ENTOMBED

[nicram]

Tak właśnie było...:-)

[Pacjent]

"Entombed have announced that their classic 'Clandestine' lineup will reunite to perform the whole album as we've never heard it before, backed by a 65 piece orchestra."

[Kurt]

Jak ma to brzmieć, jak ten sampel z poprzedniej strony, to niezły kał z tego wyjdzie...

[Zenek]

sampel to sama orchiestra, dorzucą rzężące gitary i będzie okejka ;)

[Kurt]

Z pewnością.

[Riven]

sampel to sama orchiestra, dorzucą rzężące gitary i będzie okejka ;)

To bedzie dopiero chujnia. Sample byl kiepski, ale to raczej taka ciekawostka - mozna sobie posluchac, ale w sumie niewiadomo po co. Nachalne polaczenie szwedzkiej gitary z taka kompletnie tradycyjna aranzacja symfoniczna to bedzie dopiero dysonans na miare S&M. Eh, nie wierze w te ostatnie newsy po prostu ;).

[lucass]

Najlepszym rozwiązaniem byłoby chyba teraz wydanie "Back To The Front" pod inną nazwa skoro Alex już tego nie nagrywał, a L.G. niech idzie tam gdzie jego miejsce i mamy klasyczny Entombed.

A gdzie jest jego miejsce?? Nie bardzo czaje. Dość już mam granie pierwszych, drugich klasycznych płyt. Nagle oryginalni członkowie się budzą i zaczyna im się chcieć grać prawdziwy death metal. Śmieszne to wszystko.

Tak Grzesiek. Jestem zły na tą sytuację ale biore stronę Larsa - nie nie tego słynnego napierdalacza z BayArea. Mimo, ze nie jest "kapitanem" tej załogi to i tak nim jest. Bo kto inny kultywoał przez ten cały czas pijackie wariacje Nickie? Kurwa mać, szopka roku.

[lucass]

O ile pamiętam, to Uffe i Nicke odeszli sami, bo chcieli spróbować czegoś innego niż death metal. Zatem Diabli wiedzą...choć wcale bym się nie zdziwił, że LG obecnie ludzi wkurwia, bo jeżeli zachowuje się tak jak wygląda? A wygląda jak jakiś pijaczyna spod budki w Pcimiu Dolnym. :-)

A jak ma wyglądać?

Dziś pewien taki mój bdb kolega wspomniał, ze słyszał 3 numery z Back... Podsumował je jako mix INFERNO i SS.

[nicram]

O ile pamiętam, to Uffe i Nicke odeszli sami, bo chcieli spróbować czegoś innego niż death metal. Zatem Diabli wiedzą...choć wcale bym się nie zdziwił, że LG obecnie ludzi wkurwia, bo jeżeli zachowuje się tak jak wygląda? A wygląda jak jakiś pijaczyna spod budki w Pcimiu Dolnym. :-)

A jak ma wyglądać?

Jak miły, grzeczny i dbający o siebie death metalowiec. :-)

Dziś pewien taki mój bdb kolega wspomniał, ze słyszał 3 numery z Back... Podsumował je jako mix INFERNO i SS.

So far so good.

[lucass]

Tez mnie taki obrót sprawy satysfakcjonuje,

[Zenek]

sampel to sama orchiestra, dorzucą rzężące gitary i będzie okejka ;)

To bedzie dopiero chujnia. Sample byl kiepski, ale to raczej taka ciekawostka - mozna sobie posluchac, ale w sumie niewiadomo po co. Nachalne polaczenie szwedzkiej gitary z taka kompletnie tradycyjna aranzacja symfoniczna to bedzie dopiero dysonans na miare S&M. Eh, nie wierze w te ostatnie newsy po prostu ;).

zupełnie inaczej aranżowana orkiestra niż na S&M, raczej będzie się wtapiać w utwory, a same aranże brzmią jak soundtrack ze starych horrorów, na S&M za często trochę zespół walczył z orkiestrą, a orkiestra z zespołem.

[Riven]

Snm to gówno i nie ma sensu pisać czegokolwiek więcej.

[hcpig]

Dokładnie, prawdziwy Slayer zaczyna się na 'Haunting the Chapel'.

[Dragazes]

[Arisowicz]

bez rewelacji.

[Riven]

nie zesralem sie, ale wokal swietny

[vicek]

dobry rockowo punkowy numer , to oni tak fajnie grają na tych nowszych płytach ??

[manieczki]

serpent saints zajebisty album vicek badaj!

[nicram]

Średniawka. Słabszy od jakiegokolwiek numeru z Serpent Saints. A jak wiadomo

serpent saints zajebisty album

[Pacjent]

Utwór fajny, luzacki. Lepszy niż jakikolwiek na "Same Difference". Wokal zajebisty!