CRYPTOPSY

[Nasum]

Rzeczywiście, nic ciekawego, nic specjalnego. Zaorać.

[Self]

bieda jak chuj, i po co to komu?

[Mol]

numer z nowej plyty

[nicram]

Aż musiałem się zalogować i napisać: ZAJEBISTE! :-) Więcej melodii niż na poprzednich krążkach, bas wciąż zajebiście kręci doły, perkusja cud, miód i orzeszki i bardzo dobry wokal! Będzie najlepszy album 2012!!!! Wiedziałem, kurwa, wiedziałem!!!!! :-)

[Mol]

no to masz i nastepny ;)

[Rattlehead]

hmmmm, sam nie wiem.

[nicram]

no to masz i nastepny ;)

Dziękuje, równie piękny!

hmmmm, sam nie wiem.

Ja tam nie mam żadnych wątpliwości. :-)

[Mol]

hmmmm, sam nie wiem.

o_O

[Rattlehead]

Poczekam może na płytę, nie chcę się wcześniej rozstrajać.

[olo1972]

hmmmm, sam nie wiem.

No właśnie.Źle nie będzie raczej.Niby wszystko ok.ale chyba ciut za dużo tych połamańców?A w tym pierwszym kawałku 4:37 nijak to pitolenie mi nie pasuje.

[est]

hmmmm, sam nie wiem.

Ja wiem, ale nie powiem.

[Sybir]

A ja nie wiem, ale dwa powyższe kawałki robią mi bardzo dobrze i oby płyta była utrzymana w takim właśnie - i tylko takim - klimacie.

[Nasum]

Utwory są rzeczywiście dosyć połamane, trudne do ogarniecia za pierwszym razem, ale mają to, czego zabrakło na ostatniej płycie. Ta muzyka ma agresywny pazur, jest mocno i do przodu, wiadomo że muzycy ułomkami nie są, więc zaprezentują swoje umiejętności. Źle nie ma Panowie, teraz zostało czekać na premierę i liczyć po cichu na łatwość dostępu do tego albumu. Mówię o kupnie of kors.

[nicram]

Zgodzę się, że są połamane, ale czy trudne do ogarnięcia? Właśnie wchodzą bardzo dobrze. Taka lekkość kompozycyjna je cechuje! :-)

[Sybir]

Mówię o kupnie of kors.

Ja pana, panie Nasum, popieram w tej idei.

[Mol]

wydaja ten album wlasnym sumptem wiec z dostaniem tego moze byc problem, no chyba, ze podepna sie pod jakas dystrybucje.

[Tarpaulin]

Two Pound Torch bardzo mi sie podobuje, klasyczne ( jeśli za klaszyczne uznajemy płyty 3-5 :) ) zajebiste Cryptopsy w pełnej krasie. Z kolei Red-Skinned Scapegoat raczej niespecjalnie, jest parę dłużyzn i niezbyt udanych motywów.
Czekam na całość jeszcze bardziej niecierpliwie..

[Nasum]

A w tym pierwszym kawałku 4:37 nijak to pitolenie mi nie pasuje.

Mam nadzieję że to jedyny eksperyment w ich wykonaniu na tym albumie, bo też ni w chuj ni w oko to pitolenie.... ale kawałek jako całośc całkiem niezły.

[KAKAESIAK]

nie mam pytań, widać że wrócili do odpowiedniej formy

[Godplayer]

Czyli , że poziom And Then You'll Beg ? Nie wierzę ?