KELTHUZZAR - Triumf Żelaznego Ognia [2011]

[white_pony]

pudło troche ziomek bo kotlety sojowe są wyjebiste.

[Beerhead]

pudło troche ziomek bo kotlety sojowe są wyjebiste.

Pozwolisz że się z Tobą absolutnie i całkowicie nie zgodzę ?

[white_pony]

ależ pozwalam

[Riven]

Kotlety sojowe jakie by nie byly przynajmniej nie sa gownem.

[Beerhead]

No i w porządku. Najważniejszy jest pluralizm

[Beerhead]

Kotlety sojowe jakie by nie byly przynajmniej nie sa gownem.

Ależ ty Rven brutalny jesteś ja tak kulturalnie chciałem, dyplomatycznie, rzekłbym..

[Riven]

Jak widze ze ten pajac porownuje swoje youtube'owe pierdy do Bathory, to mi troche nerw puszcza

[KelThuz]

Przede wszystkim Kelthuz powinien sobie znaleźć innego wokalistę, może nie będzie tak rozpaczliwie fałszował

i tu cię mam. na nagraniach nie ma fałszy, są co najwyżej naturalne modulacje w obrębie tonu (możesz to zresztą sprawdzić specjalistyczną aparaturą). chciałeś zaszpanować ekspercką opinią, zgasiłeś się. Jako osoba głucha, twoja wypowiedź straciła sens. Do dupy może być najwyżej barwa, ekspresja, dykcja i szereg innych rzeczy, ale jako jedyny w Polsce autorytet w metalu epickim, twierdzę, że tragedii nie ma, inaczej ten materiał by w ogóle się nie ukazał.

[white_pony]

haha to żeś dopierdolił w 99% twoich nagrań jest szpetny autotune, tak że brzmisz jak cher w "do you belive" nie rozumiem na chuj sie upierać. ja nie umiem grać na bębnach wiec po prostu sie za to nie biore i tobie radze to samo w kwestii wokalu epicki autorytecie.

[Zenek]

o to to! KelThuz to metalowa Cher w cekinach, tylko botoks wstrzyknać ;D

[Adrian696]

jako jedyny w Polsce autorytet w metalu epickim

nie autorytet, tylko zrytyberet - niby podobne, a jednak sens zdania inny

[Atreju]

Jak zawsze mocna rzecz!

A co do udziału KelThuz'a w projekcie z newsa... większość z Was zapewne chciałaby choćby zapozować do wspólnych zdjęć z kilkoma osobami z zaproszonych gości, a co dopiero zagrać na jednym albumie.

[Arisowicz]

zgadza się, ja na przykład o niczym innym bardziej nie marzę niż o słitaśńej focie z gościem z anszent.

[Pan_Kimono]

na nagraniach nie ma fałszy, są co najwyżej naturalne modulacje w obrębie tonu (możesz to zresztą sprawdzić specjalistyczną aparaturą).

w każdym razie brzmi chujowo. Ktoś dał ci dobrą radę, a ty musisz zawsze sie odszczekac tym komicznym, nadetym tonem. Zrozum w koncu ciulu:
- nie umiesz spiewac,
- przez te twoje wyglupy nikt nie traktuje i nie bedzie cie traktowal powaznie,
- jestes knypem.

[boroowa]

Jak zawsze mocna rzecz!

ponownie przebili SLAYER !!!

A co do udziału KelThuz'a w projekcie z newsa... większość z Was zapewne chciałaby choćby zapozować do wspólnych zdjęć z kilkoma osobami z zaproszonych gości, a co dopiero zagrać na jednym albumie.

pomijając już fakt że niekoniecznie musza się spotkac w studio, to towarzystwo jest rzeczywiście wyborne: Alex Holzwarth (Rhapsody of Fire, Avantasia), Diego ‘Grom’ Meraviglia (formerly Ancient, Doomsword)... śmietanka ekstremalnego grania

i tu cię mam. na nagraniach nie ma fałszy, są co najwyżej naturalne modulacje w obrębie tonu (możesz to zresztą sprawdzić specjalistyczną aparaturą)

no, ale takie efekty są najczęściej po to żeby przykryć beznadziejnny poziom wokalisty/tki

[Ihasan]

Kompromitacja, 0/10. Chyba że to żart, to gratuluję poczucia humoru, boki można zrywać

[Deathless King]

Doszukiwac sie czegokolwiek w graniu Kelthuza to jakby dyskutowac o "Swiecie wg Kiepskich" w temacie Ostatnio ogladane filmy. Po co?

[Deathless King]

Ale poznaleś już wartość obiektywną tej muzyki? Przeanalizowałeś teksty, znalazłeś filozoficzne odniesienia i rozkminiłeś partie hi-hatu i ich metaforyczne znaczenie?

[Deathless King]

Z poczuciem humoru srednio, bo mimo ze wlasnie skonczylem butelke The Famous Grouse, to o 6 rano wylot do PL

[white_pony]

Jak zawsze mocna rzecz!

A co do udziału KelThuz'a w projekcie z newsa... większość z Was zapewne chciałaby choćby zapozować do wspólnych zdjęć z kilkoma osobami z zaproszonych gości, a co dopiero zagrać na jednym albumie.

ziomek pliz po pierwsze sram na ten projekt najbardziej, po drugie wierz mi ze wolałbym byc na jednym zdjęciu z beatą kozidrak niż z knypami którzy cisną w rhapsody czy innym avantasia a po trzecie opinia człowieka którego nick nawiązuje do tego zespołu:

jest dosyć mało miarodajna.