MASTODON

[ramonoth]

Jako ich wielki fan powiadam, chuj w dupę malkontentom. MASTODON nagrali dokładnie taki album, jakiego oczekiwałem. Żadnej spiny, mega riffów, patosu, porażającej techniki, wszak to wszystko już było. Teraz się bawią, bo już mogą mieć wszystko w dupie. A tak od serca, to kompletnie mnie na łopatki położyły skandujące dzieciaki :)

[Skaut]

Jako ich wielki fan powiadam, chuj w dupę malkontentom. MASTODON nagrali dokładnie taki album, jakiego oczekiwałem. Żadnej spiny, mega riffów, patosu, porażającej techniki, wszak to wszystko już było. Teraz się bawią, bo już mogą mieć wszystko w dupie. A tak od serca, to kompletnie mnie na łopatki położyły skandujące dzieciaki :)

no ekzakli, mega wyluzowany album im wyszedł.

[ramonoth]

Z tego co widzę, to niestety nie spełniły się moje życzenia, aby jedno z wydań zawierało Brixton. Trudno, ich strata, bo chętnie zapłaciłbym więcej niż za podstawową wersję.

[kampeki]

Motherfuckingload....THIIIIISSSS TIIIIIME THIIISSSS TIME!!!

Letnia rozjeba.

[kampeki]

O take plyte walczylem...

[Wuja]

Fakt, jest luzacko, z jajem i do przodu - ale czy faktycznie lepiej niż na "The Hunter"?

Po pierwszym odsłuchu pozostał mi w głowie jedynie świetny refren w "The Motherload" (szkoda, że tak mało wokali Dailora na reszcie albumu) i rozczarowujące "Diamond in the Witch House" ze Scottem Kellym.

[kampeki]

Fakt, jest luzacko, z jajem i do przodu - ale czy faktycznie lepiej niż na "The Hunter"?

Po pierwszym odsłuchu pozostał mi w głowie jedynie świetny refren w "The Motherload" (szkoda, że tak mało wokali Dailora na reszcie albumu) i rozczarowujące "Diamond in the Witch House" ze Scottem Kellym.

Te wuja...nie pierdol ;)

[Dragazes]

Jest stream całości czy zassaliście album?

[kampeki]

Jest stream całości czy zassaliście album?

Zassane

[brb]

The Hunter była dla mnie zbyt długa, przesłodzona i niespójna ale na nowej mają naprawdę bardzo dobre piosenki.

[lucass]

OJJJJJ Nie raz i nie sto sie to słońce okrązy z tym albumem. Moc.

[Mental]

The Hunter była dla mnie zbyt długa, przesłodzona i niespójna ale na nowej mają naprawdę bardzo dobre piosenki.

To chyba była główna bolączka poprzedniego albumu, tutaj wszystko zdaje się być bardziej poukładane i płynne. Posłuchałem kilka razy całości, więc wypierdalam z dysku i czekam na płytonga.

[Nerwowy]

Nowy materiał "rośnie" jeszcze szybciej niż The Hunter, który zresztą startował z niższego poziomu. Strach się bać normalnie.

[Nothingface]

Jest dobrze na tym albumie. Jednak do zachwytów mi daleko. Może potrzebuję więcej odsłuchów.
Pozytywnie mi robią póki co: Asleep in The Deep, Diamond in The Witch House,The Motherload oraz Feast Your Eyes.

[dr Kill]

Album jest świetny. Serwują lekko zakwaszoną kosmiczną przejażdżkę w rytmach rock'n'rolla. Niby za pierwszym razem wyłapuje się strukturę i o co im chodzi, ale ta płyta jest na prawda pełna bogactwa. Tak samo jak okładka. Dla mnie bomba.

[Harlequin]

Bardzo dobra ta nowa płyta, wiochy nie stwierdzono, na pewno dużo lepsza od dość przyziemnego "The Hunter".

[[V]]

podobają mi się (bardzo) może 3 utwory reszta przehajpowana chujnia jak zwykle.

[byrgh]

:D to chyba se podaruję, bo do Mastodon - jak dotąd - jako ogółu miałem podobny stosunek. trzeba mi sesji z przekrojem, którą już odkładam w nieskończoność od nieskończoności

plus uważam, że ta nowa okładka nie zachwyca - czy naprawdę jestem tu sam?

[Biały]

okładka właśnie zajebista, totalny trip, w stanie czystego umysłu na pewno nie powstała :D płyty jeszcze nie słuchałem, jutro się przysiądzie

[longinus696]

plus uważam, że ta nowa okładka nie zachwyca - czy naprawdę jestem tu sam?

Nie jesteś. Też uważam, że taka sobie pstrokacizna.
Płyty jeszcze nie słuchałem.