SUMMONING

[Pöstmörtem]

:D Swój chłop.

[Morph]

A ja dalej odczuwam perwersyjną przyjemność ze słuchania Let Mortal....

[Pöstmörtem]

Cała dyskografia gnie pręty. Niby od 2010 coś się skończyło w metalu i wygląda na to że to prawda. Lata 70-2010 klasyka w metalu.

[twoja_stara_trotzky]

Najlepiej znam "Stronghold". Podobała mi się ta płyta, ale już sporo czasu minęło odkąd jej ostatni raz słuchałem. Chyba już do tego nie wrócę, bo na tle wielu zespołów, czy raczej zjawisk w muzyce (ogólnie pojętej) nie przedstawiają sobą nic ciekawego (przynajmniej dla mnie).
Jeszcze bardziej podobał mi się "Dol Guldur" i "Nightshade Forests", ale tak jak mówię: dziś chyba nic już z tego związku nie wyjdzie.
Za mało "opętany" zespół, a z drugiej strony patrząc, za mało rozmarzony.
Chyba odszedłem za bardzo w inne rejony.

I jak tam, wracałeś?

:DDDDDDDDDDDDDDDDDDD

[KreatoR]

lata 70-2010 klasyka w metalu.

Uuuuuu, to jeszcze przed "Dark medieval times"! Rzuć jakimś linkiem.

[White Pharaoh]

Summoning ma u mnie szacun. Niby średnio się broni w tej chwili, ale nie ma wioski w żadnym wypadku.

[KreatoR]

Tylko na debiucie nie ma. Cała reszta to wieś tańczy i śpiewa.

[Foxhound]

Cała reszta to wieś tańczy i śpiewa.

Ojtam ojtam. Osobiście żadnych zarzutów pod adresem Austriaków nie znajduję, z sentymentu najbardziej podchodzi mi chyba "Stronghold". Klimat "Let mortal...." też bardzo ok. Odnośnie "zawieszenia" dalszej działalności: trudno, co zrobić.

[mrwth]

After a longer winter-sleep summoning is back again and ow works constantly for a new release. [...]

Meanwhile there are two songs which are fix starters for the album. 4 or 5 songs are in a more advance state and we composed riffs for at least 10 or 15 songs in a very early state. Btw. we still have one finished song from the last oath bound session which also will be in one or another way. so probably this time we are in the luck situation that we have more songs left, so maybe there will be some special limited fan releases beside the normal release, but this is of course just a wish right now.

We hope that until the end of this year most of the material for the new album can be finished. In the moment we have no concrete conception about the lyrical concept. All we can say right now is, that Summoning is still alive and middle earth will awake again.

Nie wiem czy kogoś jeszcze ucieszy taka nowina. Na przestrzeni lat różnie mi te materiały wchodziły, raz lepiej raz śmieszniej. Fajnie jednak do nich wrócić od czasu do czasu, nawet jeśli temat Tolkiena został zmielony do granic przyzwoitości przez mass media.

Swoją drogą przydałby się jeszcze projekt doom-story metalowy w klimacie "Alicji z krainy czarów" z Panem Gąsienicą na grobowym wokalu i tasowaną talią kart zamiast hi-hat'a.


"Z JEDNEJ STRONY GRZYBA SIĘ ROŚNIE, Z DRUGIEJ - MALEJE" - RZEKŁA ALICJA.

[535]

Swoją drogą przydałby się jeszcze projekt doom-story metalowy w klimacie "Alicji z krainy czarów" z Panem Gąsienicą na grobowym wokalu i tasowaną talią kart zamiast hi-hat'a.

"Z JEDNEJ STRONY GRZYBA SIĘ ROŚNIE, Z DRUGIEJ - MALEJE" - RZEKŁA ALICJA.

Były już takie przymiarki. Skończyło się na rysunkach, ale kto wie z czym eksperymentowali uczestnicy tego projektu. Grzyby podejrzewam też miały swój udział w diecie.





Co do SUMMONING to nie dalej jak tydzień temu zaatakował mnie znienacka z taśmy i ... Te klawisze już nigdy się nie obronią. W tym momencie jest to jeden z tych zespołów za którym zamykam wieko trumny bez żalu.

[mrwth]

Wyśmienite ryciny. Taki klimat właśnie miałem na myśli. Gęsty jak powietrze przed burzą z horyzontem tonącym w konfetti i pozytywką na zajebistym dileju.

[Only_True_Believers]

Ta ostatnia płyta jest doskonała, kawałek III Mirdautas Vras to MEGA TOTAL . Słuchany głośno na dobrym sprzęcie rozkurwia na atomy.

[535]

Wyśmienite ryciny. Taki klimat właśnie miałem na myśli. Gęsty jak powietrze przed burzą z horyzontem tonącym w konfetti i pozytywką na zajebistym dileju.

Gęsty jak ten numer:

[mrwth]

Nuclear Death bardzo okej, ale ja widziałbym to raczej między tym:
a Grave Miasma/Goat Molestor + baśniowe introsy. Nie musi być tylko Alicja, są bracia Grimm, jest Andersen. : )

Ta ostatnia płyta jest doskonała, kawałek III Mirdautas Vras to MEGA TOTAL. Słuchany głośno na dobrym sprzęcie rozkurwia na atomy.

Ja również nie rozumiem tych zarzutów o brzmienie. Każda płyta ma swój klimat nawet jeśli organki czasem trącą wąskoklawiszowym Thompsonikiem. : )

[Karkasonne]

Swoją drogą przydałby się jeszcze projekt doom-story metalowy w klimacie "Alicji z krainy czarów" z Panem Gąsienicą na grobowym wokalu i tasowaną talią kart zamiast hi-hat'a.

"Z JEDNEJ STRONY GRZYBA SIĘ ROŚNIE, Z DRUGIEJ - MALEJE" - RZEKŁA ALICJA.

http://www.lastfm.pl/music/This+Is+Past

[mrwth]

http://www.lastfm.pl/music/This+Is+Past

Uo kierwa, ale zrylec. Głównie za sprawą gitary, która zdaje się zmierzać do nikąd. Partie ambientowe pod ciśnieniem tysiąca hektoburzumów. Szkoda, że te sample dziwnie jakoś nawciskane i miejscami wokal kuleje. Nie słyszałem tego wcześniej i ciężko ocenić po jednym odsłuchu. Z pewnością wrócę jeszcze do tego materiału, ale myślałem o czymś cięższym : )

[KreatoR]

Wyśmienite ryciny

Grube babsko z obwisłym cycem w okularach. Cóż, każdy ma swoje tetysze, fantazje...

[mrwth]

Nie rozpatrywałem tego w tym kontekście. Baba na obrazku - chuda czy gruba - nie wywołuje u mnie żadnych fantazji. Być może dlatego, że nie ma nogi.

[KreatoR]

Czyli okulary, więc fetysz:)

[535]

Wyśmienite ryciny

Grube babsko z obwisłym cycem w okularach. Cóż, każdy ma swoje tetysze, fantazje...

Pomyślałem...Ciekawe ile waży Twoja...ale później pomyślałem kultura i jakieś jednak zasady...