BEHEXEN [Black Metal - Finlandia]

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Zephyrous
zaczyna szaleć
Posty: 127
Rejestracja: 14-11-2011, 17:27

Re: BEHEXEN [Black Metal - Finlandia]

28-06-2012, 14:01

a gadales z nimi kiedykolwiek ze wiesz czy robia to pod publike a moze z wlasnego powolania i checi rozwoju akurat w tym a nie innym kierunku ? pogadaj z nimi, zapytaj sie jak u nich wyglada ta religijnosc ktorej tak u nich wypatrujesz. dziwi mnie czemu ludzie nie chca pisac do zespolow i pytac skoro maja z czyms jakis problem, zamiast wylewac zale na forach, lepiej zapytac sie bezposrednio. naturalnie taka forma black metalu dzisiaj sie sprzedaje, co nie znaczy ze to ich sklonilo do zmiany wizerunku, chociaz ja tutaj zadnych zmian nie widze, na zdjeciach maja wymalowane mordy, jedynie co uleglo zmianie to malowana bardziej symboliczna okladka i brak loga na niej, teksty caly czas kreca sie wokol satanizmu moze juz nie w tej tradycyjnej formie ale tej wlasnie okultystycznej, jak napisalem, z opiniami wstrzymaj sie do uslyszenia CD. ja nie mam problemu z tym czy jest cos trendy czy sie sprzedaje czy nie, dopoki muzyka i caloksztalt trafia w moje gusta.
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8375
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: BEHEXEN [Black Metal - Finlandia]

28-06-2012, 14:26

jaka lol dyskusja hehe
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Awatar użytkownika
Tymothy
postuje jak opętany!
Posty: 657
Rejestracja: 07-06-2005, 14:29

Re: BEHEXEN [Black Metal - Finlandia]

28-06-2012, 15:13

Anthropophagus pisze:Płyta dopiero za 3 miesiące wyjdzie, nie ma jeszcze nawet żadnych sampli więc raczej nikt nie słyszał.
Słyszał, słyszał.
Hello darkness, my old friend
Awatar użytkownika
Anthropophagus
w mackach Zła
Posty: 739
Rejestracja: 15-04-2006, 22:00
Lokalizacja: Kondominium Rosyjsko-Niemieckie pod Żydowskim zarządem powierniczym

Re: BEHEXEN [Black Metal - Finlandia]

28-06-2012, 15:29

No to skoro słyszał, słyszał to niech coś na jej temat napisze, napisze. I najlepiej przy okazji ustosunkowując się do poprzednich 3 LP. Rozumiem, że jakieś wewnętrzne dojście? ;)
"Dla mnie to jest naród zesrany a nie naród wybrany".
- Piotr Rybak
Awatar użytkownika
Tymothy
postuje jak opętany!
Posty: 657
Rejestracja: 07-06-2005, 14:29

Re: BEHEXEN [Black Metal - Finlandia]

28-06-2012, 15:35

Muszę sobie przypomnieć 3 poprzednie albumy i się ustosunkuję, ale kolega ma trochę racji, że poszli w religijność, otwierający album "Wrathful Dragon Hau-Har" to jest normalnie "kwintesencja" religijnego black metalu, później inspiracje już nie są tak nachalne, chociaż cały czas wyczuwalne. Finowie wyraźnie zwolnili, pojawiły się czyste zaśpiewy, no i ta typowa dla religijnego blacku dronująca melodyka, chociaż nie zawsze obecna.
Podejrzewam, że niedługo płyta wypłynie gdzieś, bo pojawiła się właśnie na promocyjnym streamie wytwórni.

ps Nie jest źle, płyta całkiem ok, taki "Luciferian Will" brzmi bardzo konkretnie, ma jebniecie, jest ciężki i ciekawie "skonstruowany", nie obraziłbym się gdyby cały album był taki, he he, no ale nie jest, he he.
Nie jest tak strasznie jakby się mogło wydawać, he he he.
Hello darkness, my old friend
Awatar użytkownika
Tymothy
postuje jak opętany!
Posty: 657
Rejestracja: 07-06-2005, 14:29

