GRAVELAND
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Ihasan
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2389
- Rejestracja: 15-03-2006, 23:53
- Lokalizacja: East Prussia
- Kontakt:
Re: GRAVELAND
zaczynasz coś i później kończysz nie w pięć ni w dziesięć.
to zapytam inaczej ... wydorośleć powinien z czego?
to zapytam inaczej ... wydorośleć powinien z czego?
- Xapapote
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1427
- Rejestracja: 20-01-2006, 16:53
Re: GRAVELAND
jak dla mnie ten projekt jest maksymalnie infantylny. począwszy od biegania po lesie w kolczudze na chórach z dupy skończywszy. muzyka Graveland jest równie podniosła jak oratoria Rubika, ale to jest tylko moje zdanie.Ihasan pisze:zaczynasz coś i później kończysz nie w pięć ni w dziesięć.
to zapytam inaczej ... wydorośleć powinien z czego?
...:::jeśli mają jakąś czarną listę, chcę na niej być:::..
- boroowa
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1623
- Rejestracja: 25-11-2005, 21:07
- Lokalizacja: 3miasto
Re: GRAVELAND
to ma dlatego siedzieć 15 lat w pierdlu bo się tobie muzyka nie podoba? :D
a w temacie - In the Glare... i Celtic Winter były w pytę, potem już raczej rozczarowanie. Choć z dzisiejszej perspektywy demowki Behemoth bronią się bardziej niż w/w
a w temacie - In the Glare... i Celtic Winter były w pytę, potem już raczej rozczarowanie. Choć z dzisiejszej perspektywy demowki Behemoth bronią się bardziej niż w/w
I'll give you black sensations up and down your spine
If you're into evil, you're a friend of mine
See the white light flashing as I split the night
Cos if good's on the left then I'm sticking to the right
If you're into evil, you're a friend of mine
See the white light flashing as I split the night
Cos if good's on the left then I'm sticking to the right
- white_pony
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1047
- Rejestracja: 12-10-2010, 06:55
- Lokalizacja: krakau
Re: GRAVELAND
nie mam nic przeciwko, ale raczej słabiutkie to jest...
do not make equal what is unequal
-
- w mackach Zła
- Posty: 788
- Rejestracja: 27-06-2009, 01:48
Re: GRAVELAND
lipne muzycznie i żenujące wizerunkowo. nie trawię.
- koreaniec
- w mackach Zła
- Posty: 878
- Rejestracja: 24-10-2009, 21:06
Re: GRAVELAND
Konik, pytanie, jak dobrze znasz dyskografie Graveland?white_pony pisze:nie mam nic przeciwko, ale raczej słabiutkie to jest...
Lefthandpathyoga
- Scaarph
- zahartowany metalizator
- Posty: 6143
- Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
- Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb
Re: GRAVELAND
"graveland? podstawa." - tak mi kiedyś powiedział ktoś mądrzejszy ode mnie, gdy na pewnym koncercie pokpiewająco wskazałem na jego koszulkę z logo rzeczonego zespołu i spytałem czy on rzeczywiście tego słucha. gówniarz byłem. graveland? podstawa.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 360
- Rejestracja: 02-11-2006, 18:30
Re: GRAVELAND
Bezdech pisze:
Edit: A, sorry to nie NP ;)
Hahahaha:D
- Havoc
- zaczyna szaleć
- Posty: 124
- Rejestracja: 23-12-2010, 13:55
- Lokalizacja: Zabrze
Re: GRAVELAND
lubię tylko Prawo Stali. Oczywiście w języku ojczystym. Dawno temat był jakiś temat dotyczący przypałowych, słabych, wsiowych płyt, które mimo wszystko lubimy. I chyba mógłbym się tam z tym wpisać. No mam słabość.
- white_pony
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1047
- Rejestracja: 12-10-2010, 06:55
- Lokalizacja: krakau
Re: GRAVELAND
pobieznie. ale to co słyszałem było niespecjalne i jakos mnie nie porwało na tyle zeby chcieć sie głębiej wgryzać. cos sobie posłucham jeszcze w wolnym czasie, moze zmienie zdanie.koreaniec pisze:Konik, pytanie, jak dobrze znasz dyskografie Graveland?white_pony pisze:nie mam nic przeciwko, ale raczej słabiutkie to jest...
btw rob naprawde powinien zmienić grafika bo te koszmarki z ostatnich okładek to wyjątkowa bieda
litosci...
do not make equal what is unequal
- Xapapote
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1427
- Rejestracja: 20-01-2006, 16:53
Re: GRAVELAND
żeby już sobie odpuścić:
white_pony pisze:nie mam nic przeciwko, ale (...) słabiutkie to jest...
...:::jeśli mają jakąś czarną listę, chcę na niej być:::..
