Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Nie brzmi źle to "Lae Elr" i wygląda na to, że będzie kolejny dobry album Arckanum. Fajnie by jednak było, gdyby Sviga Læ obfitowała w jeszcze lepsze utwory (póki co, "Lae Elr" wypada jedynie poprawnie na tle np. "Þann Svartís" z poprzedniczki czy "Svarti" z Antikosmos). Brzmieniowo i kompozycyjnie podobnie do płyty o Thjazim, choć zdaje się, że wokale się zrobiły nieco bardziej niskie i "przyduszone".
no jak Wam się ten nowy Arckanum podoba, bo zamówiłem, a kumpel mnie straszy, że gówno jakieś nagrali ze spierdolonym brzmieniem i kulawymi wokalami....
dobra, dobra płyta... nie wiem czy lepsza od Atikosmos czy ÞÞÞÞÞÞÞÞÞÞÞ, muszę jej poświęcić więcej czasu
I'll give you black sensations up and down your spine
If you're into evil, you're a friend of mine
See the white light flashing as I split the night
Cos if good's on the left then I'm sticking to the right
Za wiele o tej nowej płycie nie napisaliście - jak też nie napiszę, bo przesłuchałem na razie tylko dwa razy. Tyle już wystarczy by powiedzieć, że o żadnym rozczarowaniu nie może być mowy i że ostatni album jest przynajmniej dobry. Wczoraj grzebiąc w płytach dvd przez przypadek natrafiłem na "Antikosmos" (żona schowała na półkę z dvd sądząc ze względu na chujowe wydanie tej płyty, że to to jakiś film albo koncert). Właśnie słucham i muszę przyznać, że po kilku latach od premiery ten krążek sporo zyskał. Kiedyś wydawał mi się suchy, jednowymiarowy, płaski - dziś dostrzegam pasję, bezpośredniość i siłę przekazu tej muzyki. Nie jest to żadna rewelacja, żadne objawienie, ale zdecydowanie muszę zweryfikować swój pogląd - jakoby to był najsłabszy krążek w dyskografii Szwedów.
słabsza ta nowa płyta od poprzedniej, nie jakoś radykalnie, ale jednak słabsza, bardziej wygładzona i melodyjna, mniej transu, no ale posłuchać można, chociaż często jej pewno z półki nie będę ściągać.
absolutnie dobra ta nowa płyta, bardziej melodyjna (ale bez lukru) i urozmaicona niż dwie poprzedniczki, ... taki blackmetalowy ARES KINGDOM, mi to pasuje
I'll give you black sensations up and down your spine
If you're into evil, you're a friend of mine
See the white light flashing as I split the night
Cos if good's on the left then I'm sticking to the right
Dla mnie póki co bardziej melodyjna i przystępna jest jednak poprzedniczka. Jakoś mniej wybijających się kawałków na tym "Sviga Lae", niemniej jeszcze jedno czy dwa przesłuchania z tą płytą na pewno będą miały miejsce, zanim zapadnie bardziej konkretny werdykt. To co jest fajne to brzmienie, podobne do tego na "ÞÞÞÞÞÞÞÞÞÞÞ". Na plus zaliczam też brak wstawek wypełnionych przywoływaniem różnych potworów i śnieżnych nawałnic. Te ambientowe (?) kawałki miały jakiś swój urok na poprzednich dwóch płytach, pasowały do tekstów, ale tak na dobrą sprawę były nieco za długie i lekko nużyły. Tu jest bardziej konkretnie.
Nowy wałek, chyba nikt mnie nie uprzedził z postnięciem linka.
Kenosis, O theory of great peril!
Rob GOD of any attribute and fill the shattering universe
with the pestilent scent of putrefaction and the glorious cloud of death,
for steadfast, at any cost, He must be.
Kenosis, O theory of great peril!
Rob GOD of any attribute and fill the shattering universe
with the pestilent scent of putrefaction and the glorious cloud of death,
for steadfast, at any cost, He must be.