METALLICA

[PrezydentKosmosu]

Mam dziwne wrażenie że ten zespół jest w ogóle nieco przereklamowany. Ale może to tylko ja...

[Hellion]

Posklejana ta płyta, tu nic nie płynie, toporne i bezsensownie wydłużane kawałki. Jakby jakiś sensowny kolo podpowiedział im jak wyselekcjonować materiał, to może dałoby się słuchać bez ziewania.
Fajny jest Room of mirrors, bo jakiś taki żywy i do przodu się wydaje, nie ma w nim tego przełamania w postaci stukania i pukania Larsa.

[Anzhelmoo]

Metallica NIE jest zespołem przereklamowanym. Za dzieciaka oczywiście słuchałem, potem jak byłem nastolatkiem, to okazało się, że to siara ich słuchać, bo "nie są true". Na szczęście szybko wyrosłem z podatności na wpływy i od tego czasu z dumą do nich wracam. Hetfield ikona bez dwóch zdań, jedna z najważniejszych osobistości w muzyce. No i też w pewnym stopniu uważałem ich za zespół bez słabej płyty. No jasne, może rzeczy od Black Albumu do Garage nie są już tak nowatorskie, ale nadal poziom był utrzymywany. Potem trochę się zmieniło, bo St. Anger wiadomo jakie jest (ale też wiadomo czemu takie jest, przez co często o nim zapominam), Death Magnetic z kolei uważam za bardzo generyczne i wzwyżka formy na Hardwired. Wszystko wskazuje na to, że ten album będzie najgorszych w ich dyskografii. Sam własciwie dziwię się, czemu go wydali. No ale to nieistotne, bo co by teraz nie zrobili, to i tak nikt im nie odbierze osiągnęć.

[piotraz]

James zacznij pić, bo ten Dżony Kesz jest nie fajny...

[[V]]

Posklejana ta płyta, tu nic nie płynie, toporne i bezsensownie wydłużane kawałki.

Sedno. Jest mi tak po ludzku przykro, widząc jak dawni bogowie osiągnęli poziom bruku. Nowa płyta jest zdecydowanie najsłabszą w ich karierze razem z St. Anger. Pozostały już tylko koncerty, na szczęście w tej materii zajebiscie dają radę.

[Zenek]

Ale skąd wiesz, że najsłabsza? 4 single wypuścili, a dzisiaj 14.04 i dopiero na spotify i streamingach jest premiera. A pisałeś to 13-go? No chyba, że wczoraj jakiś wyciek był do torrentów (ktoś jeszcze z tego korzysta?) albo jesteś takim die-hardem, że do kina poszedłeś na odsłuch
Robię pierwszy odsłuch i jest lepiej niż myślałem, że będzie, a zupełnie nie miałem oczekiwań jakichkolwiek

[[V]]

Ale skąd wiesz, że najsłabsza? 4 single wypuścili, a dzisiaj 14.04 i dopiero na spotify i streamingach jest premiera. A pisałeś to 13-go? No chyba, że wczoraj jakiś wyciek był do torrentów (ktoś jeszcze z tego korzysta?) albo jesteś takim die-hardem, że do kina poszedłeś na odsłuch
Robię pierwszy odsłuch i jest lepiej niż myślałem, że będzie, a zupełnie nie miałem oczekiwań jakichkolwiek

Płyta lata po internetach, wystarczajaco dużo czasu żeby wyrobić sobie opinie metalowy zenku z Larsem w avatarze. No kurwa, szczury wyłażą z kanałów i się zacznie pierdolenie :hmm, no to przejście jest w sumie niezłe, ten riff to jakby z master of puppets panie, tak, tak milordzie. Go die.

[Zenek]

Sam se umrzyj.

[booshee]

Co tu się odjebało. Lars kurwa gra straszne rzeczy , Hetfield gra straszne, powiadam STRASZNE rzeczy, Hammet Jedynym chyba plusem tej płyty są momenty kiedy jest niemetalikowo zwłaszcza w wokalach i pojedyńczych riffach. Tylko że to są 10 sekundowe fragmenty otoczone 7 minutowym, niewiarygodnym paździerzem . Od biedy: od Crown (włącznie) w dół jest zdecydowanie lepiej, chujowo ale niby lepiej. Ale chujowo.

