SINISTER

[Pacjent]

Ostatni SINISTER przypomniał mi żenujące czasy z kobietą na wokalu, natomiast NEOCAESAR przypomniał mi o 3 pierwszych płytach Holendrów. Dlatego wybór jest prosty.

[ursus]

Ostatni SINISTER przypomniał mi żenujące czasy z kobietą na wokalu, natomiast NEOCAESAR przypomniał mi o 3 pierwszych płytach Holendrów. Dlatego wybór jest prosty.

:)

[TheDude]

Ona dawała radę ale to nie był taki wyziew jakiego oczekuje fan ostrego death metalu. No i nie zapominajmy o Houwitser. To był kurewsko dobry ogień.

[youtube][/youtube]

[wolff]

Malkontentów i nudziarzy odsyłam do treściwszego zapoznania się z The Carnage Ending dla przykładu, świetny materiał niewiele ustępujący trzem pierwszym petardom. Sinister w zacnej formie.

[Pacjent]

Ona dawała radę ale to nie był taki wyziew jakiego oczekuje fan ostrego death metalu. No i nie zapominajmy o Houwitser. To był kurewsko dobry ogień.

[youtube][/youtube]

+1

[AroHien]

Nową płytę sprawdzę mimo, że Syncretism mi nie podszedł ( a lubie prawie wszystkie płyty po odejściu ' śpiewaczki'). Ale faktycznie, wolałbym info o 'dwójce' Neocaesar zobaczyć.

[Nasum]

Też posłucham. Dwójki Neocaesar też chętnie.

[Harlequin]

Ostatni Sinister mi sie nie podobal, ale generalnie lubienich posamicowa tworczosc, wiec i chetnie poslucham nowej. Nowego Neocaesar tez bhm posluchał

[Pacjent]

[Nasum]

Kiedy to wyjdzie? Jeszcze w tym roku?

[Harlequin]

Obstawiam, że na początku 2020

[Nasum]

Szkoda że nie jeszcze w tym.

[Gotyk]

https://kvlt.pl/newsy/sinister-wydaje-nowa-plyte/" onclick="window.open(this.href);return false;

Nowy album ukażę się 22 maja.

[Mol]

0 fucks given :)

[Pacjent]

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=OyihcZLeLLc[/youtube]

[Kilgore]

Ja pierdole.

[Rattlehead]

Do Hate było bardzo dobrze, później... Jeszcze dobrze się nie zaczęli, a już trzeba było kończyć.

[Żułek]

coś się z tą kapelą źle dzieje ostatnio :/
niedawno kupiłem 2 pierwsze płyty i to coś nawet koło nich nie stało

[Pacjent]

Wg mnie powtórka z ostatniej czyli przeorkiestrowany i zakrzyczany death metal.

[Nasum]

Do Hate było bardzo dobrze, później... Jeszcze dobrze się nie zaczęli, a już trzeba było kończyć.

"Agressive measures" czy "Legacy of ashes" to naprawdę znakomite płyty, więc wszystkich które wydali po "Hate" bym jednak nie przekreślał. Faktem jest jednak, że płyt z Rachel jakoś nie słuchałem i nie ciągnie mnie w ogóle do tego okresu twórczości.