EMPEROR

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
kenediusze
weteran forumowych bitew
Posty: 1568
Rejestracja: 21-08-2014, 09:03
Lokalizacja: Electric Ladyland

Re: EMPEROR

14-10-2014, 11:44

Riven pisze:Ale właśnie dlatego mnie to wkurwia. Tam są GENIALNE, do cna black metalowe riffy w pięknym stylu. A potem wchodzą klawisze... Próbowałem się przekonać bardzo wiele razy, i za każdym razem czuje się jakby w dobrej knajpie podali mi krwistego steka z brazylijskiej krowy, już zaczynam jeść, jest zajebiście, a nagle wbiega kelner i sra mi do talerza. No kurwa.
Hehe, no rozumiem. Mi to aż tak nie przeszkadza, w porównaniu do SAMAEL to ekipa Ihahahasana nie ma żadnych problemów z zapowietrzonymi parapetami, ale tu wchodzimy już w mocno subiektywne sprawy.
Baton na tropach Yeti

You are just a
PART OF ME
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: EMPEROR

14-10-2014, 11:49

Co do samael to dziś jestem w stanie słuchać tylko dwóch pierwszych, plus baphomets throne. Kiedyś podobał mi się reign of light ale mi przeszło i teraz nie ma opcji żeby słuchać tak kiepskiej, odpustowej elektroniki
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Mol
zahartowany metalizator
Posty: 3527
Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
Lokalizacja: Chocianów

Re: EMPEROR

14-10-2014, 11:55

[V] pisze:lubiałem ich zanim jeden z nich nie zaczął nosić okularów z grubymi czarnymi oprawkami.
lubiłem
Obrazek

Obrazek
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8376
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: EMPEROR

14-10-2014, 11:57

dzienkuje

pozdrawiam serdecznie
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
kenediusze
weteran forumowych bitew
Posty: 1568
Rejestracja: 21-08-2014, 09:03
Lokalizacja: Electric Ladyland

Re: EMPEROR

14-10-2014, 12:02

Riven pisze:Co do samael to dziś jestem w stanie słuchać tylko dwóch pierwszych, plus baphomets throne. Kiedyś podobał mi się reign of light ale mi przeszło i teraz nie ma opcji żeby słuchać tak kiepskiej, odpustowej elektroniki
Robiłem ostatnio przelot przez dyskografię S i jakkolwiek debiut kruszy suty, dwójka jest bardzo dobra, a trójka ma wciąż sporo zajebistych riffów podlanych umiarkowanie zjadliwym casiososem, to dalej jest już po prostu paraolimpiada i odpust na sto procent. RoL niestety też, chociaż momenty ma.

Oba zespoły dobrze pokazują, że wpakowanie do metalu quasi-orkiestrowych klawiszy kończy się ostatecznie śmiesznością i bardzo szybkim zestarzeniem muzyki. Z tym, że Emperor zdołał z tego problemu jakoś wybrnąć, zachowując do końca bm formę wyrazu, podlaną czasem lekko deathmetalowym sosem (w późniejszym okresie), a klawisze na szczęście nigdy nie stały się u nich dominującym elementem, zawsze są dodatkiem - zgoda, że czasem irytującym nadmiernie. Samael tymczasem poleciał prosto w otwarty odbyt organków z Tesco i skończyło się to jednym z najbardziej spektakularnych upadków w gatunku, serio nie przypominam sobie, żeby jakaś kapela zaczęła aż tak dobrze (Worship Him łapie się IMO na 9/10), a skończyła aż tak źle...
flow pisze:Dlugograje Emperor nadal trzymaja poziom, nie odbieram tych plyt tak bardzo pozytywnie jak jeszcze kilka lat temu, slychac troche kiczu i smieszynch wokali, ale jest nadal ogromna dawka zajebistej muzy i jako colosc nadal ich kupuje.
No, w zasadzie zgoda. Może nie jako całość, ale ogólnie to +1
Baton na tropach Yeti

You are just a
PART OF ME
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: EMPEROR

14-10-2014, 12:05

Myślę, że samael musi robić furrore w Niemczech :). Oni tam lubią wioche.
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: EMPEROR

25-10-2014, 18:02

Zrobiłem dziś sobie nasiadówkę z "Anthems to the Welkin at Dusk", ale nie dotrwałem do końca. Jaki to byłby piękny album, gdyby wyrygować z niego w 100% te nieszczęsne klawikordy. A tak to jest płyta-szkodnik, która dała zielone światło wszystkim Dimmu Borgirom i tym podobnym wynalazkom.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8376
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: EMPEROR

25-10-2014, 18:02

wspaniały album.pozdrawiam
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
kenediusze
weteran forumowych bitew
Posty: 1568
Rejestracja: 21-08-2014, 09:03
Lokalizacja: Electric Ladyland

Re: EMPEROR

25-10-2014, 18:24

Ostatnio więcej EMPEROR znowu słucham i po raz kolejny nie potrafię zrozumieć, czemu tyle osób stawia Anthems przed debiutem. Obie płyty są podobne i prezentują podobną filozofię grania, ale tylko na debiucie Emperor nastąpiło coś, co na własne potrzeby nazywam "fuzją gitar z klawiszami" - parapety i wiosła dopełniają się w spójną, niesprzeczną całość która bez jednego z dwóch elementów traci sens. Możliwe, że chodzi o brzmienie. No a na każdym kolejnym albumie wszystko się już rozjeżdża, gitary sobie, klawisze sobie, fajnie się tego słucha, no ale coś jednak nie bangla jak należy. Na debiucie bangla.
Baton na tropach Yeti

