ANTHRAX

[535]

Jeżeli lubisz ostatni Anthrax, to powinno wejść bez większego bólu.
" onclick="window.open(this.href);return false;

[BOLEK]

wyrazaj sie i wyluzuj ok

niby co podskoczysz powyżej chuja ciołku

akurat na wufie ze skoku przez kozla mialem dobre oceny ok

kol? no jak można podskoczyć wyżej własnego chuja no jak?
chyba że nie masz chuja i jak napisał kol 535

[Triceratops]

Disturbed, Immortalized (Warner Bros) 112,500 sold

Proszę, wystarczyło nagrać bardzo dobry cover i jak gawiedź podchwyciła.

Jaki cover? To ich ostatnia plyta?

[Triceratops]

Ech, tak czlowiek przelatuje tegoroczny trrash, to niby fajne, tamto obiecujeca, a tamto niby nie to samo ale tez probuje, ciagle jest jakies ALE.
Na koniec wlaczam ANTHRAX i czuje sie od razu level wyzej, lepiej, szybciej, pelniej, czuje ze tu slysze praojca i pramatke, wszystko jest tak jak u tamtych, jest wszystko tam gdzie powinno, ale......... nie ma zadnego ALE.

[mad]

"Ale" jednak jest - trochę przesłodzone refreny...

[Triceratops]

No sam widzisz, gorsze sa niedoslodzone jak u Flotsamow.

[Zenek]

Nie ma nic gorszego w smaku niż dżem niskosłodzony. Ostatni Anthrax bardzo fajny, ale momentami nudzi. Poprzedni był chyba lepszy. Mistrzowski jest numer pt. The Battle Chose Us.

Wysłane z mojego Redmi Note 2 przy użyciu Tapatalka

[byrgh]

"Ale" jednak jest - trochę przesłodzone refreny...

przesłodzone refreny to jest być albo nie być nowego Anthraxa.

[tomaszm]

Wczoraj byłem u ojca na grillu i wódeczce. Zgadnijcie co leciało przez cały wieczór:)?

[535]

Szczerze współczuję Tomasz.

[Drone]

Bdb! Wolałbyś, żeby słuchali KORN? :)

[tomaszm]

Szczerze współczuję Tomasz.

Za piątym razem jak zaczęła się płyta kręcić i zaproponowałem zmianę podchodząc do odtwarzacza ten pięćdziesięcioparoletni Pan zwany moim ojcem w zielonym dresie z barwami reprezentacji Brazylii z furią i gniewem w oczach rzekł:

wypierdalaj od odtwarzacza i nie waż się ściszyć:) Ni ma lekko:)

[535]

Prawidłowo. Był przecież gospodarzem obiektu.

[535]

Bdb! Wolałbyś, żeby słuchali KORN? :)

Niech ręka boska broni. Żadnych Kornów-Slipknotów. Ja właściwie nic nie mam do tego nieszczęsnego Anthraxu, śmieszy mnie tylko określanie tego co grają słowem "geniusz". To takie Nergalowe przekraczanie Rubikonu.

[Drone]

Bdb! Wolałbyś, żeby słuchali KORN? :)

Niech ręka boska broni. Żadnych Kornów-Slipknotów. Ja właściwie nic nie mam do tego nieszczęsnego Anthraxu, śmieszy mnie tylko określanie tego co grają słowem "geniusz". To takie Nergalowe przekraczanie Rubikonu.

To była tania prowokacja. Wg Skali Obiektywnej ostatnia płyta to 7,5/10, czyli w połowie drogi między "doskonałą" a "wybitną". Nie ma mowy o żadnym geniuszu.

[harvestman]

Bdb! Wolałbyś, żeby słuchali KORN? :)

Niech ręka boska broni. Żadnych Kornów-Slipknotów. Ja właściwie nic nie mam do tego nieszczęsnego Anthraxu, śmieszy mnie tylko określanie tego co grają słowem "geniusz". To takie Nergalowe przekraczanie Rubikonu.

To była tania prowokacja. Wg Skali Obiektywnej ostatnia płyta to 7,5/10, czyli w połowie drogi między "doskonałą" a "wybitną". Nie ma mowy o żadnym geniuszu.

Trzeba jednak wziąć pod uwagę jedną bardzo istotną kwestię. Mianowicie, ile zespołów z takim stażem, nagrywa płyty na takim poziomie jak ostatni Anthrax? Fakt że nie ma tu rewolucji, jednak ciężko oczekiwać jej od, za przeproszeniem, dziadków ;) Jest świeżo, przebojowo, chce się do tej płyty wracać, wystarczy :)

[Drone]

Może nie powinienem tego pisać z obawy o serce kolegi Cyfry, ale tegoroczna epka VOIVOD jest jeszcze lepsza. Poza tym: OVERKILL, EXODUS, PROTECTOR, ACCUSER, EXUMER. Ich ostatnie materiały nie odstają od nowego ANTHRAX. Także nie jest źle.

[535]

... tegoroczna epka VOIVOD jest jeszcze lepsza. .

To oczywiste. Zresztą to żadna nowość. Kanadyjczycy zawsze stali klasę wyżej od bogów stadionowego grania.

[Drone]

... tegoroczna epka VOIVOD jest jeszcze lepsza. .

To oczywiste. Zresztą to żadna nowość. Kanadyjczycy zawsze stali klasę wyżej od bogów stadionowego grania.

To oczywiste.

[535]

Oczywista, oczywistość.