DISMEMBER - NAJSŁABSZA PŁYTA
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Maleficio
- zahartowany metalizator
- Posty: 5330
- Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
- Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
- Kontakt:
Re: NAJSŁABSZA PŁYTA DISMEMBER
a mi to swisa, 2 plyty i jedna epka... z poczatku a potem walili chuja
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15853
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: NAJSŁABSZA PŁYTA DISMEMBER
W sumie szkoda. Ale na każdego przyjdzie jego kolej, nie wszystkie zespoły to Motorhead.
- lucass
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1005
- Rejestracja: 14-05-2007, 17:00
- Lokalizacja: lublin
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: NAJSŁABSZA PŁYTA DISMEMBER
Tak właśnie. Na późniejszych znalazłoby się może jeszcze kilka niezłych kawałków, ale to w zasadzie wszystko.Maleficio pisze:a mi to swisa, 2 plyty i jedna epka... z poczatku a potem walili chuja
- H-K44
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1226
- Rejestracja: 16-04-2009, 10:01
- Lokalizacja: Left Hand Path
Re: NAJSŁABSZA PŁYTA DISMEMBER
Pierdolenie.
Szkoda wielka. Byłem pewien, że jeszcze coś nagrają...
Szkoda wielka. Byłem pewien, że jeszcze coś nagrają...
I believe whatever doesn't kill you, simply makes you... Stranger
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: NAJSŁABSZA PŁYTA DISMEMBER
Czemu pierdolenie? Tak po prostu uważam, nie twierdzę przy tym, że głoszę prawdę objawioną. Każdemu się musi podobać całość dokonań Dismember?
- H-K44
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1226
- Rejestracja: 16-04-2009, 10:01
- Lokalizacja: Left Hand Path
Re: NAJSŁABSZA PŁYTA DISMEMBER
Nie, oczywiście, że nie każdemu. Ale jak ktoś pisze, że D. nagrali tylko 2 dobre płyty, to to jest pierdolenie. ;-)
I believe whatever doesn't kill you, simply makes you... Stranger
- Najprzewielebniejszy
- zahartowany metalizator
- Posty: 4373
- Rejestracja: 31-12-2001, 18:22
Re: NAJSŁABSZA PŁYTA DISMEMBER
Oczywiście, ja w domu mam 2 pierwsze ich płyty.Heretyk pisze:Każdemu się musi podobać całość dokonań Dismember?
Ale tu chodzi o co innego, nie o to ile ma się cedeków, winyli, demówek i naszywek Dismember na katanie.
Chodzi o to, że wraz z TYM zespołem odchodzi kawał historii Metalu, pierdolona solówka w "Dreaming in red", młócka w "Skin her alive" czy mielenie w "I wish you Hell", to nieuchwytne COŚ, bez czego death metal dziś mógłby wyglądać inaczej.
WINYLE na sprzedaż viewtopic.php?f=25&t=18597&p=1845769#p1845769
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10032
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: NAJSŁABSZA PŁYTA DISMEMBER
Ano, poza tym Dismember miał (miewał) tego ducha, który dzisiaj usilnie (i w wielu przypadkach bezskutecznie) poszukiwany jest przez wiele młodych kapel.
- boroowa
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1623
- Rejestracja: 25-11-2005, 21:07
- Lokalizacja: 3miasto
Re: NAJSŁABSZA PŁYTA DISMEMBER
Oczywiście... bo nagrali tylko jedną dobrą płytę. Najlepsi byli jednak na demówkachH-K44 pisze:Nie, oczywiście, że nie każdemu. Ale jak ktoś pisze, że D. nagrali tylko 2 dobre płyty, to to jest pierdolenie. ;-)
I'll give you black sensations up and down your spine
If you're into evil, you're a friend of mine
See the white light flashing as I split the night
Cos if good's on the left then I'm sticking to the right
If you're into evil, you're a friend of mine
See the white light flashing as I split the night
Cos if good's on the left then I'm sticking to the right
- COFFIN
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7964
- Rejestracja: 23-11-2005, 21:28
Re: NAJSŁABSZA PŁYTA DISMEMBER
A oni się już przypadkiem kiedyś nie rozpadli?;)
'Come the Blessed Madness'
- H-K44
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1226
- Rejestracja: 16-04-2009, 10:01
- Lokalizacja: Left Hand Path
Re: NAJSŁABSZA PŁYTA DISMEMBER
Nie. To nie był "split-up" tylko "hiatus". ;-)COFFIN pisze:A oni się już przypadkiem kiedyś nie rozpadli? ;)
I believe whatever doesn't kill you, simply makes you... Stranger
Re: NAJSŁABSZA PŁYTA DISMEMBER
Racja.Analripper pisze:Oczywiście, ja w domu mam 2 pierwsze ich płyty.Heretyk pisze:Każdemu się musi podobać całość dokonań Dismember?