You are just a
PART OF ME
Awatar użytkownika
yossarian84
rasowy masterfulowicz
Posty: 3285
Rejestracja: 24-07-2010, 12:16

Re: EMPEROR

25-10-2014, 18:36

jebać antyklawiszowców
Awatar użytkownika
WaszJudasz
zahartowany metalizator
Posty: 3543
Rejestracja: 16-11-2010, 13:18

Re: EMPEROR

25-10-2014, 18:42

kenediusze pisze:Obie płyty są podobne i prezentują podobną filozofię grania, ale tylko na debiucie Emperor nastąpiło coś, co na własne potrzeby nazywam "fuzją gitar z klawiszami" - parapety i wiosła dopełniają się w spójną, niesprzeczną całość która bez jednego z dwóch elementów traci sens. Możliwe, że chodzi o brzmienie. No a na każdym kolejnym albumie wszystko się już rozjeżdża, gitary sobie, klawisze sobie, fajnie się tego słucha, no ale coś jednak nie bangla jak należy. Na debiucie bangla.
Tak, tak, TAK!!! Kurde, wreszcie ktoś to napisał.
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: EMPEROR

25-10-2014, 18:45

Wszystko prawda, na dwójce klawikordy są bardziej odseparowane od reszty muzyki, grają niejako niezależnie. Na jedynce to było w zasadzie tło. Ja i tak najbardziej cenię 'IX', które byłoby doskonałym albumem, gdyby - znów - nie te nieszczęsne klawiatury.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9022
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: EMPEROR

25-10-2014, 18:50

Kiedys nawet bardzo lubiłem IX i Prometeusza, ale z czasem ta muzyka zaczęła mnie po prostu męczyć. Obecnie w ogóle nie wracam do Emperor i jakos nie czuję takowej potrzeby.
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: EMPEROR

25-10-2014, 18:52

Ja generalnie też tak mam, choć od czasu do czasu włączam "IX". Najbardziej mnie męczy Prometeusz, tam już przegięli pałę z tymi artystowskimi zapędami, choć z drugiej strony brak tam aż tak nachalnych klawiszy.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
yossarian84
rasowy masterfulowicz
Posty: 3285
Rejestracja: 24-07-2010, 12:16

Re: EMPEROR

25-10-2014, 18:53

ja ostatnio często wracam do debiutu, bo do tej pory słuchałem tylko na magnetofonie i słyszałem tam głównie szum, a teraz na głosnikach i wieży znajduję tam nawet jakąś muzykę. bardzo dobry album, tak uważam.
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: EMPEROR

25-10-2014, 18:56

EMPEROR to taka grupa, na którą będę narzekał i narzekał, ale ich płyty trzymam wciąż na półce. Trudno im odmówić talentu i kreatywności, trudno też zaprzeczyć, że niepotrzebnie przyprawili swoją muzykę tymi nieszczęsnymi orkiestracjami.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
kenediusze
weteran forumowych bitew
Posty: 1568
Rejestracja: 21-08-2014, 09:03
Lokalizacja: Electric Ladyland

Re: EMPEROR

25-10-2014, 19:01

Ktoś tu kiedyś w temacie napisał, że goście z EMPEROR mieli wielki talent i pomysły, tylko zabrakło im dobrego smaku. Sedno sprawy.
Baton na tropach Yeti

You are just a
PART OF ME
Awatar użytkownika
manieczki
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12171
Rejestracja: 25-07-2010, 03:07

Re: EMPEROR

25-10-2014, 19:04

jak zabrakło im dobrego smaku to moge cos dla nich ugotowac...
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
black_lava
rasowy masterfulowicz
Posty: 2031
Rejestracja: 25-08-2005, 09:24
Lokalizacja: O.

Re: EMPEROR

25-10-2014, 19:20

Drone pisze:EMPEROR to taka grupa, na którą będę narzekał i narzekał, ale ich płyty trzymam wciąż na półce. Trudno im odmówić talentu i kreatywności, trudno też zaprzeczyć, że niepotrzebnie przyprawili swoją muzykę tymi nieszczęsnymi orkiestracjami.
takie były czasy. możecie sobie ich krytykować z pozycji koneserów gatunku - ja nadal jestem ich fanem.
"And the scars I will see
Like the face of the moon
Cast no blessings at me
Necro as fuck! "
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: EMPEROR

25-10-2014, 19:24

black_lava pisze:
Drone pisze:EMPEROR to taka grupa, na którą będę narzekał i narzekał, ale ich płyty trzymam wciąż na półce. Trudno im odmówić talentu i kreatywności, trudno też zaprzeczyć, że niepotrzebnie przyprawili swoją muzykę tymi nieszczęsnymi orkiestracjami.
takie były czasy. możecie sobie ich krytykować z pozycji koneserów gatunku - ja nadal jestem ich fanem.
Tak po prawdzie to wtedy nikt przed nimi nie wplatał klawiszy tak mocno w ekstremalny metal. Klawisze były wtedy passe. "No synths, no pedals, no wimps - Just Power, Metal and Might." :)
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
ODPOWIEDZ