Dzięki za upload, ale pozostanę przy TAKT. :-)535 pisze:Proszę bardzo. Papier fotograficzny, wszystko czarno-białe:nicram pisze:Przyznam szczerze, że nigdy w życiu nie widziałem żadnego DECK...
[IMG=http://img28.imageshack.us/img28/2329/003lb.th.jpg][/IMG]
Uploaded with ImageShack.us
METALLICA "Black Album" vs TESTAMENT "The Ritual"
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12476
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: METALLICA "Black Album" vs TESTAMENT "The Ritual"
all the monsters will break your heart
- Duvelor
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1492
- Rejestracja: 12-10-2006, 20:16
Re: METALLICA "Black Album" vs TESTAMENT "The Ritual"
Przeczytaj jeszcze raz uważnie to co napisałem w temacie. Nie napisałem, że Czarna Płyta miała wpływ na wymienione zespoły. Zresztą, nie ważne.535 pisze:Jesteś pewien tych przykładów? Czy nie jest to brawura? Czy VOIVOD swej ewolucji nie rozpoczął wcześniej? Dla mnie dwója!!!
Tak na marginesie - na co jeszcze miała wpływ Czarna Płyta? Spokojnie Panowie, bo Złote Wary zbiorą żniwo.
Odnośnie faktu "nielubienia Metalliki przez niektórych" to zauważ, że AUTOPSY też nie zawsze znajdował zrozumienie. Dopiero teraz się okazuje, że każdy ich uwielbiał... Jak to się wszystko zmienia. Dzisiaj miło jest "jebać" Metallikę czy Slayer, a jutro kogo?
Inna sprawa, że zestawienie "The Ritual" i "Czarnej" jest moim zdaniem równie trafne i uzasadnione, jak np. "Fistful of Metal" i "Bonded By Blood". Drone, dlaczego akurat te albumy?
Edit: Brawo dla Trockiego za ostatni post!!!
𝕮𝖔𝖗𝖔𝖓𝖊𝖗
- evildead
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1105
- Rejestracja: 04-05-2010, 18:07
- Lokalizacja: KRK
Re: METALLICA "Black Album" vs TESTAMENT "The Ritual"
?535 pisze:Proszę bardzo. Papier fotograficzny, wszystko czarno-białe:nicram pisze:Przyznam szczerze, że nigdy w życiu nie widziałem żadnego DECK...
[IMG=http://img28.imageshack.us/img28/2329/003lb.th.jpg][/IMG]
Uploaded with ImageShack.us
Znajomy mojej mamy prowadził przegrywalnię, i właśnie w coś takiego pakował przegrane kasety. W normalnym obiegu nigdy tego nie widziałem.
Intensive silence, all in blood red
A spawn of hell I am the evil dead
A spawn of hell I am the evil dead
- Castor
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1918
- Rejestracja: 08-10-2009, 20:26
- Lokalizacja: z lasu
Re: METALLICA "Black Album" vs TESTAMENT "The Ritual"
Bo Drone pewnie bał się, że "The Ritual" nie dość że przegra z kretesem to jeszcze będzie to widoczne bez zbędnego zagłębiania się w lekturę tego tematu.twoja_stara_trotzky pisze:i tak bez ankiety?
Mój głos oddaję na Czarny album, z "The Ritual" jakoś nigdy nie było mi po drodze, dla mnie to najsłabszy album Testamentu, ktoś mówi że jest bardzo dojrzały, a ja powiem że jest nudny, nijaki i mdły, a słuchając go czekam tylko na koniec. Dwa ciekawsze utwory reszta to gnioty (tak przynajmniej zapamiętałem ten album).
Metallica natomiast nagrała b. dobry i ważny album. Przebojowy, rockowo metalowy, ale też przystępny i myślę, że właśnie dlatego większość zatwardziałych metalowców go tak nienawidzi.




- empir
- zahartowany metalizator
- Posty: 5140
- Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
- Lokalizacja: silesia
Re: METALLICA "Black Album" vs TESTAMENT "The Ritual"
Gdyby nie czarny album to sporo osób nie sięgnęłaby do death metalu. Ciekawe ile osób plujących na ten album tak naprawdę od niego rozpoczęło swoją przygodę z metalem?
Dla mnie ten album jest bardzo ważny. To album-brama który sprawił, że przeszedłem na lewą stronę ścieżki. Gdybym nie słuchał czarnego albumu to pewnie chwilę później nie katowałbym się debiutem Kanibali, Deicide, Masacre czy innych Disastrous Murmur.
