Miałem ambitny plan, ażeby pierwsze odsłuchanie było z oryginalnego, własnego CD, no ale uległem presji otoczenia i mpchujki poszły w ruch. Po pierwszym razie u mnie jest tak:
1 ) Dziwne to intro, jakby ktoś rzucał kamieniami w lesie.
2 ) Bardzo fajny numer, zatem pierwszy kontakt na plus

3 ) Długawy, ale świetny kawałek. Okrutnie leżą mi riffy i aranżacja. Miód.
4 ) Po raz kolejny jest dobrze, ciekawy numer.
5 ) Momentalne dzieło, brawo. Brzmi to jak wykwit pijanej młodzieży z lasu spod Drezna, nie pasuje kompletnie do reszty i
bardzo tutaj brudzi. Trudno, trza będzie omijać.
6 ) Powrót do formy, dobra rzecz.
7 ) Niby ok, ale trochę za długi, nudzi trochę.
8 ) Świetny numer, bardzo hipnotyzujący.
Jestem pod wrażeniem, nie spodziewałem się aż tak dobrej płyty. Aspekt brzmieniowy poczeka na ocenę aż do premiery, ale...to z winyla ma swój klimat, pasuje

Będę ja jeszcze katował, ale póki co już jest naprawdę dobrze, ma siłę.