DISMEMBER - NAJSŁABSZA PŁYTA

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Maleficio
zahartowany metalizator
Posty: 5330
Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
Kontakt:

Re: NAJSŁABSZA PŁYTA DISMEMBER

17-10-2011, 10:09

a mi to swisa, 2 plyty i jedna epka... z poczatku a potem walili chuja
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15853
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: NAJSŁABSZA PŁYTA DISMEMBER

17-10-2011, 10:11

W sumie szkoda. Ale na każdego przyjdzie jego kolej, nie wszystkie zespoły to Motorhead.
Awatar użytkownika
lucass
weteran forumowych bitew
Posty: 1005
Rejestracja: 14-05-2007, 17:00
Lokalizacja: lublin

Re: NAJSŁABSZA PŁYTA DISMEMBER

17-10-2011, 10:41

Chujowo na maksa.
LEGALISE DRUGS & MURDER
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9055
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: NAJSŁABSZA PŁYTA DISMEMBER

17-10-2011, 10:49

Maleficio pisze:a mi to swisa, 2 plyty i jedna epka... z poczatku a potem walili chuja
Tak właśnie. Na późniejszych znalazłoby się może jeszcze kilka niezłych kawałków, ale to w zasadzie wszystko.
Awatar użytkownika
H-K44
weteran forumowych bitew
Posty: 1226
Rejestracja: 16-04-2009, 10:01
Lokalizacja: Left Hand Path

Re: NAJSŁABSZA PŁYTA DISMEMBER

17-10-2011, 11:02

Pierdolenie.
Szkoda wielka. Byłem pewien, że jeszcze coś nagrają...
I believe whatever doesn't kill you, simply makes you... Stranger
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9055
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: NAJSŁABSZA PŁYTA DISMEMBER

17-10-2011, 11:16

Czemu pierdolenie? Tak po prostu uważam, nie twierdzę przy tym, że głoszę prawdę objawioną. Każdemu się musi podobać całość dokonań Dismember?
Awatar użytkownika
H-K44
weteran forumowych bitew
Posty: 1226
Rejestracja: 16-04-2009, 10:01
Lokalizacja: Left Hand Path

Re: NAJSŁABSZA PŁYTA DISMEMBER

17-10-2011, 12:03

Nie, oczywiście, że nie każdemu. Ale jak ktoś pisze, że D. nagrali tylko 2 dobre płyty, to to jest pierdolenie. ;-)
I believe whatever doesn't kill you, simply makes you... Stranger
Awatar użytkownika
Najprzewielebniejszy
zahartowany metalizator
Posty: 4373
Rejestracja: 31-12-2001, 18:22

Re: NAJSŁABSZA PŁYTA DISMEMBER

17-10-2011, 12:21

Heretyk pisze:Każdemu się musi podobać całość dokonań Dismember?
Oczywiście, ja w domu mam 2 pierwsze ich płyty.
Ale tu chodzi o co innego, nie o to ile ma się cedeków, winyli, demówek i naszywek Dismember na katanie.
Chodzi o to, że wraz z TYM zespołem odchodzi kawał historii Metalu, pierdolona solówka w "Dreaming in red", młócka w "Skin her alive" czy mielenie w "I wish you Hell", to nieuchwytne COŚ, bez czego death metal dziś mógłby wyglądać inaczej.
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10032
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: NAJSŁABSZA PŁYTA DISMEMBER

17-10-2011, 12:51

Ano, poza tym Dismember miał (miewał) tego ducha, który dzisiaj usilnie (i w wielu przypadkach bezskutecznie) poszukiwany jest przez wiele młodych kapel.
Awatar użytkownika
boroowa
weteran forumowych bitew
Posty: 1623
Rejestracja: 25-11-2005, 21:07
Lokalizacja: 3miasto

Re: NAJSŁABSZA PŁYTA DISMEMBER

17-10-2011, 13:07

H-K44 pisze:Nie, oczywiście, że nie każdemu. Ale jak ktoś pisze, że D. nagrali tylko 2 dobre płyty, to to jest pierdolenie. ;-)
Oczywiście... bo nagrali tylko jedną dobrą płytę. Najlepsi byli jednak na demówkach
I'll give you black sensations up and down your spine
If you're into evil, you're a friend of mine
See the white light flashing as I split the night
Cos if good's on the left then I'm sticking to the right
Awatar użytkownika
COFFIN
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7964
Rejestracja: 23-11-2005, 21:28

Re: NAJSŁABSZA PŁYTA DISMEMBER

17-10-2011, 13:32

A oni się już przypadkiem kiedyś nie rozpadli?;)
'Come the Blessed Madness'
Awatar użytkownika
H-K44
weteran forumowych bitew
Posty: 1226
Rejestracja: 16-04-2009, 10:01
Lokalizacja: Left Hand Path

Re: NAJSŁABSZA PŁYTA DISMEMBER

17-10-2011, 13:34

COFFIN pisze:A oni się już przypadkiem kiedyś nie rozpadli? ;)
Nie. To nie był "split-up" tylko "hiatus". ;-)
I believe whatever doesn't kill you, simply makes you... Stranger
DCI Hunt

Re: NAJSŁABSZA PŁYTA DISMEMBER

17-10-2011, 13:37

Analripper pisze:
Heretyk pisze:Każdemu się musi podobać całość dokonań Dismember?
Oczywiście, ja w domu mam 2 pierwsze ich płyty.
Ale tu chodzi o co innego, nie o to ile ma się cedeków, winyli, demówek i naszywek Dismember na katanie.
Chodzi o to, że wraz z TYM zespołem odchodzi kawał historii Metalu, pierdolona solówka w "Dreaming in red", młócka w "Skin her alive" czy mielenie w "I wish you Hell", to nieuchwytne COŚ, bez czego death metal dziś mógłby wyglądać inaczej.
Racja.