[gelO]

A ja dziś idę do multikina na odsłuch

grubo w chuj

No, jakby ktos spytal czy pojde z nim do kina posluchac nowej Metalliki to pomyslalbym ze to zart. Ciekawe co sie robi w trakcie, je popcorn? Drapie po brodzie mowiac ,,niebanalne, hrabino, niebanalne!"? No ale skoro ktos to lubi, to czemu nie...

Pije się żołądkową na parkingu przed kinem, mam nadzieję że nie pomogłem. Płyta taka se, trochę za długa. Nie wiem po co oni te kawałki na siłę przedłużają. Posłucham jeszcze, a może i nie. Się zobaczy.

[Pacjent]

Ta płyta jest tylko środkiem do celu jakim jest udana kampania medialna i trasa ją promująca. Właściwie to nie ma znaczenia co nagrali. Ważne jest, że nagrali. Krytyczny metalowy fan to ziarenko piasku w morzu opłaconych mediów głównego nurtu i tępych odbiorców tego produktu.
Na koncertach zagrają ze 3 utwory z tego albumu, a resztę wypełnią stare, sprawdzone przeboje. Niemal wszyscy będą zadowoleni.

[shagwest]

A ja dziś idę do multikina na odsłuch

grubo w chuj

No, jakby ktos spytal czy pojde z nim do kina posluchac nowej Metalliki to pomyslalbym ze to zart. Ciekawe co sie robi w trakcie, je popcorn? Drapie po brodzie mowiac ,,niebanalne, hrabino, niebanalne!"? No ale skoro ktos to lubi, to czemu nie...

Siedzi się i słucha. To tyle. Na Mecie akurat nie byłem, ale zaliczyłem w ten sposób nowego Rammsteina. Rzecz w tym, że te specjalne mixy pod Dolby Atmos i odsłuch w takich warunkach to naprawdę coś innego. Mało kto ma w domu możliwość posłuchać muzyki na takim nagłośnieniu. Te 20 zł za bilet można za to dać. Choćby z ciekawości.

[BOLEK]

<<<

[Żułek]

grubo w chuj

No, jakby ktos spytal czy pojde z nim do kina posluchac nowej Metalliki to pomyslalbym ze to zart. Ciekawe co sie robi w trakcie, je popcorn? Drapie po brodzie mowiac ,,niebanalne, hrabino, niebanalne!"? No ale skoro ktos to lubi, to czemu nie...

Pije się żołądkową na parkingu przed kinem, mam nadzieję że nie pomogłem. Płyta taka se, trochę za długa. Nie wiem po co oni te kawałki na siłę przedłużają. Posłucham jeszcze, a może i nie. Się zobaczy.

aha czyli na trzezwo sie nie da ?

[kmarmaz]

Słucham. Patatam. Wrócę do Lulu, siekne sete albo dwie i czyn powtórzę.

[Sgt. Barnes]

Pierwsze recki:
https://muzyka.interia.pl/recenzje/news ... Id,6714682
https://www.antyradio.pl/muzyka/Rock-Ne ... s-recenzja
https://www.metalnews.pl/recenzje/metallica-72-seasons/

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Pierwsze recki:
https://muzyka.interia.pl/recenzje/news ... Id,6714682
https://www.antyradio.pl/muzyka/Rock-Ne ... s-recenzja
https://www.metalnews.pl/recenzje/metallica-72-seasons/

"zepchnęło ich do kącika, gdzie stoi gumowy brontozaur, album ze starymi polaroidami i odcinarka do kuponów." xD dobre

[mocny2_3]

Wg Konopnickiej solidne 4/6 xDDDD
Ale pewnie mu sie odwidzi po tygodniu i w ostateczności da 1/6

[Hellion]

W skali szkolnej ta nowa Metallica to takie 2+

[Pelson]

Co tu się odjebało. Lars kurwa gra straszne rzeczy , Hetfield gra straszne, powiadam STRASZNE rzeczy, Hammet Jedynym chyba plusem tej płyty są momenty kiedy jest niemetalikowo zwłaszcza w wokalach i pojedyńczych riffach. Tylko że to są 10 sekundowe fragmenty otoczone 7 minutowym, niewiarygodnym paździerzem . Od biedy: od Crown (włącznie) w dół jest zdecydowanie lepiej, chujowo ale niby lepiej. Ale chujowo.

Mój człowiek.

Jeżu kolczasty, jakie to jest wymęczone i bez życia.
Aż żal się nad tą płytą pochylać i pastwić.