Ale tu chodzi o co innego, nie o to ile ma się cedeków, winyli, demówek i naszywek Dismember na katanie.
Chodzi o to, że wraz z TYM zespołem odchodzi kawał historii Metalu, pierdolona solówka w "Dreaming in red", młócka w "Skin her alive" czy mielenie w "I wish you Hell", to nieuchwytne COŚ, bez czego death metal dziś mógłby wyglądać inaczej.
Nie wiem co wy chcecie od tego Dismember. Najlepsze płyty do jedynka i dwójka z naciskiem na debiut, ale nie nagrali też nic wybitnie słabego. Najniżej oceniam chyba "Hate Campaign", ale i do niego wracam z przyjemnością, a taki "Death Metal" czy nawet ostatni "Dismember" to naprawdę mocne strzały. Niektórych wkurwiała ich mocno słyszalna miłość do Iron Maiden, ale ja tam lubię te ich heavy metalowe ciągoty.
- pogodancer
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1536
- Rejestracja: 13-03-2009, 14:26
Re: NAJSŁABSZA PŁYTA DISMEMBER
A przede wszystkim riff z Override of the Overture, jeden z lepszych otwieraczy w ogóle.Analripper pisze: Oczywiście, ja w domu mam 2 pierwsze ich płyty.
Ale tu chodzi o co innego, nie o to ile ma się cedeków, winyli, demówek i naszywek Dismember na katanie.
Chodzi o to, że wraz z TYM zespołem odchodzi kawał historii Metalu, pierdolona solówka w "Dreaming in red", młócka w "Skin her alive" czy mielenie w "I wish you Hell", to nieuchwytne COŚ, bez czego death metal dziś mógłby wyglądać inaczej.
- H-K44
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1226
- Rejestracja: 16-04-2009, 10:01
- Lokalizacja: Left Hand Path
Re: NAJSŁABSZA PŁYTA DISMEMBER
Oto mój człowiek od Dismember! Zdrówko!Conflagrator pisze:"Death Metal" czy nawet ostatni "Dismember" to naprawdę mocne strzały. Niektórych wkurwiała ich mocno słyszalna miłość do Iron Maiden, ale ja tam lubię te ich heavy metalowe ciągoty.
I believe whatever doesn't kill you, simply makes you... Stranger
- maciek z klanu
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11725
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: NAJSŁABSZA PŁYTA DISMEMBER
dismember zawsze bardzo dobry. nic odkrywczego, wszystko ten sam poziom.
sam nie zrozumiem nigdy jak mozna mowic ze grave > dismember :))
sam nie zrozumiem nigdy jak mozna mowic ze grave > dismember :))
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
- Kurt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
Re: NAJSŁABSZA PŁYTA DISMEMBER
Bo to jest tak oczywiste, że nawet nie wymaga tłumaczenia. ;)
The madness and the damage done.
- Morbid Marcin
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1179
- Rejestracja: 18-03-2003, 21:41
- Lokalizacja: warszawa
Re: NAJSŁABSZA PŁYTA DISMEMBER
Ja tez nie. Niby w ramach tego samego gatunku, a jednak z tworczosci Mattiego i spolki mozna wyciagnac tyle znakomitych hitow, ile Grave nie bedzie mial nawet za 20 kolejnych plyt.maciek z klanu pisze:dismember zawsze bardzo dobry. nic odkrywczego, wszystko ten sam poziom.
sam nie zrozumiem nigdy jak mozna mowic ze grave > dismember :))
http://www.discogs.com/seller/morbidmarcin?limit=50 NOWE RARY SIĘ CZAJĄ....
- Kurt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
Re: NAJSŁABSZA PŁYTA DISMEMBER
Właśnie - hitów. Tu chodzi o jebaną stęchliznę grobu, klimat, którego żadne solówki nie wyczarują. Chociaż zdaję sobie sprawę z tego, że jestem zdecydowanie nieobiektywny, a moje uwielbienie Grobu nienormalne. Nie chcę przy tym powiedzieć, że Dismember nie potrafili stworzyć doskonałej atmosfery na płytach, pierwsze dwie płyty uwielbiam (chociaż też myślę, że demówki to najlepsze co wyszło spod ich palców), to jednak dużo bardziej przemawia do mnie łamanie kości i odór stęchlizny w stylu Grave niż wygibasy Dismember.
The madness and the damage done.
- maciek z klanu
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11725
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: NAJSŁABSZA PŁYTA DISMEMBER
Dismember nigdy nie zszedl ponizej pewnego poziomu, co Grave zdarzalo sie kilkukrotnie.Kurt pisze:Bo to jest tak oczywiste, że nawet nie wymaga tłumaczenia. ;)maciek z klanu pisze:sam nie zrozumiem nigdy jak mozna mowic ze grave > dismember :))
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo