twoja_stara_trotzky pisze:na poprzedniej też były eksperymenty, ale tam wszystko było znacznie mniej poukładane, na nowej ułożyli to sobie w ładną całość. jedynka jest co najwyżej średnia, dwójka jest chujowa i jej tu na pewno nie słychać.
Na poprzedniej wszystko było idealnie poukładane, tylko że w bardziej średniowiecznym klimacie, tutaj mamy klimaty bardziej współczesne.
maciek z klanu pisze:
Ale co trzeba przyznac, to to ze album jest zajebiscie humorystyczny. Klasa !!! Do poprzednika nie ma co porownywac. 2 totalnie skrajne odmiany tworczosci PESTE NOIRE. A utwór Casse, Pèches, Fractures et Traditions jest poprostu ZAJEBISTY.
Totalnie skrajne? Żaden z ich albumów nie odstaje w większym stopniu stylystyką od pozostałych, a nowy to kumulacja wszystkich patentów.
Drone pisze:Kierowniku, ale po co pisać, że dwójka PESTE NOIRE jest chujowa, skoro oczywiście nie jest?
Aaaa... ten... miałeś dać cynk tak poza tym ;)
Nie jest chujowa, ale jest średnia, brzmi trochę jak kompilacja odrzutów, przy czym na tle obecnego black metalu i tak jest to rarytas.
Dziękuję Boże, że istnieje black metal.