PENTAGRAM
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
-
- w mackach Zła
- Posty: 975
- Rejestracja: 13-04-2011, 08:26
- Lokalizacja: z ID
Re: Re:
Takie to uroki bycia "stars' ;)Wishman pisze:Jego nawet na forach niemetalowych wyśmiewają ;)Raf pisze:Leibling męczy strasznie, wyobraż sobie, że Hetfield tak śpiewa na jakieś płycie, no po prostu zajechali by go smiechem na forach netowych na śmierć ;)
- Duvelor
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1528
- Rejestracja: 12-10-2006, 20:16
-
- w mackach Zła
- Posty: 975
- Rejestracja: 13-04-2011, 08:26
- Lokalizacja: z ID
Re: PENTAGRAM
Ta, nawet miliona klas powiedziałbym.Drone pisze:Ludzie, trzymajcie mnie. Hetfield przy Lieblingu NIE ISTNIEJE, to jest różnica 5 klas CO NAJMNIEJ.
-
- w mackach Zła
- Posty: 975
- Rejestracja: 13-04-2011, 08:26
- Lokalizacja: z ID
Re: PENTAGRAM
Ciebie trudno przebić, fakt.
- Castor
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1918
- Rejestracja: 08-10-2009, 20:26
- Lokalizacja: z lasu
- manieczki
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12171
- Rejestracja: 25-07-2010, 03:07
Re: PENTAGRAM
ja pierdole znowu to samo, kolejny temat zasrany pseudo filozoficznymi zagwozdkami.
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: PENTAGRAM
to prostackie podejście, ale zgadzam się z Tobą :)535 pisze: Może to prostackie podejście , ale fakt iż jestem prostakiem nie przeszkadza mi w delektowaniu się dźwiękami z tej płyty.
Re: PENTAGRAM
Hetfield przy Lieblingu jest jak Rafał Mroczek przy Robercie De Niro. Nie wiem nawet czy różnica nie jest jeszcze większa. Kto się z tym nie zgadza jest głuchym, pryszczatym 14-letnim idiotą, który myśli, że regularny seks z prawą ręką robi z niego następcę Don Juana. :))) Tyle. :) Jeszcze z dziesięć postów i wracam do poprzedniego nicka. :)Drone pisze:Ludzie, trzymajcie mnie. Hetfield przy Lieblingu NIE ISTNIEJE, to jest różnica 5 klas CO NAJMNIEJ.
- Maleficio
- zahartowany metalizator
- Posty: 5330
- Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
- Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
- Kontakt:
- Alsvartr
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2900
- Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: PENTAGRAM
Vuuuuulture, przyjdź i nauczaj. ;)IRONMIL pisze:Hetfield przy Lieblingu jest jak Rafał Mroczek przy Robercie De Niro. Nie wiem nawet czy różnica nie jest jeszcze większa. Kto się z tym nie zgadza jest głuchym, pryszczatym 14-letnim idiotą.Drone pisze:Ludzie, trzymajcie mnie. Hetfield przy Lieblingu NIE ISTNIEJE, to jest różnica 5 klas CO NAJMNIEJ.
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
- Deathless King
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1477
- Rejestracja: 30-12-2008, 23:51
Re: PENTAGRAM
Nevermore lepszy numer.Alsvartr pisze: Vuuuuulture
Only duzo tremolo na nietlumionych strunach is true!
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: PENTAGRAM
Słucham właśnie "Last Rites" i powtórzę raz jeszcze: to jest płyta, która oddziela chłopców od mężczyzn - jej siła, dostojeństwo, wyniosłość i doskonałość nie może być doceniona przez nastoletnich chłopców (lub mężczyzn z ich mentalnością), którym seks kojarzy się cyckami nagryzmolonymi różową kredką na ostatniej stronie zeszytu od ZPT, zmazą nocną i wstydliwą, niekontrolowaną erekcją na lekcji w-f.
"Last Rites" to kobieta pełna zmysłowości i piękna - nienachalnego, subtelnego i wysublimowanego. To płyta, dla mężczyzn, którzy mają odwagę powiedzieć: staraj się mnie poznać. Dla tych, którzy potrafią dostrzec światło, które rozbłysło blaskiem niedostrzegalnym przez ślepych, ciepłem ignorowanym przez sparaliżowanych, dźwiękiem niesłyszalnym przez głuchych.