Teraz prawie w ogóle nie wracam do tej płyty, ale złego słowa o nim powiedzieć nie pozwolę.
Amen.
Oczywiście black album jest lepszy.
Dla mnie ten album jest bardzo ważny. To album-brama który sprawił, że przeszedłem na lewą stronę ścieżki. Gdybym nie słuchał czarnego albumu to pewnie chwilę później nie katowałbym się debiutem Kanibali, Deicide, Masacre czy innych Disastrous Murmur.
Teraz prawie w ogóle nie wracam do tej płyty, ale złego słowa o nim powiedzieć nie pozwolę.
Amen.
Oczywiście black album jest lepszy.
A o Baronie panowie zapomnieli? Kiedyś piracili, potem zaczęli legalnie działać.nicram pisze:Zdecydowanie była najlepsza - jakość nadruku i samego papieru biła na głowę strasznie gówniane MG!
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8375
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: METALLICA "Black Album" vs TESTAMENT "The Ritual"
To jest bezapelacyjnie najgłupsza rzecz jaką tutaj przeczytałem. Czuję się zażenowany czytając takie rzeczy, które nawet jeśli wychodzą spod ręki dorosłego faceta to mentalnie pozostaje on właśnie takim 14-letnim szczylem.Xapapote pisze:Metallica odniosła sukces, bo zawsze grała asekurancką, bezpieczną muzykę. Bezpłciową w swoim przekazie. Niekontrowersyjną. Nie zmuszającą do jakiejkolwiek głębszej refleksji, chyba że 14-letniego szczyla. W tym wieku i ja dałem się na to złapać. Teraz widzę w ich twórczości wielką ziejącą pustkę.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- evildead
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1105
- Rejestracja: 04-05-2010, 18:07
- Lokalizacja: KRK
Re: METALLICA "Black Album" vs TESTAMENT "The Ritual"
Zwłaszcza Whiplash i Hit The Lights były asekuranckie i bezpieczne. ;) Jakbym świadomie słuchał wtedy tego stuffu, ktoś by mi odpalił KEA i SNM po czym zaprorokował, że to Slayer będzie wyznaczał granice ekstremy, a Metallica będzie wypełniała Wembley, to srogo bym się zdziwił.
Intensive silence, all in blood red
A spawn of hell I am the evil dead
A spawn of hell I am the evil dead
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9997
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: METALLICA "Black Album" vs TESTAMENT "The Ritual"
Oczywiście 'Metallica', jedna z najlepiej brzmiących płyt w ogóle (produkcja Boba Rocka zabija!), to za nią poszła ta cała fala złagodzonych płytek thrashowych (oprócz Slayer, który złagodził swoją muzę wcześniej) a nie odwrotnie więc nie wiem czego miałaby Metallica temu Testamentu zazdrościć.
Yare Yare Daze
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: METALLICA "Black Album" vs TESTAMENT "The Ritual"
Metalika oczywiście. nie wiem co miałbym tu uzasadniać, bo dla mnie Testament właściwie mógłby nie istnieć. albo inaczej - wziąłbym z każdej płyty po 1-2 kawałki i z tego zrobił jedno wydawnictwo naprawdę wysokiej klasy.
Czarny Album jest jaki jest, znam go praktycznie na pamięć, rzygam tym już, nie wracam w ogóle do tej plyty, ale to nie zmienia faktu, że kiedyś zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie, ma sporo świetnych fragmentów i katowałem go swego czasu niemiłosiernie.
Czarny Album jest jaki jest, znam go praktycznie na pamięć, rzygam tym już, nie wracam w ogóle do tej plyty, ale to nie zmienia faktu, że kiedyś zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie, ma sporo świetnych fragmentów i katowałem go swego czasu niemiłosiernie.
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: METALLICA "Black Album" vs TESTAMENT "The Ritual"
a tak generalnie wyższość Metalliki nad większością thrashowych kapelek bierze się z tego, że Metallica (podobnie jak np. Slayer, Voivod, Celtic Frost i KILKU innych) sama się żadnym thrashem nie inspirowała, wywodziła się z innej tradycji.
- Glene
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1643
- Rejestracja: 03-12-2009, 22:45
Re: METALLICA "Black Album" vs TESTAMENT "The Ritual"
Ale to jest regula odnoszaca sie chyba do wszystkich gatunkow metalu.
