CARCASS

[Kosturr]

Nowy kawałek taki średni się wydaje, ta solówka straszna. I tak dobrze, że Carcass zrobiło 1-2 kroki wstecz w stosunku do Swansong, bo gdyby zrobili kolejny krok do przodu... :D

[Maleficio]

A mnie się wydaje, że ta płyta będzie mocno nagrana pod Nuclear Blast. Wszystkie ich produkcję są takie słodko wypolerowane z chujowymi bebnami

[Rattlehead]

Recepta była prosta, albo jebiemy pod Reek..., albo gonimy dalej ze Swansong. Wybrali najgorszą opcję z możliwych - nijakość.

[Triceratops]

dobry kawałek. bardziej pod "Necroticism" niż "Heartwork". a na melodyjne solo może narzekać tylko ktoś, kto nigdy nie słyszał żadnej płyty CARCASS.

this

No.

Zastanawia mnie to dziwne jebanie na dwa sposoby. Jezeli Autopsy w She Is A Funeral, w okolicach polowy czwartej minuty sprzedaje taka wsiowo-melodyjkowata solowke z melodia jak z pierdolonego zegarka, ze zeby bola od pierdolonego cukru to wszyscy mowia, ze Iron Maiden i AC/DC, ochy, achy i oklaski. A jak Carcass robi to samo to wypolerowane ArchEnemy i Amon Amarth.

[est]

Ala ta solówka jest rzeczywiście słaba. Jakby z katalogu "Melodyjne solówki na każdy dzień". Taka solówka mogłaby się znaleźć na dowolnej płycie In Flames, Children of Bodom, Dissection i nikt by się nie pokapował, że to Steer ją gra.

[lucass]

Pierwszy riff zajebisty, potem sporo gorzej. Liczę na dobry materiał, jestem optymista.

[Harlequin]

Ala ta solówka jest rzeczywiście słaba. Jakby z katalogu "Melodyjne solówki na każdy dzień". Taka solówka mogłaby się znaleźć na dowolnej płycie In Flames, Children of Bodom, Dissection i nikt by się nie pokapował, że to Steer ją gra.

ta solówka jest za biedna na COB. Ale w ogole mam wrazenie, ze ten kawalek taki grzeczny i troche taki rzemieślniczy, pozbawiony polotu.

[est]

To się nazywa granie z zabezpieczeniem. Znając charakter Steera prognozuję, że do końca roku opuści ten zespół :)

[Harlequin]

chyba posłucham se dzis 'Symphonies of sickness"... tak na poprawe humoru

[est]

Choć tak jak napisałem wyżej tan kawałek jak dla mnie to takie pół na pół. Jest parę motywów gitarowych, które sprawiają, że podskakuję na krześle :)

[Harlequin]

No jest chwytliwy, ale przewidywalny do bólu. Na dobra sprawe mógłby trafic na heartwork, choc wydaje mi sie ze kazdy numer z Heartwork podoba mi sie bardziej

[Holi]

dobry kawałek. bardziej pod "Necroticism" niż "Heartwork". a na melodyjne solo może narzekać tylko ktoś, kto nigdy nie słyszał żadnej płyty CARCASS.

this

No.

Zastanawia mnie to dziwne jebanie na dwa sposoby. Jezeli Autopsy w She Is A Funeral, w okolicach polowy czwartej minuty sprzedaje taka wsiowo-melodyjkowata solowke z melodia jak z pierdolonego zegarka, ze zeby bola od pierdolonego cukru to wszyscy mowia, ze Iron Maiden i AC/DC, ochy, achy i oklaski. A jak Carcass robi to samo to wypolerowane ArchEnemy i Amon Amarth.

zauważalne to jest na tym forum jak najbardziej

[lucass]

Nie zmienia to faktu, że solo Carcass to niezbyt dobra rzecz.

[Rattlehead]

Już nie chodzi o samą melodyjność, bo na takim Swansong są same cukierki i jest dobrze, ale taką zwykłą przewidywalność. Wyciosany kawałek od stacji A do stacji B, a między nimi tylko pola z rzepakiem. Bez werwy to i polotu. Okej to tylko jeden kawałek, poczekamy na resztę, choć nadzieje mocno przygasły.

[Harlequin]

Polac mu, dobrze gada.

[Triceratops]

Kawalek z nowej plyty

juz usuneli i obiecali, ze wstawia z fajniejsza solowka.

[Rattlehead]

Kawalek z nowej plyty

juz usuneli i obiecali, ze wstawia z fajniejsza solowka.

Niestety nic to nie da.

[Triceratops]

Obiecali tez zagrac bardziej pod reek, mowili, ze skopiuja riffy, wymieszaja i nagraja od nowa. Bedzie plyta roku?

[Rattlehead]

a namalują przynajmniej we wkładce rozpłatany korpus i kilka strzykawek?

[Adrian696]

mi sie ten nowy kawałek, srednio podoba...