Re: BEHEXEN [Black Metal - Finlandia]

28-06-2012, 17:09

Anthropophagus pisze:No to skoro słyszał, słyszał to niech coś na jej temat napisze, napisze. I najlepiej przy okazji ustosunkowując się do poprzednich 3 LP. Rozumiem, że jakieś wewnętrzne dojście? ;)
Porównując najnowsza płytę do dwóch pierwszych widać zasadnicze różnice, ale co się dziwić, nie? Chodzi o to, że na nowym krążku oprócz ukłonów w stronę religijności są też patenty wściekłe i dewastujące, tyle tylko, że odmienne niż na dwóch pierwszych albumach. Ta wściekłość na „Rituale…” i „By the Blessing…” jest bardziej pierwotna, bardziej prymitywna, bardziej bezpośrednia i dzika. Na nowym krążku jest to… jak by to powiedzieć… przemyślane, nie tak wulgarne i bezpośrednie, mocniej zaakcentowano ciężar niż furię. Normalne więc, że klimat tych płyt jest odmienny, nowszy album jest jakby mniej dosadny i mniej wkurwiony, ale bardziej duszny, niszczycielska moc jest tu ukazana z innej perspektywy, bardziej mrocznej, a mniej dzikiej. Nowa płyta to w sumie rozwinięcie tego co znajduje się na „My Soul…” plus kilka nowości.
Hello darkness, my old friend
Awatar użytkownika
Anthropophagus
w mackach Zła
Posty: 739
Rejestracja: 15-04-2006, 22:00
Lokalizacja: Kondominium Rosyjsko-Niemieckie pod Żydowskim zarządem powierniczym

Re: BEHEXEN [Black Metal - Finlandia]

28-06-2012, 17:45

Tymothy pisze:poszli w religijnosc
He he, poszli w religijność, kto by się tego spodziewał. ;)
Tymothy pisze:Finowie wyrażnie zwolnili, pojawiły się czyste zaśpiewy
Tego się bałem najbardziej, Behexen w szybszych partiach radzi sobie znakomicie i najlepiej wypada w konwencji 'na pełnej kurwie' vide 2 pierwsze LP's. Bardziej im wychodzi taki ortodoksyjny, ordynarny Black Metalowy napierdol z nieco infantylnymi tekstami niż wielce zaangażowany płynący rwącym nurtem trendu Religious/Fashion Black Metal ;)
Tymothy pisze:Nie jest źle, płyta całkiem ok, taki "Luciferian Will" brzmi bardzo konkretnie, ma jebniecie, jest ciężki i ciekawie "skonstruowany", nie obraziłbym się gdyby cały album był taki, he he, no ale nie jest, he he.
Nie jest tak strasznie jakby się mogło wydawać, he he he.
Nie no podejrzewam, że tragedii nie ma, ale do 'starych' rzeczy pewnie nie ma startu.
kregozmyk pisze:
Tymothy pisze:poszli w religijnosc
To chujowo. Nie będę nowej płyty słuchał. Zawsze darzyłem niemałą sympatią tamtejszą scenę, że nie podążali za trendami, a jeśli już to robili to na swój sposób i bez tego nachalnego kopiowania.
Dokładnie, scena w Suomi to w sumie zawsze była inna bajka niż cała reszta.
Tymothy pisze:Porównując najnowsza płytę do dwóch pierwszych widać zasadnicze różnice, ale co się dziwić, nie? Chodzi o to, że na nowym krążku oprócz ukłonów w stronę religijności są też patenty wściekłe i dewastujące, tyle tylko, że odmienne niż na dwóch pierwszych albumach. Ta wściekłość na „Rituale…” i „By the Blessing…” jest bardziej pierwotna, bardziej prymitywna, bardziej bezpośrednia i dzika. Na nowym krążku jest to… jak by to powiedzieć… przemyślane, nie tak wulgarne i bezpośrednie, mocniej zaakcentowano ciężar niż furię. Normalne więc, że klimat tych płyt jest odmienny, nowszy album jest jakby mniej dosadny i mniej wkurwiony, ale bardziej duszny, niszczycielska moc jest tu ukazana z innej perspektywy, bardziej mrocznej, a mniej dzikiej. Nowa płyta to w sumie rozwinięcie tego co znajduje się na „My Soul…” plus kilka nowości.
Wiadomo, progres. ;)
"Dla mnie to jest naród zesrany a nie naród wybrany".
- Piotr Rybak
Awatar użytkownika
Kingu
weteran forumowych bitew
Posty: 1472
Rejestracja: 19-04-2002, 22:00
Lokalizacja: Superhausen