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: METALLICA "Black Album" vs TESTAMENT "The Ritual"
do wszystkich gatunków muzyki generalnie :D
jak ktoś się inspiruje swoim gatunkiem głównie, to raczej chuj z tego wyjdzie :D
LEADERS NOT FOLLOWERS
jak ktoś się inspiruje swoim gatunkiem głównie, to raczej chuj z tego wyjdzie :D
LEADERS NOT FOLLOWERS
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8375
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: METALLICA "Black Album" vs TESTAMENT "The Ritual"
Yep, wystarczy popatrzeć na t-shirty w jakich się prowadzali w latach 80-tych. ;Dtwoja_stara_trotzky pisze:a tak generalnie wyższość Metalliki nad większością thrashowych kapelek bierze się z tego, że Metallica (podobnie jak np. Slayer, Voivod, Celtic Frost i KILKU innych) sama się żadnym thrashem nie inspirowała, wywodziła się z innej tradycji.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Re: METALLICA "Black Album" vs TESTAMENT "The Ritual"
Dałeś cień wrażenia, że wymienione zespoły "poszły" za nurtem zapoczątkowanym, przez Czarny Album.Wishman pisze:Przeczytaj jeszcze raz uważnie to co napisałem w temacie. Nie napisałem, że Czarna Płyta miała wpływ na wymienione zespoły. Zresztą, nie ważne.535 pisze:Jesteś pewien tych przykładów? Czy nie jest to brawura? Czy VOIVOD swej ewolucji nie rozpoczął wcześniej? Dla mnie dwója!!!
Tak na marginesie - na co jeszcze miała wpływ Czarna Płyta? Spokojnie Panowie, bo Złote Wary zbiorą żniwo.
Mam nadzieję, iż nie dałem sposobności, by zaliczyć mnie do tych "jebiących" METALLIKĘ, lub co gorsza SLAYER? Zwracam tylko uwagę na fakt, iż nie wszyscy mieli wtedy pierdolca na punkcie M, a AUTOPSY jest tu doskonałym przykładem.Wishman pisze:Odnośnie faktu "nielubienia Metalliki przez niektórych" to zauważ, że AUTOPSY też nie zawsze znajdował zrozumienie. Dopiero teraz się okazuje, że każdy ich uwielbiał... Jak to się wszystko zmienia. Dzisiaj miło jest "jebać" Metallikę czy Slayer, a jutro kogo?
- mad
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1534
- Rejestracja: 20-05-2007, 16:28
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: METALLICA "Black Album" vs TESTAMENT "The Ritual"
Oczywiście nikt nie odbierze komercyjnego sukcesu Metallice. Czarny album to chyba ostatnia płyta metalowa, która dotarła na szczyty list popularności. To płyta, dzięki której ludzie nie słuchający metalu mogli bezstresowo zetknąć się z tymi dźwiękami. Do dzisiaj mam znajomych, którzy z ciężkim rockiem nie mają nic wspólnego, ale w komputerkowych playlistach nadal tkwi "Nothing Else Matters". Czarny album to metal okiełznany, to taki prosty wiersz awangardowego poety napisany nie tyle dla pieniędzy (załóżmy), ale po to, aby więcej czytelników mogło go przeczytać i zrozumieć.
Mając na uwadze powyższe oczywiste stwierdzenia, może ciekawsze zestawienie byłoby: Czarny album vs Nevermind? Co prawda wynik starcia byłby raczej przesądzony na korzyść Nirvany, ale w tych płytach widziałbym jakąś socjologiczną analogię. The Ritual pod tym względem ma się nijak do obu płyt w/w.
Piszę o tym dlatego, bo nie chcę odbierać zasług Metallice. Wiadomo, że Czarny album to płyta ważniejsza.... Ale cóż z tego, skoro dla mnie było to kolosalne rozczarowanie od strony czysto muzycznej. Wtedy, w 1991 roku cieszyłem się, że gawiedź słuchała Metalliki (przynajmniej fragmentów Czarnego albumu). Ale gdy próbowałem takim delikwentom podrzucić choćby MoP czy RtL, kończyło się to niepowodzeniem.
Nic o Testamencie nie napisałem. Bo i po co? Nigdy nie byłem fanem tego zespołu. Owszem, dwie pierwsze płyty wywarły na mnie pozytywne wrażenie w chwilach ukazania się, ale potem rzadko do nich wracałem, a śledzenie dokonań zespołu nie było moim priorytetem. Tym niemniej, gdybym musiał zaraz włączyć którąś z omawianych płyt, bez wahania wybrałbym The Ritual.
