HATE

[domel666]

" onclick="window.open(this.href);return false;

[Rumburak]

/\/\
Behemoth dla ubogich, ciąg dalszy pardy równości znanej z ostatnich dokonań.

[nicram]

Straszne jak ten zespół upadł. A do Anaclasis włącznie autentycznie ich uwielbiałem.

[Nasum]

Bieda ten kawałek.

[ark00xp]

[Nasum]

Cena jak w markecie:-)

[tomaszm]

Ja pierdole, jaka żałosna kalka twórczości Darskiego. Niektórzy wstydu nie mają.

[Plagueis]

Cena jak w markecie:-)

Mnie też to ujęło. :D

[TheDude]

Cena jak w markecie:-)

Ktoś bardzo skrupulatnie policzył :)

[ark00xp]

Być może się wybiorę. W sumie do obydwu miejsc mam blisko :)

[Żułek]

Ja pierdole, jaka żałosna kalka twórczości Darskiego. Niektórzy wstydu nie mają.

ale kasa pewnie się zgadza ;)

[tomaszm]

Przestań rozśmieszać. Na death metalu w Polsce ktoś zarabia. Man ...

[Żułek]

Peter z Nergalem pewnie nie narzekają ;)

[trup]

HATE - no comments.

[tomaszm]

Na kurtyzany i picie na trasach oraz opłacenie czynszu pewnie starcza. Nie liczyłbym na więcej:) Nie ukrywam,że jak czytam powszechne żale chłopaków z zasłużonych załóg choćby Immolation,że po takim stażu,statusie chuja jest z interesu i są zmuszeni pracować na co dzień to człowiek nabiera pokory. Wiem jestem naiwny ale jak się na metalu chce zarobić trochę srebrników to się bardziej trzeba sprzedać jak w popowym mainstreamie- tam przynajmniej nie udają albo chociaż tak się wszystkim wydaje bynajmniej nie wygląda to tak kuriozalnie jak w metalu, bo każdy wie czego oczekiwać.

konkludując - metal pieniędzmi nie śmierdzi- mi jest z tego powodu bardzo przykro, sporo nazwisk "targa" na codzień powszechne brzmienie życia a chciałbym ,żeby oddawali się tylko i wyłącznie kreacji twórczej choćby w tak niszowym środowisku jak death/black metal.

Jestem przekonany ,że gdyby nie takie przyziemne nie raz rzeczy dawno obcowalibyśmy z Thorns Vol 2 gdyby Snorre poświęcił się swojej połówce artystycznej a jest jak jest.

Muzyka metalowa zwyczajnie nie jest dochodowa, jest parę nazwisk które faktycznie zlizują śmietankę ale to wysłużone nazwy, aspekt komercyjny w metalu właściwie odpada tym bardziej w klimatach za którymi tu zaglądają stali bywalcy. Taki choćby Adam Darski nie bazuje na potencjalnej komercyjnej bazie zespołu tylko na własnej osobie.

Sprawa jest kuriozalnie prosta:

zadaj pytanie swojej babci/ciotce/ujkowi czy kojarzy Behemoth?

każda powie że nie wie osochodzi

Zapytaj o Nergala

- to ten co się spotykał z Dodą,szatan,diabeł, każda nawet oma na wsi śłunskiej skojarzy, wartość komercyjną nie przedstawia sam zespół a jego lider który jest rozpoznawalną osoba

[tomaszm]

Zajebistym tematem na osobną polemikę byłoby dlaczego ludzi-artystów-wykonawców pcha na antykomercyjne manowce, przecież sam ApheX Twin dostał propozycje producenta muzyki od Madonny a pokazał wielkiego fuckoffa . Taki Kanye West czy Eearl Sweatshirt- po co płodzą takie manifesty antykomercjalizacji- z ich umiejętnościami i marką można wszytko a pierdolą system z lewa i z prawa



o jakim wygodnictwie tu mówimy, przecież to kurwa pure evil black metal i strzelanie w własną stopę


[youtube][/youtube]

[youtube][/youtube]

abstrahując,że jeden i drugi wylądowali w zakładach z obudowaną biała ścianą

[Żułek]

Kanye West to rybia ciota :P

[youtube][/youtube]

[Nasum]

[youtube][/youtube]


Zobaczyłem, posłuchałem, mi wystarczy...

Ostatnią płytę Nergala i spółki wysłuchałem po to, by posłuchać co też tworzą, o co ten wielki szum, i tak jak mi się nie podobał, tak nie podoba dalej. Dlaczego wspominam o Behemocie? Bo tutaj słyszę go w każdym riffie, to rzeczywiście zżyna czy tylko mnie się wydaje? Pytam poważnie, bo nie obcuję ani z Hate ani z Behemoth na co dzień. Zwyczajnie nie odpowiada mi taka muzyka, w przypadku Hate nie odpowiada mi kierunek jaki obrali, kiedyś jak grali death metal na swoją modłę, można ich było posłuchać, choć lider jak miał potężnego kija w dupie tak ma do dzisiaj, widać, że nic się nie zmieniło.

Teledysk jest oparty podobno na jakimś pogańskim rytuale który miał wypędzać złe moce... kurwa, to ja już wolę posłuchać kapel które mają jakiś polityczny przekaz w tekstach. Nadęte to do granic mozliwości, takie ultra poważne, takie wzniosłe... ech, pasuję.

[nicram]

^ nudne, rozwleczone flaki z olejem. Kiedyś było krótko, zwięźle i na temat. Było dobrze: " onclick="window.open(this.href);return false;

[Sybir]

Powiem tyle - Adam the Second Sinner ;)