granie (którego nawet nazwać nie potrafie, ale jest w chuj intrygujące)

ni cholery nie jest właśnie rozwleczona - to konwencja. rozpatruję ją właśnie pod kątem fieldsowych pasaży, fantasmagorii, iluzji i będąc o połowę krótszą, straciłaby mnóstwo ze swego uroku. ale co ja pierdolę, w połowie dopiero jestem, ale jestem zachwycony i uj :D jedynym jej problemem może (może, ale nie musi - to się okaże z czasem) być fakt, że eksperymenty mają prawo całkowicie przysłonić ich metalowe starania, przez co podświadomie z niecierpliwością wyczekujemy kolejnej solówki, kolejnego twistu, nie zwracając przy tym uwagi na metalerski kunszt ;)

ale co ja pierdolę

[byrgh]

jestem po czterech razach i zdania nie zmieniam. słuchałeś? :) bo ostatnie Twoje ad personamy to cytaty moich "wpadek", które zupełnie nic nie wnoszą ;) nie zgadzasz się ze mną bądź Cię irytuję to, co piszę, to po prostu wrzuć blokadę na moje posty i po sprawie. pozdrawiam serdecznie ;)