ROTTING CHRIST
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- NW.
- postuje jak opętany!
- Posty: 640
- Rejestracja: 11-07-2006, 11:59
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 281
- Rejestracja: 15-04-2006, 17:05
- Lokalizacja: Auschwitz block 2
- zekke
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1873
- Rejestracja: 03-08-2006, 16:01
Posluchalem tej osatniej plyty - tradycyjnie, milutke melodyjki, jakies chorki tu i tam blabla. Momentami kilka razy patrzylem na nazwy trackow aby sprawdzic czy nie slucham przypadkiem czegos z poprzednich albumow. Chyba nie zrobia juz niczego co pozwoliloby im sie wybic ponad bycie tylko niezlym bandem.
A koncertowo dobrze wypadaja sila rzeczy - te melodyjne riffy akurat do piwka bez wiekszego wysilku intelektualnego.
A koncertowo dobrze wypadaja sila rzeczy - te melodyjne riffy akurat do piwka bez wiekszego wysilku intelektualnego.
- zekke
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1873
- Rejestracja: 03-08-2006, 16:01
niszy? dla mnie to raczej wyglada na to ze staraja sie wpasowac w jak najwiecej nisz jednoczesnie przez co wychodzi wlasnie takie hujumuju za kazdym razem ; ) odcinaja kupony od dawnej popularnosci przez co z samej muzyki wychodzi to co wychodzi - nic nadzwyczaj szczegolnego, zbior dobrze zagranych melodyjnych kawalkow do posluchania na koncercie przy piwie. nie mowie ze to gowno, ale dzisaj dobrze grajacych zespolow jest w cholere i nic z tego nie wynika, wybitnych jest garsc.
- Duvelor
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1528
- Rejestracja: 12-10-2006, 20:16
Wiadomo, każdemu podchodzą inne kawałki, płyty itd. Niby o gustach się nie dyskutuje. Jednak dla mnie żadna ich płyta nie będzie lepsza od "Thy Mighty Contract" z kilku względów. Muzyka na niej zabija, pełna jest takiej jakby "naiwności", zawiera same świetne numery, świetne wokale, ciekawe gitary. Po drugie brzmienie tej płyty jest wspaniałe, ale wtedy kilka greckich kapel miało ciekawe, "duszne" brzmienie np. Varathron na "His Majesty...". Chociaż pewnie to brzmienie to przypadek wynikający z braku większych funduszy na studio? Ponadto wywyższając ten krążek kieruję się sentymentem, co wydaje się zrozumiałe. Na demówkach grali świetnie, ale to właśnie na "TMC" osiągnęli szczyt.
Spójrz, że jest kilka kapel, które teoretycznie nie przeskoczą swoich starszych płyt. Tak się mówi o Dissection, Watain, Samael i wielu innych. W sumie zrozumiałe.
Ważne, że grają nadal, a myślę, że robią to przede wszystkim dla spełnienia własnych muzycznych ambicji, chociaż nieobce im były i potknięcia.
Spójrz, że jest kilka kapel, które teoretycznie nie przeskoczą swoich starszych płyt. Tak się mówi o Dissection, Watain, Samael i wielu innych. W sumie zrozumiałe.
Ważne, że grają nadal, a myślę, że robią to przede wszystkim dla spełnienia własnych muzycznych ambicji, chociaż nieobce im były i potknięcia.
Święta prawda chłopie, płyta jest słabiutka, kwadratowa, plastikowa, cukierkowa, ale coż się spodziewać po zespole, który już wcześniej zrezygnował klasowej, zimnej muzyki na rzecz skocznego przytupańca? Z całej "Theogonii" wychwyciłem JEDEN ciekawy moment w "Gaia Tellus", reszta to wyybitnie klockowate dyskomańkie piardy. Nie do przyjęcia - 3\10.zekke pisze:Posluchalem tej osatniej plyty - tradycyjnie, milutke melodyjki, jakies chorki tu i tam blabla.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1215
- Rejestracja: 09-02-2008, 21:04
- PrzemoC
- postuje jak opętany!
- Posty: 554
- Rejestracja: 21-08-2006, 15:21
- Lokalizacja: uOpolskie
- Scaarph
- zahartowany metalizator
- Posty: 6143
- Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
- Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb
od zawsze zajebiście lubię rotting christ, i bardzo mile mnie zaskoczyli theogonią. że startu nie ma do tmc czy ns to tłumaczyć nie trzeba, ale to jest po prostu kawał świetnej muzyki. po przynajmniej stu przesłuchaniach płytka mi się wciąż nie znudziła, ba, słucham jej często i podoba mi się coraz bardziej z każdym przesłuchaniem. płyta zajebista i już.
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 257
- Rejestracja: 27-06-2004, 08:22
- Lokalizacja: Lublin
od zawsze nie lubię rottting christ i nowa płyta wogóle mnie nie zaskoczyła. Ostatnio poszperałem trochę żeby poznać ich wcześniejszą twórczość i tak po przesłuchaniu Non Serviam nie zmieniłem zdania o fajności tego zespołu
Może macie jakieś swoje typy, która płyta jednak mogłaby zmienić tru-evil zdanie happy-metaloveczyka ?

-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1215
- Rejestracja: 09-02-2008, 21:04
- angelique
- rozkręca się
- Posty: 76
- Rejestracja: 27-01-2007, 17:52
- Lokalizacja: HGW, Poland
Nowszych płyt nie znam, moje obcowanie z tym zespołem skończyło się na "Triarchy...", niespecjalnie mi podpasowało w jaką stronę poszli. Z tego co słyszałem zdecydowanie najbardziej pasowało mi "Thy Mighty Contract" za świetny klimat i doskonale dopasowane brzmienie - znakomity album !
Jak można znosić myśl, że dąży się do zła....
- Vvi sect (in)
- zaczyna szaleć
- Posty: 251
- Rejestracja: 21-01-2008, 00:34
- kamil
- świeżak
- Posty: 6
- Rejestracja: 06-02-2008, 22:56
- Lokalizacja: Edynburg - do czasu
Bardzo lubię większość, jak nie wszystkie - (bo trochę tego się uzbierało przez lata), wydawnictwa Sakisa i spółki. Starsze nagrania mają swój specyficzny klimat , ale i najnowsze trzymają klasę. Sancus diavolos to póki co opus magnum Greków. Bardzo oryginalna muzyka. A którą płytę polecić Stygmatowi ? Próbuj każdej kolejnej. Powinno za którymś razem zaskoczyć 