Re: BEHEXEN [Black Metal - Finlandia]

28-06-2012, 20:32

Tymothy pisze: pojawiły się czyste zaśpiewy
Pojawiły się już wcześniej, tak jak i te rytualne ("religijne") elementy.
Awatar użytkownika
Tymothy
postuje jak opętany!
Posty: 657
Rejestracja: 07-06-2005, 14:29

Re: BEHEXEN [Black Metal - Finlandia]

28-06-2012, 21:11

Nie mówię, że nie, ale nowy album jeszcze wyraźniej jest inspirowany tym trendem... Osobiście mnie to nie zraża, bo generalnie płyta jest całkiem udana.
Hello darkness, my old friend
Awatar użytkownika
Gore_Obsessed
zahartowany metalizator
Posty: 5447
Rejestracja: 10-06-2003, 06:33

Re: BEHEXEN [Black Metal - Finlandia]

08-07-2012, 06:16

[V] pisze:jaka lol dyskusja hehe
Prawdę powiedziawszy wolę czytać coś takiego niż zblazowane kilkusylabowe posty jak cytowany, panie bez-końca-męczący-w-awatarach-palącego-De-Niro, wyluzowany i zdystansowany fanie Lenny'ego Haubica.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
atr
postuje jak opętany!
Posty: 611
Rejestracja: 10-04-2009, 20:23

Re: BEHEXEN [Black Metal - Finlandia]

07-08-2012, 14:30

nowy kawałek
http://www.youtube.com/watch?v=-wJ3wmTmzv8

nie takie złe
Hjertet mitt slår i mørket
Vitriol
weteran forumowych bitew
Posty: 1385
Rejestracja: 03-07-2006, 12:13

Re: BEHEXEN [Black Metal - Finlandia]

07-08-2012, 14:38

dobre też nie
https://www.facebook.com/kontaminationvvv" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Only_True_Believers
rasowy masterfulowicz
Posty: 3316
Rejestracja: 31-05-2006, 08:55
Lokalizacja: planeta małp

Re: BEHEXEN [Black Metal - Finlandia]

07-08-2012, 14:40

jest na mocnej średniości. za dużo trendu za mało behexen.
Black metal is the last bastion of white people culture. Everything else has been degenerated.
Zephyrous
zaczyna szaleć
Posty: 127
Rejestracja: 14-11-2011, 17:27

Re: BEHEXEN [Black Metal - Finlandia]

08-08-2012, 09:28

trend czy nie trend, wszystko już było. faktycznie kawałek bardzo średni.
Awatar użytkownika
Only_True_Believers
rasowy masterfulowicz
Posty: 3316
Rejestracja: 31-05-2006, 08:55
Lokalizacja: planeta małp

Re: BEHEXEN [Black Metal - Finlandia]

