EMPEROR

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Karkasonne

Re: EMPEROR

01-07-2016, 18:51

Odświeżyłem sobie Anthems i ciężko mi uwierzyć, że ktoś może zarzucać Prometheusowi nadęcie, a zamiast tego woleć Anthems, które jest właśnie hiper nadęte, i to momentami w taki dziecięcy sposób. Nie dziwię się że ktoś wyżej pisał że lubi to tak samo jak Nemesis Divina, bo to na swój sposób podobne płyty: klawiszowy, wzniosły black metal, który nie przeżywa u mnie jednak zdarzenia z obecną rzeczywistością. No ale Prometheusa też nie słuchałem wiele lat, wkrótce odświeżę to może zmienię zdanie.
Awatar użytkownika
TORTURER
w mackach Zła
Posty: 977
Rejestracja: 10-06-2007, 17:01
Lokalizacja: Oxford

Re: EMPEROR

01-07-2016, 22:37

Anthems może i jest juwenilny,ale nie ma tu pretensji i pseudoartyzmu Prometheus.Te quasi neoklasyczne interludy i psujące przepływ wygibasy,to główny problem tej płyty...co nie zmienia faktu,że motyw przewodni "In the wordless chamber" to ciary i majestat.
Death Dwells in Love
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: EMPEROR

01-07-2016, 23:55

TORTURER pisze:Anthems może i jest juwenilny,ale nie ma tu pretensji i pseudoartyzmu Prometheus.Te quasi neoklasyczne interludy i psujące przepływ wygibasy,to główny problem tej płyty...co nie zmienia faktu,że motyw przewodni "In the wordless chamber" to ciary i majestat.
O to, to.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Vorathiel
rozkręca się
Posty: 92
Rejestracja: 09-05-2015, 17:08

Re: EMPEROR

02-07-2016, 20:14

I tak najlepszym utworem Emperora jest ten. :v

[youtube][/youtube]
Awatar użytkownika
Marcin
postuje jak opętany!
Posty: 315
Rejestracja: 17-03-2014, 00:08
Lokalizacja: Norge

Re: EMPEROR

31-05-2017, 23:38

Anthems to the Welkin at Dusk 1997 - 2017
Trym Torson * Ihsahn * Samoth
Obrazek

Przydało by sie fajne wydanie tego albumu na 20 lecie.
Debiut w wydaniu jubileuszowym wyszedł bardzo fajnie.
Czekam na niespodzianke....
Awatar użytkownika
Only_True_Believers
rasowy masterfulowicz
Posty: 3329
Rejestracja: 31-05-2006, 08:55
Lokalizacja: planeta małp

Re: EMPEROR

01-06-2017, 09:46

Karkasonne pisze:Odświeżyłem sobie Anthems i ciężko mi uwierzyć, że ktoś może zarzucać Prometheusowi nadęcie, a zamiast tego woleć Anthems, które jest właśnie hiper nadęte, i to momentami w taki dziecięcy sposób. Nie dziwię się że ktoś wyżej pisał że lubi to tak samo jak Nemesis Divina, bo to na swój sposób podobne płyty: klawiszowy, wzniosły black metal, który nie przeżywa u mnie jednak zdarzenia z obecną rzeczywistością. No ale Prometheusa też nie słuchałem wiele lat, wkrótce odświeżę to może zmienię zdanie.
bo z klasycznymi albumami jak Anthems to the Welkin at Dusk BM z Norwegii to jest mniej więcej tak:

Neofita - to najlepsza muzyka na świecie! najbardziej złożona i uduchowiona!

Pseudo znawca - infantylny album z tandetnymi parapetami.

