GRAVELAND

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Awatar użytkownika
Ihasan
rasowy masterfulowicz
Posty: 2389
Rejestracja: 15-03-2006, 23:53
Lokalizacja: East Prussia
Kontakt:

Re: GRAVELAND

09-03-2011, 19:19

zaczynasz coś i później kończysz nie w pięć ni w dziesięć.
to zapytam inaczej ... wydorośleć powinien z czego?
Black Magic Mushrooms

https://ancientdead.com/index.php
Awatar użytkownika
Xapapote
weteran forumowych bitew
Posty: 1427
Rejestracja: 20-01-2006, 16:53

Re: GRAVELAND

09-03-2011, 19:33

Ihasan pisze:zaczynasz coś i później kończysz nie w pięć ni w dziesięć.
to zapytam inaczej ... wydorośleć powinien z czego?
jak dla mnie ten projekt jest maksymalnie infantylny. począwszy od biegania po lesie w kolczudze na chórach z dupy skończywszy. muzyka Graveland jest równie podniosła jak oratoria Rubika, ale to jest tylko moje zdanie.
...:::jeśli mają jakąś czarną listę, chcę na niej być:::..
Awatar użytkownika
boroowa
weteran forumowych bitew
Posty: 1623
Rejestracja: 25-11-2005, 21:07
Lokalizacja: 3miasto

Re: GRAVELAND

09-03-2011, 22:14

to ma dlatego siedzieć 15 lat w pierdlu bo się tobie muzyka nie podoba? :D

a w temacie - In the Glare... i Celtic Winter były w pytę, potem już raczej rozczarowanie. Choć z dzisiejszej perspektywy demowki Behemoth bronią się bardziej niż w/w
I'll give you black sensations up and down your spine
If you're into evil, you're a friend of mine
See the white light flashing as I split the night
Cos if good's on the left then I'm sticking to the right
Awatar użytkownika
white_pony
weteran forumowych bitew
Posty: 1047
Rejestracja: 12-10-2010, 06:55
Lokalizacja: krakau

Re: GRAVELAND

09-03-2011, 22:30

nie mam nic przeciwko, ale raczej słabiutkie to jest...
do not make equal what is unequal
Arisowicz
w mackach Zła
Posty: 788
Rejestracja: 27-06-2009, 01:48

Re: GRAVELAND

09-03-2011, 22:46

lipne muzycznie i żenujące wizerunkowo. nie trawię.
Awatar użytkownika
koreaniec
w mackach Zła
Posty: 878
Rejestracja: 24-10-2009, 21:06

Re: GRAVELAND

10-03-2011, 00:19

white_pony pisze:nie mam nic przeciwko, ale raczej słabiutkie to jest...
Konik, pytanie, jak dobrze znasz dyskografie Graveland?
Lefthandpathyoga
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: GRAVELAND

10-03-2011, 00:33

"graveland? podstawa." - tak mi kiedyś powiedział ktoś mądrzejszy ode mnie, gdy na pewnym koncercie pokpiewająco wskazałem na jego koszulkę z logo rzeczonego zespołu i spytałem czy on rzeczywiście tego słucha. gówniarz byłem. graveland? podstawa.
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
absinthe_patriote
postuje jak opętany!
Posty: 360
Rejestracja: 02-11-2006, 18:30

Re: GRAVELAND

10-03-2011, 00:37

Bezdech pisze:Obrazek

Edit: A, sorry to nie NP ;)

Hahahaha:D
Awatar użytkownika
Havoc
zaczyna szaleć
Posty: 124
Rejestracja: 23-12-2010, 13:55
Lokalizacja: Zabrze

Re: GRAVELAND

10-03-2011, 01:03

lubię tylko Prawo Stali. Oczywiście w języku ojczystym. Dawno temat był jakiś temat dotyczący przypałowych, słabych, wsiowych płyt, które mimo wszystko lubimy. I chyba mógłbym się tam z tym wpisać. No mam słabość.
Awatar użytkownika
white_pony
weteran forumowych bitew
Posty: 1047
Rejestracja: 12-10-2010, 06:55
Lokalizacja: krakau

Re: GRAVELAND

10-03-2011, 01:20

koreaniec pisze:
white_pony pisze:nie mam nic przeciwko, ale raczej słabiutkie to jest...
Konik, pytanie, jak dobrze znasz dyskografie Graveland?
pobieznie. ale to co słyszałem było niespecjalne i jakos mnie nie porwało na tyle zeby chcieć sie głębiej wgryzać. cos sobie posłucham jeszcze w wolnym czasie, moze zmienie zdanie.

btw rob naprawde powinien zmienić grafika bo te koszmarki z ostatnich okładek to wyjątkowa bieda
litosci...
Obrazek
do not make equal what is unequal
Awatar użytkownika
Xapapote
weteran forumowych bitew
Posty: 1427
Rejestracja: 20-01-2006, 16:53

