EMPEROR

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
misiaczek
starszy świeżak
Posty: 19
Rejestracja: 17-10-2015, 13:30

Re: EMPEROR

05-06-2017, 17:32

No fakt że dużo tych płyt teraz ciężko słuchać. Akurat IMO Emperor sie trzyma, ale limbonic art czy covenant już ciężko strawny.
Awatar użytkownika
Anzhelmoo
weteran forumowych bitew
Posty: 1344
Rejestracja: 19-03-2017, 08:51

Re: EMPEROR

05-06-2017, 17:40

To prawda! Główna różnica jest taka, że Emperor to ambitny (momentami - mam nadzieję, że nie przesadzam - wirtuozerski) z akcentami symfonicznymi, które są integralną częścią materiału, nadają mu kolorytu. W wypadku innych zespołów z tego nurtu mam wrażenie, że wiele z nich daje te symfonie bez żadnego większego celu - niewiele one wnoszą, a zaśmiecają wcale nie tak złą muzykę. Nie ma zachowanej tam żadnej równowagi, żadnej subtelności - wszystko od razu na tacy. Takie albumy nie dość, że szybko się nudzą, to jeszcze nie przetrwają próby czasu. Z Emperora tak naprawdę z wiadomych względów zestarzał się tylko In The Nightside Eclipse - i choć klawisze same w sobie nieco jarmarczne, to i tak dosyć zgrabnie wkomponowane.
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.
Awatar użytkownika
Plagueis
rasowy masterfulowicz
Posty: 2905
Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
Lokalizacja: South of Heaven

Re: EMPEROR

05-06-2017, 18:24

misiaczek pisze:No fakt że dużo tych płyt teraz ciężko słuchać. Akurat IMO Emperor sie trzyma, ale limbonic art czy covenant już ciężko strawny.
Szczerze powiedziawszy, pierwszy Covenant to dobry album z melodyjnym black metalem - z tym "sympho" to raczej bym go nie łączył, bo jakieś nadęte to nie było. ;)
Z kolei Limbonic Art bardzo lubię, zwłaszcza pierwsze płyty, więc trochę bym polemizował z tą "ciężkostrawnością". Mieli swój klimat.

Chodziło mi raczej o te wszystkie badziewne kapelki, których mierni klawiszowcy (a jeszcze częściej klawiszówki) wygrywają dwa akordy na krzyż i to czyni black metal ich kapel "symfonicznym". Bieda straszna, słuchać się nie da...
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10120
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: EMPEROR

07-06-2017, 20:26

Anzhelmoo pisze:To prawda! Główna różnica jest taka, że Emperor to ambitny (momentami - mam nadzieję, że nie przesadzam - wirtuozerski) z akcentami symfonicznymi, które są integralną częścią materiału, nadają mu kolorytu. W wypadku innych zespołów z tego nurtu mam wrażenie, że wiele z nich daje te symfonie bez żadnego większego celu - niewiele one wnoszą, a zaśmiecają wcale nie tak złą muzykę.
To ma być efekt pozornej złożoności muzyki poprzez rozbudowanie intrumentarium mający na celu zatapetowanie gotarowej nędzy ale takie manewry mają krótkie nogi. W efekcie mało jest symfonicznego blacku który nie brzmi śmiesznie np. Dimmu na PEM.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
Gall
weteran forumowych bitew
Posty: 1123
Rejestracja: 17-08-2015, 21:51

Re: EMPEROR

07-06-2017, 21:30

hcpig pisze:To ma być efekt pozornej złożoności muzyki poprzez rozbudowanie intrumentarium mający na celu zatapetowanie gotarowej nędzy
+ 1000000
For there is no folly of the beasts of the earth which is not infinitely outdone by the madness of men.
Awatar użytkownika
Plagueis
rasowy masterfulowicz
Posty: 2905
Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
Lokalizacja: South of Heaven

Re: EMPEROR

08-06-2017, 08:31

hcpig pisze:W efekcie mało jest symfonicznego blacku który nie brzmi śmiesznie np. Dimmu na PEM.
Dimmu Borgir na tle większości "symfonicznych" kalek brzmi poważnie i profesjonalnie. :)
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
Awatar użytkownika
dzik
zahartowany metalizator
Posty: 3699
Rejestracja: 21-12-2010, 15:52
Lokalizacja: Połaniec

Re: EMPEROR

08-06-2017, 10:43

Plagueis pisze:
hcpig pisze:W efekcie mało jest symfonicznego blacku który nie brzmi śmiesznie np. Dimmu na PEM.
Dimmu Borgir na tle większości "symfonicznych" kalek brzmi poważnie i profesjonalnie. :)
Dokładnie tak.
dobry kościół to kościół spalony
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10120
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: EMPEROR

08-06-2017, 20:18

Na PEM i DCA to po prostu dobry zespół, żadne guilty pleasure czy coś.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
Plagueis
rasowy masterfulowicz
Posty: 2905
Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
Lokalizacja: South of Heaven

Re: EMPEROR

09-06-2017, 07:57

Ja tam bardzo lubię "Stormblast" - symfoniczny to on nie jest, ale słuchalny jak najbardziej. Raz na pół roku poleci. :)
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
Awatar użytkownika
Only_True_Believers
rasowy masterfulowicz
Posty: 3326
Rejestracja: 31-05-2006, 08:55
Lokalizacja: planeta małp

Re: EMPEROR

09-06-2017, 08:28

Plagueis pisze:Ja tam bardzo lubię "Stormblast" - symfoniczny to on nie jest, ale słuchalny jak najbardziej. Raz na pół roku poleci. :)