Słuchacz po 8 latach wzwyż - No faktycznie, jednak w tym gatunku nie nagrano nic lepszego, nawet biorąc pod uwagę prostotę tej muzyki.
Black metal is the last bastion of white people culture. Everything else has been degenerated.
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10032
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: EMPEROR

01-06-2017, 10:48

Najbliżej była Vesania ze swoim debiutem.
Awatar użytkownika
Plagueis
rasowy masterfulowicz
Posty: 2905
Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
Lokalizacja: South of Heaven

Re: EMPEROR

01-06-2017, 10:59

Only_True_Believers pisze: Słuchacz po 8 latach wzwyż - No faktycznie, jednak w tym gatunku nie nagrano nic lepszego, nawet biorąc pod uwagę prostotę tej muzyki.
Z tą prostotą to ja bym nie przesadzał. Wyżyny - w temacie kompozycji i techniki - to nie są, ale o prostocie raczej nie ma tu mowy. Pierwszy "dojrzały" album Emperor.
est pisze:Najbliżej była Vesania ze swoim debiutem.
Rzekłbym, że Lunar Aurora ze swoim znakomitymi "Of Stargates and Bloodstained Celestial Spheres".
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10032
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: EMPEROR

01-06-2017, 11:03

Nie słyszałem tego materiału.
Awatar użytkownika
Plagueis
rasowy masterfulowicz
Posty: 2905
Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
Lokalizacja: South of Heaven

Re: EMPEROR

01-06-2017, 11:12

est pisze:Nie słyszałem tego materiału.
Polecam. Znakomita płyta.
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
Awatar użytkownika
83koper83
rasowy masterfulowicz
Posty: 2078
Rejestracja: 29-12-2010, 15:07

Re: EMPEROR

01-06-2017, 21:23

yossarian84 pisze:- rozkminianie czy najlepszą plytą Emperora jest IX Equilibrium czy raczej Prometheus
- psioczenie na pierwszą epkę i poprzednie 2 albumy, bo hurr durr klawisze takie niedobre
Ja mam tak: najbardziej lubię "IX E", ze względów metrykalnych. Słyszę tam oczywiście komputerowo wygenerowane symfonie, ale nic nie poradzę. Zajechałem swego czasu kasetę, mam ten album wytrawiony w zwojach mózgowych.

A najlepszy jest "InTheNE". Tak, słodzą te klawisze, ale kompozycyjnie jako całość to jest mistrzostwo świata. Riffy płyną niewymuszenie i łączą się w całość. Jest taki moment w rozwoju każdej kapeli, kiedy jeszcze nie do końca kompetentni muzycy grają ciągle w połowie na czuja, nie boją się "naiwnych" rozwiązań i cała para idzie w komin, a nie w gwizdek.
Kerosene keeps me warm.
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10124
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: EMPEROR

01-06-2017, 21:43

Generalnie wielki przepych i hollywoodzki rozmach kończy sie dla metalu w 99% przypadków tragicznie, wielkość Emperora polega na tym, że mieści się w 1% wyjątków.
83koper83 pisze:
A najlepszy jest "InTheNE". Tak, słodzą te klawisze, ale kompozycyjnie jako całość to jest mistrzostwo świata.
No właśnie, kompozycyjnie... bo te same kawałki masz w ZNACZNIE lepszych aranżacjach na demo/mini oraz koncertówce.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: EMPEROR

01-06-2017, 21:48

83koper83 pisze: Ja mam tak: najbardziej lubię "IX E", ze względów metrykalnych. Słyszę tam oczywiście komputerowo wygenerowane symfonie, ale nic nie poradzę. Zajechałem swego czasu kasetę, mam ten album wytrawiony w zwojach mózgowych.

A najlepszy jest "InTheNE". Tak, słodzą te klawisze, ale kompozycyjnie jako całość to jest mistrzostwo świata. Riffy płyną niewymuszenie i łączą się w całość. Jest taki moment w rozwoju każdej kapeli, kiedy jeszcze nie do końca kompetentni muzycy grają ciągle w połowie na czuja, nie boją się "naiwnych" rozwiązań i cała para idzie w komin, a nie w gwizdek.
Całościowo najwyżej stawiam "IX", bo tam jest ten ten złoty środek, kiedy 100% pary szło w komin, rozwiązania nie były już ani naiwne (jak miejscami na poprzedniej), ani przekombinowane (jak na "P"). Na "IX" są już w pełni kompetentni w sensie pisania muzyki, bo manualnie to byli sprawni dużo wcześniej.