Mając na uwadze powyższe oczywiste stwierdzenia, może ciekawsze zestawienie byłoby: Czarny album vs Nevermind? Co prawda wynik starcia byłby raczej przesądzony na korzyść Nirvany, ale w tych płytach widziałbym jakąś socjologiczną analogię. The Ritual pod tym względem ma się nijak do obu płyt w/w.
Piszę o tym dlatego, bo nie chcę odbierać zasług Metallice. Wiadomo, że Czarny album to płyta ważniejsza.... Ale cóż z tego, skoro dla mnie było to kolosalne rozczarowanie od strony czysto muzycznej. Wtedy, w 1991 roku cieszyłem się, że gawiedź słuchała Metalliki (przynajmniej fragmentów Czarnego albumu). Ale gdy próbowałem takim delikwentom podrzucić choćby MoP czy RtL, kończyło się to niepowodzeniem.
Nic o Testamencie nie napisałem. Bo i po co? Nigdy nie byłem fanem tego zespołu. Owszem, dwie pierwsze płyty wywarły na mnie pozytywne wrażenie w chwilach ukazania się, ale potem rzadko do nich wracałem, a śledzenie dokonań zespołu nie było moim priorytetem. Tym niemniej, gdybym musiał zaraz włączyć którąś z omawianych płyt, bez wahania wybrałbym The Ritual.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1450
- Rejestracja: 14-05-2011, 15:03
Re: METALLICA "Black Album" vs TESTAMENT "The Ritual"
To i to lipa,ale wole The Ritual bo nie jest tak oklepany jak czarny,którym chce się już rzygać.
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: METALLICA "Black Album" vs TESTAMENT "The Ritual"
Bardzo celna uwaga.twoja_stara_trotzky pisze:Wyższość Metalliki nad większością thrashowych kapelek bierze się z tego, że Metallica (podobnie jak np. Slayer, Voivod, Celtic Frost i KILKU innych) sama się żadnym thrashem nie inspirowała, wywodziła się z innej tradycji.
this is a land of wolves now
- Xapapote
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1427
- Rejestracja: 20-01-2006, 16:53
Re: METALLICA "Black Album" vs TESTAMENT "The Ritual"
Też czytałem książkę z esejami na temat filozoficznych aspektów tekstów Metalliki. Stek bzdur. To już "Kapitał" Marxa jest bardziej pasjonujący.[V] pisze:To jest bezapelacyjnie najgłupsza rzecz jaką tutaj przeczytałem. Czuję się zażenowany czytając takie rzeczy, które nawet jeśli wychodzą spod ręki dorosłego faceta to mentalnie pozostaje on właśnie takim 14-letnim szczylem.Xapapote pisze:Metallica odniosła sukces, bo zawsze grała asekurancką, bezpieczną muzykę. Bezpłciową w swoim przekazie. Niekontrowersyjną. Nie zmuszającą do jakiejkolwiek głębszej refleksji, chyba że 14-letniego szczyla. W tym wieku i ja dałem się na to złapać. Teraz widzę w ich twórczości wielką ziejącą pustkę.
Powiedz mi, mistrzu, co jest takiego głębokiego w twórczości Metalliki?
...:::jeśli mają jakąś czarną listę, chcę na niej być:::..
- Adrian696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3562
- Rejestracja: 22-06-2007, 20:44
Re: METALLICA "Black Album" vs TESTAMENT "The Ritual"
a co inspirowało Legacy, a pozniej Testament jak nie thrash metal synku??Drone pisze: TESTAMENT
co slychac na ich jedynym demie z 85 roku?? co mowili w wywiadach przy okazji debiutu??
masz jakiekolwiek pojecie o tej muzyce, czy tak bedziesz zasrywał swoimi wymodlonymi do pomidorwego bozka bzdurami??
Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: METALLICA "Black Album" vs TESTAMENT "The Ritual"
Z tej grupy tylko Exodus podpada pod to, o czym mówię.Drone pisze:Podobnie jak twórczość OVERKILL, TESTAMENT, EXODUS, KREATOR, SODOM czy DESTRUCTION. Pudło!twoja_stara_trotzky pisze:a tak generalnie wyższość Metalliki nad większością thrashowych kapelek bierze się z tego, że Metallica (podobnie jak np. Slayer, Voivod, Celtic Frost i KILKU innych) sama się żadnym thrashem nie inspirowała, wywodziła się z innej tradycji.