Ta płyta pozwala być ziemią, górami, strumykami płynącymi ku rzekom, rzekami wpadającymi do morza. Ta płyta to nie 45 minut i 16 sekund, ale cała wieczność, sprawia, że słuchacz wychodzi z ciała, stapia się z dźwiękami i wraz z nimi przechadza się po rajskim ogrodzie, przepełniony radością, zrozumieniem i głęboką życzliwością. Jest słuchaczem i muzyką jednocześnie, a ,sama muzyka jest muzyką i słuchaczem zarazem. Wszystko wydaje się bezgłośne, zatopione w modlitwie, wszechświat i życie stały się święte, bezimienne, ponadczasowe.
"Last Rites" to kobieta pełna zmysłowości i piękna - nienachalnego, subtelnego i wysublimowanego. To płyta, dla mężczyzn, którzy mają odwagę powiedzieć: staraj się mnie poznać. Dla tych, którzy potrafią dostrzec światło, które rozbłysło blaskiem niedostrzegalnym przez ślepych, ciepłem ignorowanym przez sparaliżowanych, dźwiękiem niesłyszalnym przez głuchych.
Ta płyta pozwala być ziemią, górami, strumykami płynącymi ku rzekom, rzekami wpadającymi do morza. Ta płyta to nie 45 minut i 16 sekund, ale cała wieczność, sprawia, że słuchacz wychodzi z ciała, stapia się z dźwiękami i wraz z nimi przechadza się po rajskim ogrodzie, przepełniony radością, zrozumieniem i głęboką życzliwością. Jest słuchaczem i muzyką jednocześnie, a ,sama muzyka jest muzyką i słuchaczem zarazem. Wszystko wydaje się bezgłośne, zatopione w modlitwie, wszechświat i życie stały się święte, bezimienne, ponadczasowe.
Ostatnio zmieniony 21-05-2011, 00:31 przez Maria Konopnicka, łącznie zmieniany 1 raz.
- Deathless King
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1477
- Rejestracja: 30-12-2008, 23:51
Re: PENTAGRAM
Sadzac po Twoim opisie to chyba plyta dla tych co dawno nie zamoczyli ;)
Only duzo tremolo na nietlumionych strunach is true!
Re: PENTAGRAM
jaki czytelnik takie wnioski :) jaki słuchacz, taka ocena "Last Rites" :)))Deathless King pisze:Sadzac po Twoim opisie to chyba plyta dla tych co dawno nie zamoczyli ;)
- Deathless King
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1477
- Rejestracja: 30-12-2008, 23:51
Re: PENTAGRAM
Ja mocze regularnie, minimum 30min dziennie na basenie ;)
Only duzo tremolo na nietlumionych strunach is true!
-
- w mackach Zła
- Posty: 975
- Rejestracja: 13-04-2011, 08:26
- Lokalizacja: z ID
Re: PENTAGRAM
Jesus Maria Konopnicki naćpałeś się czegoś? ;)IRONMIL pisze:Słucham właśnie "Last Rites" i powtórzę raz jeszcze: to jest płyta, która oddziela chłopców od mężczyzn - jej siła, dostojeństwo, wyniosłość i doskonałość nie może być doceniona przez nastoletnich chłopców (lub mężczyzn z ich mentalnością), którym seks kojarzy się cyckami nagryzmolonymi różową kredką na ostatniej stronie zeszytu od ZPT, zmazą nocną i wstydliwą, niekontrolowaną erekcją na lekcji w-f.
"Last Rites" to kobieta pełna zmysłowości i piękna - nienachalnego, subtelnego i wysublimowanego. To płyta, dla mężczyzn, którzy mają odwagę powiedzieć: staraj się mnie poznać. Dla tych, którzy potrafią dostrzec światło, które rozbłysło blaskiem niedostrzegalnych przez ślepych, ciepłem ignorowanym przez sparaliżowanych, dźwiękiem ignorowanym przez głuchych.
Ta płyta pozwala być ziemią, górami, strumykami płynącymi ku rzekom, rzekami wpadającymi do morza. Ta płyta to nie 45 minut i 16 sekund, ale cała wieczność, sprawia, że słuchacz wychodzi z ciała, stapia się z dźwiękami i wraz z nimi przechadza się po rajskim ogrodzie, przepełniony radością, zrozumieniem i głęboką życzliwością. Jest słuchaczem i muzyką jednocześnie, a ,sama muzyka jest muzyką i słuchaczem zarazem. Wszystko wydaje się bezgłośne, zatopione w modlitwie, wszechświat i życie stały się święte, bezimienne, ponadczasowe.