NAPALM DEATH vs. ENTOMBED

[ramonoth]

Ja mam inną propozycję - Martyna Jakubowicz vs Elżbieta Adamiak.

[Bezdech]

Macie problemy

Zamknąć temat i marię.

Próbuj, widziałeś jego plan treningowy? ;)

Jak pan władzia pałą po kolanach przeciągnie to mięknie każdy plan treningowy.

[Nasum]

Napalm Death. Dlaczego? Bo to zespół od którego zaczęła się historia grind core'a.

[Nerwowy]

Nie ma w death metalu zespołu nad Entombed tak jak nie ma płyt ponad pierwsze 3. Dziękuję, dobranoc.

[ramonoth]

Dobranoc.

[BOLEK]

jedna płyta miażdży cały ENTOMBED

[ramonoth]

No bez jaj... Uwielbiam HC, ale żeby uznać ją za najlepszą w ich dorobku? Nie zgadzam się na to, tym bardziej, że nie jest reprezentatywna dla tej kapeli.

[Drone]

Zdecydowanie NAPALM DEATH, pomimo tego, że kocham ENTOMBED. Ale nie oszukujmy się: ENTOMBED to Nicke Andersson. ENTOMBED to 4 pierwsze płyty i żadna z pozostałych nawet nie zbliża się do tych czterech. Po prostu to już nie to, choć na "When In Sodom" czuć było powiew starego grów.

NAPALM DEATH tymczasem to coś więcej niż zespół. To idea, której wykonawcy się zmieniali, a mimo tego udało się zachować ciągłość przekazu, a mimo tej ciągłości przekazu zespół potrafił kilka razy zredefiniować własny styl i dźwignąć się na inny poziom.

Poza tym NAPALM DEATH nagrał jedną z najbardziej diabolicznych płyt w historii muzyki, czyli "Harmony Corruption" i choćby za to muszę ich postawić wyżej, jeżeli już trzeba zdecydować się na ten trudny wybór. Gdyby ENTOMBED po czwórce zakończyło karierę, to miałbym pewnie większe wątpliwości, a tak wybór jest oczywisty.

[Bonny]

Entombed w porównaniu do NAPALM DEATH? wolne żarty... z litości ograniczę swoje porównanie do stwierdzenia, że nie może być żadnego porównania

[Jimmy Boyle]

Entombed w porównaniu do NAPALM DEATH? wolne żarty... z litości ograniczę swoje porównanie do stwierdzenia, że nie może być żadnego porównania

+1
Panowie... trochę powagi.

[Maria Konopnicka]

Co powie Maria jak zobaczy w jakim kierunku poszedł wątek? :)

Ile Wy kurwa macie lat? :)

[Agony]

Entombed w porównaniu do NAPALM DEATH? wolne żarty... z litości ograniczę swoje porównanie do stwierdzenia, że nie może być żadnego porównania

+1

+2

[est]

Nie ma w death metalu zespołu nad Entombed tak jak nie ma płyt ponad pierwsze 3. Dziękuję, dobranoc.

Entombed w porównaniu do NAPALM DEATH? wolne żarty... z litości ograniczę swoje porównanie do stwierdzenia, że nie może być żadnego porównania

Jeden nie zna się na DM a drugi przesadza :)

[Nerwowy]

Może i racja ;).

[Skaut]

Entombed w porównaniu do NAPALM DEATH? wolne żarty... z litości ograniczę swoje porównanie do stwierdzenia, że nie może być żadnego porównania

Prędzej Słońce zacznie krążyć wokół Ziemi niż Bonny opinię o ND zmieni ;]

[535]

Może trochę przerysował, ale wiele się nie pomylił.

[Skaut]

Chyba każdy sobie zdaje sprawę z wielkiego wpływu członków Napalm Death na muzykę w ogóle i nikt tego nie jest w stanie zakwestionować, ale jakoś nie widzę ogromnych spustów tutaj na forum w grindowych tematach, za wyjątkiem biorącego udział w tejże ankiecie, a o szwedziźnie rozmawia się praktycznie na każdym kroku, w każdym temacie, czy to o zespołach które ową scenę stworzyły, czy sentymentalnych podróżach młodych gniewnych. Stąd dziwi mnie trochę tak mały procent oddanych głosów na Entombed.

[est]

No bo ilościowo to na pewno więcej jest tej szwedzizny i jest cały czas na czasie.

[Skaut]

No bo ilościowo to na pewno więcej jest tej szwedzizny i jest cały czas na czasie.

wyniki tej ankiety sugerują zupełnie coś innego ;]

[est]

To dlatego, że Entombed dawno nic nie wydali :)