ANTHRAX

[535]

Wkurwiac sie moze tylko ten, ktory nie pamieta co sie kiedys odstawialo na forum, teraz to pikus przy tamtych akcjach.

Tak, tak. Sypiące się zewsząd groźby wpierdolu, ktoś kogoś podobno nawet nożem straszył. Tylko wiesz, ja gram w nieco innej lidze. Ode mnie możesz dostać mocny uścisk ręki, serdeczne słowo, względnie browar do łapy. Hi,hi,hi. Nie wiem co ty se tam ubzdurałeś razem z kolegami, ale widzę, że musiałem się bardzo postarać.

[Heretyk]

535 w porządku koleś, tylko czasem głupka udaje ;)

[535]

Zależy jak na to spojrzeć, może czasem udaję porządnego? Któż to może wiedzieć? Jak to zaproponował kiedyś kolega Marcin Świetlicki, chcesz napisać o mnie pracę magisterską? Dzwoń.

[byrgh]

ale przynudzasz ;)

[535]

Polecam serdecznie opcję "ignoruj".

[byrgh]

tak sympatycznie całkiem przynudzasz, jak sympatyczny dziadek weteran, który mimo że spędził całą wojnę w namiocie wypisując żołnierzom recepty, rzuca angedotami jak z rękawa ;)

[535]

Z zaplecza zawsze widać najwięcej, ale tak poważnie to zaraziłem się tym od użytkownika występującego ostatnio pod pseudonimusem Maria Konopnicka. Ujęło mnie jak drażni publiczność słynnym "pytaniem zasadniczym". Najlepsze jest to, że niektórych trzyma do tej pory.

[Heretyk]

tak sobie słucham tej nowej płyty i rzeczywiście, dobra jest, ale powodów do jakichś ogromnych zachwytów nie widzę i nie słyszę. 3 czy 4 kawałki, na czele z absolutną perełką Blood Eagle Wings, to zabójstwo, natomiast prawie wszystkie pozostałe są po prostu dobre/bardzo dobre i tyle

no i nie sądziłem, że pójdzie to wszystko aż tak bardzo w stronę heavy metalu. ktoś stwierdził, że płytę w tym stylu mogliby nagrać w sprzyjających okolicznościach na przykład ICED EARTH :) coś w tym jest

[Drone]

Powiem tak: nowy ANTHRAX jest bardzo dobry, wręcz fantastyczny (mocne 7/10?), natomiast i tak gorzej wypada od nowej epki VOIVOD.

[Heretyk]

no 7 spokojnie może mieć, ale raczej nie więcej. Voivod jeszcze nie słyszałem, tak że się nie wypowiem

[Triceratops]

tak sobie słucham tej nowej płyty i rzeczywiście, dobra jest, ale powodów do jakichś ogromnych zachwytów nie widzę i nie słyszę. 3 czy 4 kawałki, na czele z absolutną perełką Blood Eagle Wings, to zabójstwo, natomiast prawie wszystkie pozostałe są po prostu dobre/bardzo dobre i tyle

no i nie sądziłem, że pójdzie to wszystko aż tak bardzo w stronę heavy metalu. ktoś stwierdził, że płytę w tym stylu mogliby nagrać w sprzyjających okolicznościach na przykład ICED EARTH :) coś w tym jest

Tak, Blood Eagle Wings to kawalek absolutnie niesamowity, choc np chyba w Teraz Rocky recenzent marudzil, ze za dlugi.
W kazdym razie, tak abstrahujac nieco, co dzisiaj w thrashu moze dac powod to jakiegos "ogromnego zachwytu"? Bo wydaje mi sie, ze wiekszosc ciagle czeka na Godota. No i w efekcie jest tak jak napisal Beckett.

[535]

...natomiast i tak gorzej wypada od nowej epki VOIVOD.

To oczywiste, jakąkolwiek nazwę by tam wcześniej wstawić.

[Heretyk]

W kazdym razie, tak abstrahujac nieco, co dzisiaj w thrashu moze dac powod to jakiegos "ogromnego zachwytu"? Bo wydaje mi sie, ze wiekszosc ciagle czeka na Godota. No i w efekcie jest tak jak napisal Beckett.

a nie wiem w sumie. ja na nic nie czekam, w zasadzie ten gatunek już mnie nie interesuje, natomiast tyle się naczytałem i nasłuchałem o tej płycie, że wyobraźnia zaczęła mi podsuwać najbardziej szalone pomysły w stylu, że może faktycznie jakieś "objawienie" i absolut. a tu chuj ;)

nie no, świetnie się tego słucha i tyle. bardzo energetyczna i pozytywna muzyka. mnie wystarcza

[Triceratops]

Z tym objawieniem i absolutem to sie w sumie zgadzam :D

[Heretyk]

ale że jest, czy że nie ma, bo się chyba gubię? ;)

[Triceratops]

Oczywiscie, ze jest, tylko przesluchaj to wiecej niz standardowe "pinc razy" jak te lebki z bloga, wylap niuanse i detale, skup sie na ogole i szczegole zarazem, sprobuj to poczuc i zrozumiec. To wspaniala i przepotezna plyta. I pamietaj co spiewal Tomasz na ostatnim sensownym Slayer "In the depths of a mind insane, fantasy and reality are the same" ;)

[Heretyk]

okej. teraz będę miał więcej czasu, więc spróbuję się w nią bardziej wgryźć, bo faktem jest, że nawet 10 razy jeszcze nie leciała

[Triceratops]

E, no nie robmy amatorki, po 10 razach to ja bylem w ogole niemal zawiedziony w stosunku do poprzedniej. A potem nagle cos mi zaczelo w duszy grac, melodie nie chcialy wyjsc z glowy.....

[manieczki]

podnosze ten temat!

[535]

Jak zwykle musiałeś się zesrać...Pani Jadziu prosimy.