Stormblast to muzycznie nic specjalnego, ale klimat tego albumu to esencja norweskiego BM. Czy to sie komuś podoba czy nie.
Black metal is the last bastion of white people culture. Everything else has been degenerated.
Awatar użytkownika
Only_True_Believers
rasowy masterfulowicz
Posty: 3326
Rejestracja: 31-05-2006, 08:55
Lokalizacja: planeta małp

Re: EMPEROR

09-06-2017, 08:28

Plagueis pisze:Ja tam bardzo lubię "Stormblast" - symfoniczny to on nie jest, ale słuchalny jak najbardziej. Raz na pół roku poleci. :)

Stormblast to muzycznie nic specjalnego, ale klimat tego albumu to esencja norweskiego BM. Czy to sie komuś podoba czy nie.
Black metal is the last bastion of white people culture. Everything else has been degenerated.
Awatar użytkownika
dzik
zahartowany metalizator
Posty: 3699
Rejestracja: 21-12-2010, 15:52
Lokalizacja: Połaniec

Re: EMPEROR

09-06-2017, 10:53

Ja tam wszystkie płyty Dimmu Borgir mam na półce i nie czuję z tego powodu żadnego dyskomfortu.
dobry kościół to kościół spalony
tomaszm
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10129
Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
Lokalizacja: Doliny

Re: EMPEROR

09-06-2017, 10:57

Bo tu nie ma się czego wstydzić. W Puritanical Euphoric Misanthropia zasłuchiwałem się swego czasu jak szalony i dalej lubię co jakiś czas wrócić.
Kupię Nunslaughter Goat ale nie ten w czerwonym digipacku.


https://www.kancelaria-pionier.pl/

https://www.forbes.pl/diamenty/wizytowk ... er/q5mg1dm


Lucio Fulci forever.
Awatar użytkownika
Only_True_Believers
rasowy masterfulowicz
Posty: 3326
Rejestracja: 31-05-2006, 08:55
Lokalizacja: planeta małp

Re: EMPEROR

09-06-2017, 11:34

Ja tak samo, ale wstydzę sie jednak posiadania ich ostatnich dwóch płyt.
Black metal is the last bastion of white people culture. Everything else has been degenerated.
Awatar użytkownika
uglak
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10004
Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
Lokalizacja: ארץ ישראל

Re: EMPEROR

09-06-2017, 11:42

dzik pisze:Ja tam wszystkie płyty Dimmu Borgir mam na półce i nie czuję z tego powodu żadnego dyskomfortu.
nawet z powodu ostatniej?
Guilty of being right
Awatar użytkownika
dzik
zahartowany metalizator
Posty: 3699
Rejestracja: 21-12-2010, 15:52
Lokalizacja: Połaniec

Re: EMPEROR

09-06-2017, 20:18

uglak pisze:
dzik pisze:Ja tam wszystkie płyty Dimmu Borgir mam na półce i nie czuję z tego powodu żadnego dyskomfortu.
nawet z powodu ostatniej?
No trochę racja. Abrahadabra to zdecydowanie najsłabszy ich materiał. Same kompozycje może nie są złe, ale te pedalskie chóry to już mocne przegięcie niestety.
dobry kościół to kościół spalony
535

Re: EMPEROR

10-06-2017, 00:02

Widzę, że panowie zaczynają odkrywać Amerykę. Przecież to oczywiste, że trzeba być zjebem, ułomem, debilem, (do wyboru), by wstydzić się tego czego się słucha, bądź kiedyś namiętnie słuchało i Dimmu Borgir może być tutaj symbolem. Nawiasem mówiąc, czy w recenzji płyty tej kapeli nie padła kiedyś w negatywnym znaczeniu TA nazwa, bo właśnie słucham i nie mogę uwierzyć jak bardzo niedoceniany jest ten zespół na tak przecież otwartym forum.

[youtube][/youtube]
Awatar użytkownika
Plagueis
rasowy masterfulowicz
Posty: 2905
Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
Lokalizacja: South of Heaven

Re: EMPEROR

10-06-2017, 09:23

Only_True_Believers pisze: Stormblast to muzycznie nic specjalnego, ale klimat tego albumu to esencja norweskiego BM.
Bardziej "esencjonalny" jest "For all tid" - nawet wytwórnia, która go pierwotnie wydała, poznała się na rzeczy. :)
"Stormblast" natomiast był już początkiem tego, co działo się później, dlatego też mam wersję "MMV", gdyż tam wszystko brzmi tak, jak powinno brzmieć (jedyny chyba wyjątek, gdy ponownie nagrany album bardziej mi się podoba, niż wersja pierwotna).
535 pisze:Widzę, że panowie zaczynają odkrywać Amerykę. Przecież to oczywiste, że trzeba być zjebem, ułomem, debilem, (do wyboru), by wstydzić się tego czego się słucha, bądź kiedyś namiętnie słuchało i Dimmu Borgir może być tutaj symbolem.
Oczywista oczywistość. :) Ja tam nigdy nie miałem problemu z tym, że na półkach stoją płyty Dimmu Borgir czy Cradle of Filth - lubię muzykę jednych i drugich. :)
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10029
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: EMPEROR

10-06-2017, 09:27

Przy czym oczywiście CoF>>>DB ;)
Awatar użytkownika
Plagueis
rasowy masterfulowicz
Posty: 2905
Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
Lokalizacja: South of Heaven

Re: EMPEROR

10-06-2017, 09:33

Chyba tak. :)
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
ODPOWIEDZ