SEPULTURA

[[V]]

nie sprawdzam od dawien dawna nowych plyt Sepultura,Rotting christ,Samael,Megadeth etc,po co sie denerwować;)

[Silent_Sea]

nie sprawdzam od dawien dawna nowych plyt Sepultura,Rotting christ,Samael,Megadeth etc,po co sie denerwować;)

+1

[Heretyk]

i marnować czas. proste

[Nasum]

Jest to jakieś wyjście, ale czasem ciekawość zwycięża.

[est]

nie sprawdzam od dawien dawna nowych plyt Sepultura,Rotting christ,Samael,Megadeth etc,po co sie denerwować;)

Pewnie dlatego, że nie lubisz murzynów, ryby po grecku, szwajcarskich zegarków i rudych katolików;)

[DCI Hunt]

nie sprawdzam od dawien dawna nowych plyt Sepultura,Rotting christ,Samael,Megadeth etc,po co sie denerwować;)

Pewnie dlatego, że nie lubisz murzynów, ryby po grecku, szwajcarskich zegarków i rudych katolików;)

Takie czasy. Kiedyś za szwajcarski zegarek mogłeś wynająć murzyna żeby zabił rudego katolika i jeszcze by na rybę po grecku w fensy restałrant zostało...

Oczywiście nowych płyt Sepultury nie chce mi się sprawdzać, ale jakby wrócił ten ćwok z gniazdem robaków na głowie to nie chciałoby mi się sprawdzać dwa razy bardziej :D

[est]

Pewnie byś skakał z radości gdyby zaproponował ci, że zagra solo na bezstrunowym bandżo na którejś płycie Iperyt;)

[DCI Hunt]

Tylko berimbau wchodzi w grę.

[Hellpiss]

On jak on, ale Zag na pewno by się ucieszył. ;-)

[Maria Konopnicka]

Zapowiedź nowej płyty Sepultury jest dla mnie tak samo ekscytujące jak wieść o tym, że Teresa Orlowski znów wraca do grania w filmach i będzie je można kupować na kasetach VHS. Po co to komu....

[Buła]

prawdziwki na forum gadają że po co to komu, że szkoda czasu a w domowym zaciszu i tak posłuchają nie przyznając się przy tym do tego publicznie bo przecież słuchanie Sepultury jest passe :]

[Silent_Sea]

przepraszam ale od początku do Chaos A.D. słucham bardzo chętnie i nie wyprę się tego za woreczek srebrników ani podczas tortur; Schizophrenia, Beneath the Remains i Arise to piękne płyty :) ... reszta to nie moja Sepa, to tyle ...

[Maria Konopnicka]

prawdziwki na forum gadają że po co to komu, że szkoda czasu a w domowym zaciszu i tak posłuchają nie przyznając się przy tym do tego publicznie bo przecież słuchanie Sepultury jest passe :]

Ty się nie odzywaj, bo jesteś zboczony na punkcie tego zespołu :))) Sepultura pewnie nie jest najgorszym zespołem na świecie, ale do bólu przeciętnym i nijakim. Ostatnią płytę włączyłem, przesłuchałem i stwierdziłem, że nawet fajna. Poleciała kilka razy i zakupiłem sobie CD. Kilka dni temu spostrzegłem, że mam ten album wciąż w folii - nie rozpakowałem po zakupie, bo znudził mi się w czasie, który minął od momentu zapłacenia za niego do momentu gdy przyniósł mi go listonosz. To jest problem Sepultury - do płyt nagranych po "Roots" wracają tylko sepulturowe prawdziwki :))
Nie jestem wielkim fanem Maxa - ale to co robi pod szyldem Soufly czy Cavalera Conspiracy podoba mi się bardziej niż albumy Sepultura nagrane bez niego.

[Maria Konopnicka]

Schizophrenia, Beneath the Remains i Arise to piękne płyty :) ... reszta to nie moja Sepa, to tyle ...

Dokładnie - to są też płyty do których się wraca. Schizophrenia - słuchałem z miesiąc temu, Beneath the Remains słuchałem w zeszłe wakacje, Arise - jesienią jakoś ostatnio. A kiedy słuchałem Against? (musiałem zajrzeć do metal-archives bo nie pamiętałem tytułu. Proste - w 1998 roku. Kiedy ostatni raz słuchałem Nation? W 2001 roku. Itd, itp. Pamiętam, że Roorback w chwili premiery podobała mi się bardziej niż dwie poprzednie, ale od 2003 do niej też nie wracałem.
Te płyty Sepultury można oceniać różnie, ale do nich się nie wraca. Bo nie są tego warte.

[Nasum]

Płyty do Roots, czyli płyty z Maxem mają w sobie ducha rebelii, buntu, mają w sobie ta nieokiełznaną, młodzieńczą agresję, coś, przy czym dorastałem. Po odejściu Maxa zespół został jakby obdarty z nieodłącznego składnika, z jakiejś części która w jakiś sposób okreslała ten zespół. Płyty z Greenem w całości przesłuchałem wraz z wydaniem Dante. Do tego momentu przesłuchałem kilka utworów ale w całości żadnego albumu, i szczerze nie ciagnie mnie by poznać bardziej. Nową sprawdzę z sentymentu i ciekawości, Sepultura wystarcza mi w tej chwili na koncertach gdzie grają stare kawałki.

[empir]

Płyty do Roots włącznie słucham z przyjemnością. Kolejne sprawdzam ale wrażenia na mnie już nie robią.
Nawet jakby do Sepultury wrócili bracia to podejrzewam że i tak chuj by z tego wyszedł. Nawet jak Sepa czy inny Soufly gra stare kawałki to jakieś to bez polotu dla mnie.
Ale ostattnia płyta konspiracji bardzo fajna

[byrgh]

ostatnia płyta Sepultury też bardzo fajna, sprawdź:

[empir]

sprawdzałem chyba (nic nie pamiętam)
pewnie kiedyś sprawdzę

[Mental]

taka sepultura, to chuj nie sepultura :)

[est]

To Max już z nimi nie gra?