EMPEROR
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- misiaczek
- starszy świeżak
- Posty: 19
- Rejestracja: 17-10-2015, 13:30
Re: EMPEROR
No fakt że dużo tych płyt teraz ciężko słuchać. Akurat IMO Emperor sie trzyma, ale limbonic art czy covenant już ciężko strawny.
- Anzhelmoo
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1344
- Rejestracja: 19-03-2017, 08:51
Re: EMPEROR
To prawda! Główna różnica jest taka, że Emperor to ambitny (momentami - mam nadzieję, że nie przesadzam - wirtuozerski) z akcentami symfonicznymi, które są integralną częścią materiału, nadają mu kolorytu. W wypadku innych zespołów z tego nurtu mam wrażenie, że wiele z nich daje te symfonie bez żadnego większego celu - niewiele one wnoszą, a zaśmiecają wcale nie tak złą muzykę. Nie ma zachowanej tam żadnej równowagi, żadnej subtelności - wszystko od razu na tacy. Takie albumy nie dość, że szybko się nudzą, to jeszcze nie przetrwają próby czasu. Z Emperora tak naprawdę z wiadomych względów zestarzał się tylko In The Nightside Eclipse - i choć klawisze same w sobie nieco jarmarczne, to i tak dosyć zgrabnie wkomponowane.
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.
- Plagueis
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2905
- Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
- Lokalizacja: South of Heaven
Re: EMPEROR
Szczerze powiedziawszy, pierwszy Covenant to dobry album z melodyjnym black metalem - z tym "sympho" to raczej bym go nie łączył, bo jakieś nadęte to nie było. ;)misiaczek pisze:No fakt że dużo tych płyt teraz ciężko słuchać. Akurat IMO Emperor sie trzyma, ale limbonic art czy covenant już ciężko strawny.
Z kolei Limbonic Art bardzo lubię, zwłaszcza pierwsze płyty, więc trochę bym polemizował z tą "ciężkostrawnością". Mieli swój klimat.
Chodziło mi raczej o te wszystkie badziewne kapelki, których mierni klawiszowcy (a jeszcze częściej klawiszówki) wygrywają dwa akordy na krzyż i to czyni black metal ich kapel "symfonicznym". Bieda straszna, słuchać się nie da...
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10120
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: EMPEROR
To ma być efekt pozornej złożoności muzyki poprzez rozbudowanie intrumentarium mający na celu zatapetowanie gotarowej nędzy ale takie manewry mają krótkie nogi. W efekcie mało jest symfonicznego blacku który nie brzmi śmiesznie np. Dimmu na PEM.Anzhelmoo pisze:To prawda! Główna różnica jest taka, że Emperor to ambitny (momentami - mam nadzieję, że nie przesadzam - wirtuozerski) z akcentami symfonicznymi, które są integralną częścią materiału, nadają mu kolorytu. W wypadku innych zespołów z tego nurtu mam wrażenie, że wiele z nich daje te symfonie bez żadnego większego celu - niewiele one wnoszą, a zaśmiecają wcale nie tak złą muzykę.
Yare Yare Daze
- Gall
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1123
- Rejestracja: 17-08-2015, 21:51
Re: EMPEROR
+ 1000000hcpig pisze:To ma być efekt pozornej złożoności muzyki poprzez rozbudowanie intrumentarium mający na celu zatapetowanie gotarowej nędzy
For there is no folly of the beasts of the earth which is not infinitely outdone by the madness of men.
- Plagueis
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2905
- Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
- Lokalizacja: South of Heaven
Re: EMPEROR
Dimmu Borgir na tle większości "symfonicznych" kalek brzmi poważnie i profesjonalnie. :)hcpig pisze:W efekcie mało jest symfonicznego blacku który nie brzmi śmiesznie np. Dimmu na PEM.
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
- dzik
- zahartowany metalizator
- Posty: 3699
- Rejestracja: 21-12-2010, 15:52
- Lokalizacja: Połaniec
Re: EMPEROR
Dokładnie tak.Plagueis pisze:Dimmu Borgir na tle większości "symfonicznych" kalek brzmi poważnie i profesjonalnie. :)hcpig pisze:W efekcie mało jest symfonicznego blacku który nie brzmi śmiesznie np. Dimmu na PEM.
dobry kościół to kościół spalony
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10120
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
- Plagueis
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2905
- Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
- Lokalizacja: South of Heaven
Re: EMPEROR
Ja tam bardzo lubię "Stormblast" - symfoniczny to on nie jest, ale słuchalny jak najbardziej. Raz na pół roku poleci. :)
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
- Only_True_Believers
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3326
- Rejestracja: 31-05-2006, 08:55
- Lokalizacja: planeta małp
Re: EMPEROR
Plagueis pisze:Ja tam bardzo lubię "Stormblast" - symfoniczny to on nie jest, ale słuchalny jak najbardziej. Raz na pół roku poleci. :)
Stormblast to muzycznie nic specjalnego, ale klimat tego albumu to esencja norweskiego BM. Czy to sie komuś podoba czy nie.