Re: GRAVELAND

10-03-2011, 06:43

żeby już sobie odpuścić:
white_pony pisze:nie mam nic przeciwko, ale (...) słabiutkie to jest...
...:::jeśli mają jakąś czarną listę, chcę na niej być:::..
Awatar użytkownika
PrzemoC
w mackach Zła
Posty: 678
Rejestracja: 21-08-2006, 15:21
Lokalizacja: uOpolskie

Re: GRAVELAND

10-03-2011, 08:37

B. lubię piosenkę "W Objęcia Śmierci" ze splitu z Honor, pełnych płyt czy demówek nie słucham, chociaż znam dosyć pobieżnie - mam jakiś tam impuls obadać wczesne nagrania - z nowszymi próbowałem ("Spears of Heaven"), ale nie byłem w stanie dosłuchać do końca.
Awatar użytkownika
koreaniec
w mackach Zła
Posty: 878
Rejestracja: 24-10-2009, 21:06

Re: GRAVELAND

10-03-2011, 09:34

white_pony pisze: pobieznie. ale to co słyszałem było niespecjalne i jakos mnie nie porwało na tyle zeby chcieć sie głębiej wgryzać. cos sobie posłucham jeszcze w wolnym czasie, moze zmienie zdanie.

Posłuchaj koniecznie, na początek wcześniejsze rzeczy. Ja polecam "The Celtic Winter", słychać jeszcze wyraźne wpływy 2 fali, więc powinno być łatwiej. To nie jest zupełnie to samo, co słychać na pierwszy, pobieżny rzut ucha. Myślę nawet, że, paradoksalnie, trzeba dojrzeć do słuchania Graveland. To nie jest jakiś tam Żorżorocik, którego wesołe melodyjki nucimy przy goleniu.
Lefthandpathyoga
Awatar użytkownika
Ihasan
rasowy masterfulowicz
Posty: 2389
Rejestracja: 15-03-2006, 23:53
Lokalizacja: East Prussia
Kontakt:

Re: GRAVELAND

10-03-2011, 10:37

white_pony pisze:btw rob naprawde powinien zmienić grafika bo te koszmarki z ostatnich okładek to wyjątkowa bieda
on sam wszystko robi, od muzyki zaczynając na projektach szaty graficznej skończywszy i to tak jest od "Thousand Swords" dokładnie. Chyba jedyną okładkę jaką "ktoś" zrobił dla Graveland była okładka do "Carpathian Wolves".
Ja osobiście mam duży sentyment do twórczości Graveland, pewnie to też ma znaczenie fakt, że byłem jakby zawsze "z boku" przy nagrywaniu każdej praktycznie ich płyty, to w jakiś sposób może sprawa iż inaczej podchodzę do tego co robi Rob.
Muzycznie często wracam do pierwszych płyt, bardzo lubię przede wszystkim "Carpathian Wolves", mimo iż muzycznie nie jest to arcydzieło to klimat tej płyty uwielbiam typowe lata `90te polskiego bm, dla mnie to taka ikona tamtych czasów razem ze "Sventevith (Storming Near the Baltic)" oraz "Taur-Nu-Fuin". Można by jeszcze dorzucić pare tutułów, ale jak dla mnie te trzy to taka ikona starych czasów bm w polszy lat `90 ;)

ktoś tam wspominał, że "Thousand Swords" jest słaby ze względu na choćby perkusje i nie sposób się tu nie zgodzić jeśli chodzi o gary, bo Dąbek nigdy wybitnym pałkerem nie był, typowy samouk, któremu na jednych płytach lepiej to wychodziło na drugich gorzej. "Following the Voice ... " był akurat albumem, który został nagrany w podobny sposób jak demo "In the Glare ... ", czyli gary są typowo z próby nagrywane reszta dokańczana w studio, stąd też surowość tej płyty niczym na demo "In the Glare ... " - efekt wg mnie osiągnęli taki jaki chcieli.
Osobiście na "Thousand ... " podoba mi się przede wszystkim intro zrobione przez Grześka, facet co by o nim nie mówić miał łeb do robienia muzyki i jedyne co żałuję to fakt, że nie skończył nagrywania "When The Light Has Died" znany obecnie pod tytułem "Farewell" i dokończony po śmierci Grześka przez Dąbka i Roba. Materiał z tej płyty to jakieś 50% tego co mogło się znaleźć na drugim dużym albumie ... niestety;

a co jeszcze do Graveland.
tak ostatnio przesłuchiwałem te ostatnie płyty GRAVELAND i obiektywnie co się nasuwa po ich przesłuchaniu to bez wątpienia fakt, że jest to już całkiem inny "zespół", ze słabszymi i lepszymi momentami. Paradoksalnie może, ostatnia duża płyty to chyba najlepszy album jaki Robertowi wyszedł od czasów "Immortal Pride". Wszystko między nimi jakoś takie ... nie w moim klimacie :)
Black Magic Mushrooms

https://ancientdead.com/index.php
Awatar użytkownika
Xapapote
weteran forumowych bitew
Posty: 1427
Rejestracja: 20-01-2006, 16:53

Re: GRAVELAND

10-03-2011, 10:54

Miałem już nie zabierać głosu, ale nie mogę się powstrzymać: wzruszyłem się.
Ta historia rzuca zupełnie inne światło na twórczość pana Darkena. Odszczekuję to co napisałem wcześniej i obiecuję odleżeć swoje odwróconym krzyżem.

