wyczułeś nosem ?

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
wyczułeś nosem ?
oby tak było, też mam dobre przeczucia, Frank Blackfire nie pierdoli roboty. Sam kawałek bardzo mi się podoba ale jednak ten "świszczący riff" na początku powinni zagrać o połowę krócejŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑21-11-2020, 20:09widzę to co widzę i w ogóle się nie wstydzę
niech się wstydzi ten co nagrał "Decision Day", nie ten, co widzi
a co chciałbyś słuchać , osiwieć mnie proszęŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑27-11-2020, 13:12Kurde, tak po całości to jednak nie jest aż tak różowo... Dużo autocytatów, i to takich bardzo oczywistych. Trzeba posłuchać więcej, ale ten autoplagiat w "Waldo & Pigpen" z "The Crippler" jest niepokojący, a to nie jedyne takie miejsce, gdzie wydaje mi się, że słucham "Tapping the Vein" albo "Masquarade in Blood".
Grania we własnym stylu nowych utworów, bez kopiowania samych siebie, te pierwsze trzy były właśnie tym czego się spodziewałem po całości. Poczekam jeszcze z oceną, ale na razie boję się powtórki z "Northern Chaos Gods".
Ale , że co kapela z 30 letnim stażem ma odkrywać koło , czy jak ? Przecież grają w swoim stylu i śmiem twierdzić jak za dobrych starych lat.ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑28-11-2020, 00:50Grania we własnym stylu nowych utworów, bez kopiowania samych siebie, te pierwsze trzy były właśnie tym czego się spodziewałem po całości. Poczekam jeszcze z oceną, ale na razie boję się powtórki z "Northern Chaos Gods".
Czy moglibyśmy nie myśleć wyłącznie w kategoriach skrajności? Przecież to nie jest tak, że albo stosujesz autoplagiat, albo odkrywasz koło, to są jakieś 1%-owe ekstrema, a pozostałe 98% to spektrum pomiędzy. Można nadal grać w swoim stylu bez kopiowania poprzednich dokonań, co dotąd zawsze robili - większość zespołów tak robi. Nawet Motorhead, grający cały swój żywot mniej więcej to samo, nie kopiował siebie.