Black metal is the last bastion of white people culture. Everything else has been degenerated.
- Only_True_Believers
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3326
- Rejestracja: 31-05-2006, 08:55
- Lokalizacja: planeta małp
Re: EMPEROR
Plagueis pisze:Ja tam bardzo lubię "Stormblast" - symfoniczny to on nie jest, ale słuchalny jak najbardziej. Raz na pół roku poleci. :)
Stormblast to muzycznie nic specjalnego, ale klimat tego albumu to esencja norweskiego BM. Czy to sie komuś podoba czy nie.
Black metal is the last bastion of white people culture. Everything else has been degenerated.
- dzik
- zahartowany metalizator
- Posty: 3699
- Rejestracja: 21-12-2010, 15:52
- Lokalizacja: Połaniec
Re: EMPEROR
Ja tam wszystkie płyty Dimmu Borgir mam na półce i nie czuję z tego powodu żadnego dyskomfortu.
dobry kościół to kościół spalony
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10129
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: EMPEROR
Bo tu nie ma się czego wstydzić. W Puritanical Euphoric Misanthropia zasłuchiwałem się swego czasu jak szalony i dalej lubię co jakiś czas wrócić.
Kupię Nunslaughter Goat ale nie ten w czerwonym digipacku.
https://www.kancelaria-pionier.pl/
https://www.forbes.pl/diamenty/wizytowk ... er/q5mg1dm
Lucio Fulci forever.
https://www.kancelaria-pionier.pl/
https://www.forbes.pl/diamenty/wizytowk ... er/q5mg1dm
Lucio Fulci forever.
- Only_True_Believers
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3326
- Rejestracja: 31-05-2006, 08:55
- Lokalizacja: planeta małp
Re: EMPEROR
Ja tak samo, ale wstydzę sie jednak posiadania ich ostatnich dwóch płyt.
Black metal is the last bastion of white people culture. Everything else has been degenerated.
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10004
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: EMPEROR
nawet z powodu ostatniej?dzik pisze:Ja tam wszystkie płyty Dimmu Borgir mam na półce i nie czuję z tego powodu żadnego dyskomfortu.
Guilty of being right
- dzik
- zahartowany metalizator
- Posty: 3699
- Rejestracja: 21-12-2010, 15:52
- Lokalizacja: Połaniec
Re: EMPEROR
No trochę racja. Abrahadabra to zdecydowanie najsłabszy ich materiał. Same kompozycje może nie są złe, ale te pedalskie chóry to już mocne przegięcie niestety.uglak pisze:nawet z powodu ostatniej?dzik pisze:Ja tam wszystkie płyty Dimmu Borgir mam na półce i nie czuję z tego powodu żadnego dyskomfortu.
dobry kościół to kościół spalony
Re: EMPEROR
Widzę, że panowie zaczynają odkrywać Amerykę. Przecież to oczywiste, że trzeba być zjebem, ułomem, debilem, (do wyboru), by wstydzić się tego czego się słucha, bądź kiedyś namiętnie słuchało i Dimmu Borgir może być tutaj symbolem. Nawiasem mówiąc, czy w recenzji płyty tej kapeli nie padła kiedyś w negatywnym znaczeniu TA nazwa, bo właśnie słucham i nie mogę uwierzyć jak bardzo niedoceniany jest ten zespół na tak przecież otwartym forum.
[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]
- Plagueis
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2905
- Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
- Lokalizacja: South of Heaven
Re: EMPEROR
Bardziej "esencjonalny" jest "For all tid" - nawet wytwórnia, która go pierwotnie wydała, poznała się na rzeczy. :)Only_True_Believers pisze: Stormblast to muzycznie nic specjalnego, ale klimat tego albumu to esencja norweskiego BM.
"Stormblast" natomiast był już początkiem tego, co działo się później, dlatego też mam wersję "MMV", gdyż tam wszystko brzmi tak, jak powinno brzmieć (jedyny chyba wyjątek, gdy ponownie nagrany album bardziej mi się podoba, niż wersja pierwotna).
Oczywista oczywistość. :) Ja tam nigdy nie miałem problemu z tym, że na półkach stoją płyty Dimmu Borgir czy Cradle of Filth - lubię muzykę jednych i drugich. :)535 pisze:Widzę, że panowie zaczynają odkrywać Amerykę. Przecież to oczywiste, że trzeba być zjebem, ułomem, debilem, (do wyboru), by wstydzić się tego czego się słucha, bądź kiedyś namiętnie słuchało i Dimmu Borgir może być tutaj symbolem.
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10029
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: EMPEROR
Przy czym oczywiście CoF>>>DB ;)
- Plagueis
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2905
- Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
- Lokalizacja: South of Heaven