Natomiast ITNE ma - tak jak piszesz - tę energię i te riffy, które płyną falami.

Osobną sprawą są te nieszczęsne dodatki, które ewoluowały od klawiszy, przez komputerowe symfonie do jakichś pseudo-artystycznych plam dźwiękowych na "P". Moim zdaniem to nigdy nie było potrzebne, zdałoby egzamin tylko jako dyskretne uzupełnienia tu i tam, a tak to tylko przeszkadza.
Ostatnio zmieniony 01-06-2017, 21:50 przez Drone, łącznie zmieniany 1 raz.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10124
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: EMPEROR

01-06-2017, 21:48

Plagueis pisze:
Rzekłbym, że Lunar Aurora ze swoim znakomitymi "Of Stargates and Bloodstained Celestial Spheres".
Jest taki będ Tartatos z Trymem na perce.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
83koper83
rasowy masterfulowicz
Posty: 2078
Rejestracja: 29-12-2010, 15:07

Re: EMPEROR

01-06-2017, 23:01

Drone pisze: Na "IX" są już w pełni kompetentni w sensie pisania muzyki, bo manualnie to byli sprawni dużo wcześniej.
Tak, o tym właśnie mówię, professore. "IX" to już jest album nagrany przez profesjonalistów.
Kerosene keeps me warm.
Awatar użytkownika
WaszJudasz
zahartowany metalizator
Posty: 3543
Rejestracja: 16-11-2010, 13:18

Re: EMPEROR

02-06-2017, 06:49

83koper83 pisze:
A najlepszy jest "InTheNE". Tak, słodzą te klawisze, ale kompozycyjnie jako całość to jest mistrzostwo świata. Riffy płyną niewymuszenie i łączą się w całość. Jest taki moment w rozwoju każdej kapeli, kiedy jeszcze nie do końca kompetentni muzycy grają ciągle w połowie na czuja, nie boją się "naiwnych" rozwiązań i cała para idzie w komin, a nie w gwizdek.
O!


Tak właśnie jest z tą płytą.
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
Awatar użytkownika
Plagueis
rasowy masterfulowicz
Posty: 2905
Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
Lokalizacja: South of Heaven

Re: EMPEROR

02-06-2017, 08:53

hcpig pisze:
Plagueis pisze:
Rzekłbym, że Lunar Aurora ze swoim znakomitymi "Of Stargates and Bloodstained Celestial Spheres".
Jest taki będ Tartatos z Trymem na perce.
1. Był, bo od prawie dwóch dekad nie istnieje.
2. Nie tyle band, co jednoosobowy projekt Charmanda Grimlocha - koncertowego klawiszowca Emperor.
3. Trym tam nigdy nie grał na perkusji.
4. Chodziło o płyty podobne do "Anthems...", podczas gdy muzyka Tartaros raczej skłaniała się ku twórczości Limbonic Art.

Swoją drogą, bardzo miłe dla ucha granie (choć trochę sztucznie brzmiące za sprawą automatu perkusyjnego) - zwłaszcza mini "The Grand Psychotic Castle".
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
Awatar użytkownika
misiaczek
starszy świeżak
Posty: 19
Rejestracja: 17-10-2015, 13:30

Re: EMPEROR

05-06-2017, 17:26

Swoją drogą Charmand teraz siedzi w USA i pisze dance'owe hiciory do filmów ;)

[youtube][/youtube]
Awatar użytkownika
Plagueis
rasowy masterfulowicz
Posty: 2905
Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
Lokalizacja: South of Heaven

Re: EMPEROR

05-06-2017, 17:28

Od "symfonicznego " black metalu do dance niedaleko. ;)
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
ODPOWIEDZ