- PrzemoC
- w mackach Zła
- Posty: 678
- Rejestracja: 21-08-2006, 15:21
- Lokalizacja: uOpolskie
Re: GRAVELAND
B. lubię piosenkę "W Objęcia Śmierci" ze splitu z Honor, pełnych płyt czy demówek nie słucham, chociaż znam dosyć pobieżnie - mam jakiś tam impuls obadać wczesne nagrania - z nowszymi próbowałem ("Spears of Heaven"), ale nie byłem w stanie dosłuchać do końca.
- koreaniec
- w mackach Zła
- Posty: 878
- Rejestracja: 24-10-2009, 21:06
Re: GRAVELAND
white_pony pisze: pobieznie. ale to co słyszałem było niespecjalne i jakos mnie nie porwało na tyle zeby chcieć sie głębiej wgryzać. cos sobie posłucham jeszcze w wolnym czasie, moze zmienie zdanie.
Posłuchaj koniecznie, na początek wcześniejsze rzeczy. Ja polecam "The Celtic Winter", słychać jeszcze wyraźne wpływy 2 fali, więc powinno być łatwiej. To nie jest zupełnie to samo, co słychać na pierwszy, pobieżny rzut ucha. Myślę nawet, że, paradoksalnie, trzeba dojrzeć do słuchania Graveland. To nie jest jakiś tam Żorżorocik, którego wesołe melodyjki nucimy przy goleniu.
Lefthandpathyoga
- Ihasan
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2389
- Rejestracja: 15-03-2006, 23:53
- Lokalizacja: East Prussia
- Kontakt:
Re: GRAVELAND
on sam wszystko robi, od muzyki zaczynając na projektach szaty graficznej skończywszy i to tak jest od "Thousand Swords" dokładnie. Chyba jedyną okładkę jaką "ktoś" zrobił dla Graveland była okładka do "Carpathian Wolves".white_pony pisze:btw rob naprawde powinien zmienić grafika bo te koszmarki z ostatnich okładek to wyjątkowa bieda
Ja osobiście mam duży sentyment do twórczości Graveland, pewnie to też ma znaczenie fakt, że byłem jakby zawsze "z boku" przy nagrywaniu każdej praktycznie ich płyty, to w jakiś sposób może sprawa iż inaczej podchodzę do tego co robi Rob.
Muzycznie często wracam do pierwszych płyt, bardzo lubię przede wszystkim "Carpathian Wolves", mimo iż muzycznie nie jest to arcydzieło to klimat tej płyty uwielbiam typowe lata `90te polskiego bm, dla mnie to taka ikona tamtych czasów razem ze "Sventevith (Storming Near the Baltic)" oraz "Taur-Nu-Fuin". Można by jeszcze dorzucić pare tutułów, ale jak dla mnie te trzy to taka ikona starych czasów bm w polszy lat `90 ;)
ktoś tam wspominał, że "Thousand Swords" jest słaby ze względu na choćby perkusje i nie sposób się tu nie zgodzić jeśli chodzi o gary, bo Dąbek nigdy wybitnym pałkerem nie był, typowy samouk, któremu na jednych płytach lepiej to wychodziło na drugich gorzej. "Following the Voice ... " był akurat albumem, który został nagrany w podobny sposób jak demo "In the Glare ... ", czyli gary są typowo z próby nagrywane reszta dokańczana w studio, stąd też surowość tej płyty niczym na demo "In the Glare ... " - efekt wg mnie osiągnęli taki jaki chcieli.
Osobiście na "Thousand ... " podoba mi się przede wszystkim intro zrobione przez Grześka, facet co by o nim nie mówić miał łeb do robienia muzyki i jedyne co żałuję to fakt, że nie skończył nagrywania "When The Light Has Died" znany obecnie pod tytułem "Farewell" i dokończony po śmierci Grześka przez Dąbka i Roba. Materiał z tej płyty to jakieś 50% tego co mogło się znaleźć na drugim dużym albumie ... niestety;
a co jeszcze do Graveland.
tak ostatnio przesłuchiwałem te ostatnie płyty GRAVELAND i obiektywnie co się nasuwa po ich przesłuchaniu to bez wątpienia fakt, że jest to już całkiem inny "zespół", ze słabszymi i lepszymi momentami. Paradoksalnie może, ostatnia duża płyty to chyba najlepszy album jaki Robertowi wyszedł od czasów "Immortal Pride". Wszystko między nimi jakoś takie ... nie w moim klimacie :)
- Xapapote
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1427
- Rejestracja: 20-01-2006, 16:53
Re: GRAVELAND
Miałem już nie zabierać głosu, ale nie mogę się powstrzymać: wzruszyłem się.
Ta historia rzuca zupełnie inne światło na twórczość pana Darkena. Odszczekuję to co napisałem wcześniej i obiecuję odleżeć swoje odwróconym krzyżem.
Darz bór!
Ta historia rzuca zupełnie inne światło na twórczość pana Darkena. Odszczekuję to co napisałem wcześniej i obiecuję odleżeć swoje odwróconym krzyżem.
Darz bór!
...:::jeśli mają jakąś czarną listę, chcę na niej być:::..
