METALLICA

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

też tak myślałem zanim nie poszedłem
owszem w pewnym sensie to jest męczarnia (przed i po) ale jak zaczyna się intro to odlatujesz
to oczywiście zależy od zespołu ale w przypadku Metalliki czy np Depeche Mode u mnie działa

Co kto lubi oczywiście, nie jestem po to, by mówić, co komu ma sprawiać przyjemność, ale na koncertach zawsze było dla mnie przynajmniej jakieś minimalne połączenie z zespołem, a im większy koncert, tym o to trudniej.

[Żułek]

też tak myślałem zanim nie poszedłem
owszem w pewnym sensie to jest męczarnia (przed i po) ale jak zaczyna się intro to odlatujesz
to oczywiście zależy od zespołu ale w przypadku Metalliki czy np Depeche Mode u mnie działa

Co kto lubi oczywiście, nie jestem po to, by mówić, co komu ma sprawiać przyjemność, ale na koncertach zawsze było dla mnie przynajmniej jakieś minimalne połączenie z zespołem, a im większy koncert, tym o to trudniej.

tutaj zgoda to oczywiście nie to samo co w klubie ale przy dobrych warunkach nie przeszkadza to jakoś bardzo

[Sgt. Barnes]

[dzik]

Rozumiem, że zbliża się koncert i musicie sobie zracjonalizować zakup biletu na koncert firmy Metallica?

Nie. Nie mam biletu i się nie wybieram. Ostatni raz Metallikę widziałem w Spodku, zdaje się w 1996.

[bartwa]

I tak trzymać, nie zbiednieją.

[mocny2_3]

Najlepsi kumple xD

[Asia Tuchaj-Bejowicz]

Najlepsi kumple xD

niestety, ale widać że to już są dziadziusie...

[Sgt. Barnes]

Jak się patrzy na Jaymza. no to czas na zmianę ksywki z Papa Het, na Grandpa Het...

[Lord Gorloj]

też tak myślałem zanim nie poszedłem
owszem w pewnym sensie to jest męczarnia (przed i po) ale jak zaczyna się intro to odlatujesz
to oczywiście zależy od zespołu ale w przypadku Metalliki czy np Depeche Mode u mnie działa

Co kto lubi oczywiście, nie jestem po to, by mówić, co komu ma sprawiać przyjemność, ale na koncertach zawsze było dla mnie przynajmniej jakieś minimalne połączenie z zespołem, a im większy koncert, tym o to trudniej.

Na takich ogromnych koncertach łatwiej o połączenie z publiką, bo jednak jak się jest w jakimś miejscu razem z pięćdziesięcioma tysiącami ludzi i każdy przyjechał w tym samym celu co ty, i razem słuchacie muzyki, na której wam zależy... Kumam, że można za tym nie przepadać, ale na dobrym stadionowym koncercie energia bijąca z masy jest nieprawdopodobna. Trudno to wyjaśnić czy opisać w racjonalnych kategoriach, ale wyobrażam sobie, że coś podobnego czuli ludzie na jakichś nazistowskich wiecach - że są częścią czegoś większego niż oni sami i że nie są sami ze sobą, tylko są częścią jakiegoś wielkiego MY. Metallica ściąga na tyle zaangażowaną publikę, że można dość łatwo dać się temu porwać, zwłaszcza że ich show jest mocno nakierowane na fanów. W klubie trudno o ten efekt, za mała skala.

No chuj, ja lubię stadionowe koncerty, chociaż dawno na żadnym nie byłem, z pięć lat już.t

niestety, ale widać że to już są dziadziusie...

Nie no, bez przesady. Młodzi nie są, ale ledwo do sześćdziesiątki dobili, a to jeszcze nie jest najbardziej dziadowaty wiek na świecie. Z dekadę jeszcze co najmniej pograją, a pewnie dłużej, o ile im zdrowie/kostucha nie powiedzą STOP.

[mocny2_3]

to w sumie bardziej do onkologi xD

[Stoigniew]

mogiem kupić na pińcet oba

[masterful]

Ten koncert to dla mnie najdłuższe czekanie na świecie. Skandal. 1.5 roku od kupienia biletów. Kupując zastanawiałem się czy oni dożyją tego koncertu Ew czy ja dożyje...

[trup]

Kupione za 9000 czego!?

[Believer]

to w sumie bardziej do onkologi xD

Trochę jak scam wyglada, zdjecie z dupy bez ceny na bilecie, konto bez profilowego

[Żułek]

Ten koncert to dla mnie najdłuższe czekanie na świecie. Skandal. 1.5 roku od kupienia biletów. Kupując zastanawiałem się czy oni dożyją tego koncertu Ew czy ja dożyje...

gdyby to chociaż był bilet a nie kod kreskowy

[masterful]

Kreskowy? Zazdro! Ja mam jakiś nowy hipsterski qr code. Wstyd iść z tym na koncert.

[Żułek]

Kreskowy? Zazdro! Ja mam jakiś nowy hipsterski qr code. Wstyd iść z tym na koncert.

kreskowy, qr code jak zwał tak zwał, góóóóóóóóóóóównoooooooooooo

[C//A]

to w sumie bardziej do onkologi xD

Trochę jak scam wyglada, zdjecie z dupy bez ceny na bilecie, konto bez profilowego

Od razu widać, że scam - bilet nie ma kodu QR;)

[masterful]

Włączyłem pierwsze dwa zespoły. Mimo otwartości muzycznej nie jestem w stanie tego słuchać Syn ma cukrzyce wiec w tym czasie będziemy latać za węglowodanami.

[Żułek]