08-08-2012, 09:34

pomysł na wstęp do kawałka podkradli chyba z Phosphorous Redeemer.
Black metal is the last bastion of white people culture. Everything else has been degenerated.
Awatar użytkownika
So_It_Is_Done
rasowy masterfulowicz
Posty: 3025
Rejestracja: 28-06-2006, 08:25
Lokalizacja: Warszawa

Re: BEHEXEN [Black Metal - Finlandia]

17-09-2012, 13:13

Dziękuję Boże, że istnieje black metal.
atr
postuje jak opętany!
Posty: 611
Rejestracja: 10-04-2009, 20:23

Re: BEHEXEN [Black Metal - Finlandia]

19-09-2012, 17:03

z tego co na razie przesłuchałem to nie jest źle. powiem więcej może będzie dobrze
Hjertet mitt slår i mørket
Awatar użytkownika
Olo
rasowy masterfulowicz
Posty: 2291
Rejestracja: 27-11-2001, 11:41
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: BEHEXEN [Black Metal - Finlandia]

02-10-2012, 12:33

Kingu pisze:
Tymothy pisze: pojawiły się czyste zaśpiewy
Pojawiły się już wcześniej, tak jak i te rytualne ("religijne") elementy.
dokładnie :) - nie rozumiem za bardzo tego nieświętego oburzenia Antopohagusa - przeciez ten zespół ewoluuje sobie stopniowo bez żadnych wielkich rewolucji - pierwszy długograj to był sztampowy, kwadratowy black jakich setki, ale już wtedy kreowali wokół siebie 'religijną' otoczkę. Muzycznie od drugiej płyty zaczęło się robić znacznie ciekawiej, ale nigdy nie było to jakieś nadmiernie oryginalne granie.

Mam wrażenie, że po sukcesie Deathspell Omega teraz sporo osób ma jakąś fobię i alergię na tą 'religijność' - gdyby dziś wyszło "Covenant" (czy cokolwiek z A. B, C) Morbidów pewnie te same osoby lamentowałyby, że "poszli w religijność". Oczywiście nie neguję istnienia jakiegoś nowego strumyczka-trendu, ale naginanie do niego wszystkiego co ma czysty zaśpiew, kościelne klawisze, okultystyczny znaczek, ołtarz, kielich czy starą rycinę na okładce jest przesadą. Te elementy były, są i będą obecne w black metalu od zarania tej muzyki.

A nowy album jest bardzo przyjemny.
Życie światów jest ryczącą rzeką, ale Ziemia jest sadzawką i stawem.
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
Awatar użytkownika
black_lava
rasowy masterfulowicz
Posty: 2031
Rejestracja: 25-08-2005, 09:24
Lokalizacja: O.

Re: BEHEXEN [Black Metal - Finlandia]

15-10-2012, 18:22

bardzo dobry ten nowy album. czuć na nim frost.
"And the scars I will see
Like the face of the moon
Cast no blessings at me
Necro as fuck! "
Awatar użytkownika
Kingu
weteran forumowych bitew
Posty: 1472
Rejestracja: 19-04-2002, 22:00
Lokalizacja: Superhausen

Re: BEHEXEN [Black Metal - Finlandia]

25-11-2012, 13:34

Od paru dni siedzę w tym nowym opusie, jest zajebisty. Od razu słychać, że to Behexen, a za razem album jest inny od poprzednich. Tym razem mniej brudu i sieki ale za to wiecej do powiedzenia. Aranżacyjnie najbardziej zaawansowany i dopracowany w dyskografii. Nie ma słabego numeru, nie ma mielizn. Frazy przechodzą jedna w drugą w sposób naturalny. Znów konkretny bas, co od drugiego albumu jest już u nich normą. Zróżnicowane wokale, dobre solówki, sensownie rozłożone tempa i akcenty. Przede wszystkim jednak klimat! Przemyślane i ambitne ale bez gatunkowego wizjonerstwa, do którego zresztą nigdy nie pretendowali.
Już czekam na ich kolejny koncert.
ODPOWIEDZ