- Wujek Lucyferiusz
- postuje jak opętany!
- Posty: 655
- Rejestracja: 16-03-2009, 12:01
Re: GRAVELAND
Graveland zawsze był dla mnie zespołem, w którym otoczka dawała więcej chwały niż sama muzyka. Słuchało się, swego czasu, tak jak słuchało się Gontyna Kry. Ale pewnego razu chciałem ściąć mieczem łeb sceptycyzmu i plastik pękł.
A gdzie kotuś widzisz głupotę? W teorii ekonomicznej szkoły austriackiej? Mam cię zabić?
Kel'Thuz - młot na parchów
t(-_-t) Hvert norske ord høres ut som en gammel skog og krig i helvete!
Kel'Thuz - młot na parchów
t(-_-t) Hvert norske ord høres ut som en gammel skog og krig i helvete!
- Ihasan
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2389
- Rejestracja: 15-03-2006, 23:53
- Lokalizacja: East Prussia
- Kontakt:
Re: GRAVELAND
Wzruszające jest to, że ktoś kto nie ma nic do powiedzenia w temacie próbuje na siebie zwrócić uwagę... w żenujący sposób. Tego typu szczeniackie teksty możesz zachować dla kogoś innego, po mnie to spływa; jak by to napisał Maria - "ile Ty masz lat"?Xapapote pisze:Miałem już nie zabierać głosu, ale nie mogę się powstrzymać: wzruszyłem się.
Ta historia rzuca zupełnie inne światło na twórczość pana Darkena. Odszczekuję to co napisałem wcześniej i obiecuję odleżeć swoje odwróconym krzyżem.
Darz bór!
Dałeś do pieca tekstem, że powinien posiedzieć z 15 lat bo ... Tobie się nie podoba - rotfl! :)
- Ihasan
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2389
- Rejestracja: 15-03-2006, 23:53
- Lokalizacja: East Prussia
- Kontakt:
Re: GRAVELAND
słuchałeś Gontyna Kry? :)Wujek Lucyferiusz pisze:Graveland zawsze był dla mnie zespołem, w którym otoczka dawała więcej chwały niż sama muzyka. Słuchało się, swego czasu, tak jak słuchało się Gontyna Kry. Ale pewnego razu chciałem ściąć mieczem łeb sceptycyzmu i plastik pękł.
przecież tego się nie da słuchać :))
- white_pony
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1047
- Rejestracja: 12-10-2010, 06:55
- Lokalizacja: krakau
Re: GRAVELAND
zaobadam.koreaniec pisze:white_pony pisze: pobieznie. ale to co słyszałem było niespecjalne i jakos mnie nie porwało na tyle zeby chcieć sie głębiej wgryzać. cos sobie posłucham jeszcze w wolnym czasie, moze zmienie zdanie.
Posłuchaj koniecznie, na początek wcześniejsze rzeczy. Ja polecam "The Celtic Winter", słychać jeszcze wyraźne wpływy 2 fali, więc powinno być łatwiej. To nie jest zupełnie to samo, co słychać na pierwszy, pobieżny rzut ucha. Myślę nawet, że, paradoksalnie, trzeba dojrzeć do słuchania Graveland. To nie jest jakiś tam Żorżorocik, którego wesołe melodyjki nucimy przy goleniu.
do not make equal what is unequal
- koreaniec
- w mackach Zła
- Posty: 878
- Rejestracja: 24-10-2009, 21:06
Re: GRAVELAND
ciekawe, niektórzy, jak Xapapote, nie mają nic do powiedzenia w danym temacie, ale czują niejako "moralny" obowiązek, żeby zająć "stanowisko"Ihasan pisze:wzruszające jest to, że ktoś kto nie ma nic do powiedzenia w temacie próbuje na siebie zwrócić uwagę .... w żenujący sposób.Xapapote pisze: miałem już nie zabierać głosu, ale nie mogę się powstrzymać: wzruszyłem się.
ta historia rzuca zupełnie inne światło na twórczość pana Darkena. odszczekuję to co napisałem wcześniej i obiecuję odleżeć swoje odwróconym krzyżem.
darz bór!
Tego typu szczeniackie teksty możesz zachować dla kogoś innego, po mnie to spływa;
jak by to napisał Maria - "ile Ty masz lat"?
dałeś do pieca tekstem, że powinien posiedzieć z 15 lat bo ... Tobie się nie podoba - rotfl! :)
pamietasz, Ihasan, "Dominację" w PR Wrocław?
nigdy nie zapomnę programu kiedy pewnej mroźnej nocy do programu zadzwonił Anextiomarus i na żywo wykrzykiwał swoje uwielbienie dla Stalina i artykułował na głos groźby karalne w kierunku wiadomo kogo... jakieś obiecanki zgnicia w łagrach i inne atrakcje ;)
chyba niedługo po tym program z kilkuletnią tradycją i chyba sporą publicznością zdjęto na stałe z anteny, działo się ;)