Masterful Magazine

kurwa jego w dupe mać!! ma ktoś tekst Morbidów do utworu Demon Seed ? w tym obsranym internecie nigdzie nie ma

tez kiedys szukalem, bez powodzenia

C=B=A>F>D=G=H

Zeby byla jasnosc D,G,H = Bdb

to ja sobie tyz odpowiem na jedno z zadanych wczesniej pytan, jako ze pozostale byly retoryczne ; )

3. Covenant - jak to boroowa nakreslil, na tej plycie nie ma do tego ani jednej zbytecznej nuty

no i :

CABD=>G=>F>>>H

a ja uwazam ,ze podobnie jak w przypadku Deicide,Morbid Angel najlepszy mial debiut potem przynajmniej do Domination było zajebiscie ale to "Altars..." jest ich najlepszym albumem ,ewentualnie A=B

Deicide zawsze bylo daleeeekooo w tyle za Morbid Angel.

dla mnie do "Once Upon..." niczym nie ustępowali MA

moim zdaniem ustepowali na calej linii, wszystko w MA jes to klase lepsze ; )

Mimo, ze 3 pierwsze Deicide uwielbiam to tez twierdze, ze MA ich przebija.
Zreszta pomimo, ze Deicide jak i MA poruszaja sie w tej samej konwencji to obie kapele graja swój, charakterystyczny dla nich DM wiec nie wiem czy tak naprawdejest sens porównywania tych bandów.

lucass pisze:Mimo, ze 3 pierwsze Deicide uwielbiam to tez twierdze, ze MA ich przebija.

to też zalezy ktorymi płytami ,ostatnie produkcje MA nijak się mają do "Deicide" i "Legion"

A=C>B>D>F>G>H

ABCD>FG>H

Pelson pisze:ABCD>FG>H

A Ty Pelson co tak po najnizszej linni oporu

KAKAESIAK pisze:A=C>B>D>F>G>H

Tak samo uwazam. Nawet C lubie troche bardziej

lucass pisze:

Pelson pisze:ABCD>FG>H

A Ty Pelson co tak po najnizszej linni oporu

Nie zdecyduje, ktory z pierwszych czterech albumow wchodzi mi lepiej i ktory jest lepszy. Kazdy to absolut utrzymany w nieco innej stylistyce brzmieniowej i jednego dnia Altars to moj faworyt wszechczasow a nastepnego znowu Pakt czy inne Blogoslawienstwa.
Formulas i Gateways stoja na nieco gorszym poziomie. Heretic to...na pewno nie porazka. Nawet koncowka tej plyty tak mnie nie wkurza i uwazam ja za interesujaca. Brzmienie...to polozylo ten album.

Nie rozumiem, dlaczego przeszkadzają wam te wszystkie przeszkadzajki, sola perkusyjne itp. rzecz stara i pratkykowana od dawna, ot miłe wtrętny, tyle że skumulowane zamiast odpowiedniego rozmieszczenia. Do tego uważam, że "Heretic" ma ciekawą, specyficzną produkją, szczególnie dziwnie jak na Morbid Angel zrobione są właśnie gary.

Pelson pisze:

lucass pisze:

Pelson pisze:ABCD>FG>H

A Ty Pelson co tak po najnizszej linni oporu

Nie zdecyduje, ktory z pierwszych czterech albumow wchodzi mi lepiej i ktory jest lepszy. Kazdy to absolut utrzymany w nieco innej stylistyce brzmieniowej i jednego dnia Altars to moj faworyt wszechczasow a nastepnego znowu Pakt czy inne Blogoslawienstwa.
Formulas i Gateways stoja na nieco gorszym poziomie. Heretic to...na pewno nie porazka. Nawet koncowka tej plyty tak mnie nie wkurza i uwazam ja za interesujaca. Brzmienie...to polozylo ten album.

Kumam czacze, ja mam podobnie z Morbidami. Chodzilo mi o alfabet w Twoim poscie
Ten topic sklonil mnie do ponownego wsluchania sie w Heretic i jestem zdania, ze numery na tej plycie kopia po ryju strasznie. Jest szybko, jest technicznie, sa charakterystyczne zwolnienia. Od pierwszych momentów slychac, ze to Morbid Angel tylko, ze ubrany w nieco gorsze brzmienie. Spróbujcie w equalizerze sciagnac troche srodka i przyjebac wiecej dolu Zreszta brzmienie to nie wszystko i szczerze powiedziawszy sound na Heretic wcale mnie juz nie razi a to dlatego, ze jestem porazony muza na niej zawartej. Oczywiscie w dobrym tego slowa znaczeniu

lucass pisze:Jest szybko, jest technicznie, sa charakterystyczne zwolnienia. Od pierwszych momentów slychac, ze to Morbid Angel

zgadza się co nie zmienia faktu ,ze ta płyta nie dorównuje ABCD

He, to rzecz oczywista ale to z kolei nie swiadczy o tym, ze Heretic jest albumem slabym bo idac tym tokiem wiekszosc plyt DM bylaby slaba

lucass pisze:He, to rzecz oczywista ale to z kolei nie swiadczy o tym, ze Heretic jest albumem slabym bo idac tym tokiem wiekszosc plyt DM bylaby slaba

raczej przeciętnym ...