Nie wiem co wy chcecie od tego Dismember. Najlepsze płyty do jedynka i dwójka z naciskiem na debiut, ale nie nagrali też nic wybitnie słabego. Najniżej oceniam chyba "Hate Campaign", ale i do niego wracam z przyjemnością, a taki "Death Metal" czy nawet ostatni "Dismember" to naprawdę mocne strzały. Niektórych wkurwiała ich mocno słyszalna miłość do Iron Maiden, ale ja tam lubię te ich heavy metalowe ciągoty.
Awatar użytkownika
pogodancer
weteran forumowych bitew
Posty: 1536
Rejestracja: 13-03-2009, 14:26

Re: NAJSŁABSZA PŁYTA DISMEMBER

17-10-2011, 13:38

Analripper pisze: Oczywiście, ja w domu mam 2 pierwsze ich płyty.
Ale tu chodzi o co innego, nie o to ile ma się cedeków, winyli, demówek i naszywek Dismember na katanie.
Chodzi o to, że wraz z TYM zespołem odchodzi kawał historii Metalu, pierdolona solówka w "Dreaming in red", młócka w "Skin her alive" czy mielenie w "I wish you Hell", to nieuchwytne COŚ, bez czego death metal dziś mógłby wyglądać inaczej.
A przede wszystkim riff z Override of the Overture, jeden z lepszych otwieraczy w ogóle.
Awatar użytkownika
H-K44
weteran forumowych bitew
Posty: 1226
Rejestracja: 16-04-2009, 10:01
Lokalizacja: Left Hand Path

Re: NAJSŁABSZA PŁYTA DISMEMBER

17-10-2011, 13:40

Conflagrator pisze:"Death Metal" czy nawet ostatni "Dismember" to naprawdę mocne strzały. Niektórych wkurwiała ich mocno słyszalna miłość do Iron Maiden, ale ja tam lubię te ich heavy metalowe ciągoty.
Oto mój człowiek od Dismember! Zdrówko!
I believe whatever doesn't kill you, simply makes you... Stranger
Awatar użytkownika
maciek z klanu
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11725
Rejestracja: 23-12-2008, 22:34

Re: NAJSŁABSZA PŁYTA DISMEMBER

17-10-2011, 14:09

dismember zawsze bardzo dobry. nic odkrywczego, wszystko ten sam poziom.

sam nie zrozumiem nigdy jak mozna mowic ze grave > dismember :))
Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo ;)
Jestem Maciek, szukam klanu.
Awatar użytkownika
Kurt
rasowy masterfulowicz
Posty: 3179
Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
Lokalizacja: Łódź

Re: NAJSŁABSZA PŁYTA DISMEMBER

17-10-2011, 14:32

Bo to jest tak oczywiste, że nawet nie wymaga tłumaczenia. ;)
The madness and the damage done.
Awatar użytkownika
Morbid Marcin
weteran forumowych bitew
Posty: 1179
Rejestracja: 18-03-2003, 21:41
Lokalizacja: warszawa

Re: NAJSŁABSZA PŁYTA DISMEMBER

17-10-2011, 14:33

maciek z klanu pisze:dismember zawsze bardzo dobry. nic odkrywczego, wszystko ten sam poziom.

sam nie zrozumiem nigdy jak mozna mowic ze grave > dismember :))
Ja tez nie. Niby w ramach tego samego gatunku, a jednak z tworczosci Mattiego i spolki mozna wyciagnac tyle znakomitych hitow, ile Grave nie bedzie mial nawet za 20 kolejnych plyt.
Awatar użytkownika
Kurt
rasowy masterfulowicz
Posty: 3179
Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
Lokalizacja: Łódź

Re: NAJSŁABSZA PŁYTA DISMEMBER

17-10-2011, 14:36

Właśnie - hitów. Tu chodzi o jebaną stęchliznę grobu, klimat, którego żadne solówki nie wyczarują. Chociaż zdaję sobie sprawę z tego, że jestem zdecydowanie nieobiektywny, a moje uwielbienie Grobu nienormalne. Nie chcę przy tym powiedzieć, że Dismember nie potrafili stworzyć doskonałej atmosfery na płytach, pierwsze dwie płyty uwielbiam (chociaż też myślę, że demówki to najlepsze co wyszło spod ich palców), to jednak dużo bardziej przemawia do mnie łamanie kości i odór stęchlizny w stylu Grave niż wygibasy Dismember.
The madness and the damage done.
Awatar użytkownika
maciek z klanu
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11725
Rejestracja: 23-12-2008, 22:34

Re: NAJSŁABSZA PŁYTA DISMEMBER

17-10-2011, 14:37

Kurt pisze:
maciek z klanu pisze:sam nie zrozumiem nigdy jak mozna mowic ze grave > dismember :))
Bo to jest tak oczywiste, że nawet nie wymaga tłumaczenia. ;)
Dismember nigdy nie zszedl ponizej pewnego poziomu, co Grave zdarzalo sie kilkukrotnie.
Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo ;)
Jestem Maciek, szukam klanu.
ODPOWIEDZ