Darz bór!
...:::jeśli mają jakąś czarną listę, chcę na niej być:::..
Awatar użytkownika
Wujek Lucyferiusz
postuje jak opętany!
Posty: 655
Rejestracja: 16-03-2009, 12:01

Re: GRAVELAND

10-03-2011, 11:05

Graveland zawsze był dla mnie zespołem, w którym otoczka dawała więcej chwały niż sama muzyka. Słuchało się, swego czasu, tak jak słuchało się Gontyna Kry. Ale pewnego razu chciałem ściąć mieczem łeb sceptycyzmu i plastik pękł.
A gdzie kotuś widzisz głupotę? W teorii ekonomicznej szkoły austriackiej? Mam cię zabić?
Kel'Thuz - młot na parchów

t(-_-t) Hvert norske ord høres ut som en gammel skog og krig i helvete!
Awatar użytkownika
Ihasan
rasowy masterfulowicz
Posty: 2389
Rejestracja: 15-03-2006, 23:53
Lokalizacja: East Prussia
Kontakt:

Re: GRAVELAND

10-03-2011, 11:15

Xapapote pisze:Miałem już nie zabierać głosu, ale nie mogę się powstrzymać: wzruszyłem się.
Ta historia rzuca zupełnie inne światło na twórczość pana Darkena. Odszczekuję to co napisałem wcześniej i obiecuję odleżeć swoje odwróconym krzyżem.

Darz bór!
Wzruszające jest to, że ktoś kto nie ma nic do powiedzenia w temacie próbuje na siebie zwrócić uwagę... w żenujący sposób. Tego typu szczeniackie teksty możesz zachować dla kogoś innego, po mnie to spływa; jak by to napisał Maria - "ile Ty masz lat"?
Dałeś do pieca tekstem, że powinien posiedzieć z 15 lat bo ... Tobie się nie podoba - rotfl! :)
Black Magic Mushrooms

https://ancientdead.com/index.php
Awatar użytkownika
Ihasan
rasowy masterfulowicz
Posty: 2389
Rejestracja: 15-03-2006, 23:53
Lokalizacja: East Prussia
Kontakt:

Re: GRAVELAND

10-03-2011, 11:18

Wujek Lucyferiusz pisze:Graveland zawsze był dla mnie zespołem, w którym otoczka dawała więcej chwały niż sama muzyka. Słuchało się, swego czasu, tak jak słuchało się Gontyna Kry. Ale pewnego razu chciałem ściąć mieczem łeb sceptycyzmu i plastik pękł.
słuchałeś Gontyna Kry? :)
przecież tego się nie da słuchać :))
Black Magic Mushrooms

https://ancientdead.com/index.php
Awatar użytkownika
white_pony
weteran forumowych bitew
Posty: 1047
Rejestracja: 12-10-2010, 06:55
Lokalizacja: krakau

Re: GRAVELAND

10-03-2011, 11:29

koreaniec pisze:
white_pony pisze: pobieznie. ale to co słyszałem było niespecjalne i jakos mnie nie porwało na tyle zeby chcieć sie głębiej wgryzać. cos sobie posłucham jeszcze w wolnym czasie, moze zmienie zdanie.

Posłuchaj koniecznie, na początek wcześniejsze rzeczy. Ja polecam "The Celtic Winter", słychać jeszcze wyraźne wpływy 2 fali, więc powinno być łatwiej. To nie jest zupełnie to samo, co słychać na pierwszy, pobieżny rzut ucha. Myślę nawet, że, paradoksalnie, trzeba dojrzeć do słuchania Graveland. To nie jest jakiś tam Żorżorocik, którego wesołe melodyjki nucimy przy goleniu.
zaobadam.
do not make equal what is unequal
Awatar użytkownika
koreaniec
w mackach Zła
Posty: 878
Rejestracja: 24-10-2009, 21:06

Re: GRAVELAND

10-03-2011, 11:38

Ihasan pisze:
Xapapote pisze: miałem już nie zabierać głosu, ale nie mogę się powstrzymać: wzruszyłem się.
ta historia rzuca zupełnie inne światło na twórczość pana Darkena. odszczekuję to co napisałem wcześniej i obiecuję odleżeć swoje odwróconym krzyżem.

darz bór!
wzruszające jest to, że ktoś kto nie ma nic do powiedzenia w temacie próbuje na siebie zwrócić uwagę .... w żenujący sposób.
Tego typu szczeniackie teksty możesz zachować dla kogoś innego, po mnie to spływa;
jak by to napisał Maria - "ile Ty masz lat"?
dałeś do pieca tekstem, że powinien posiedzieć z 15 lat bo ... Tobie się nie podoba - rotfl! :)
ciekawe, niektórzy, jak Xapapote, nie mają nic do powiedzenia w danym temacie, ale czują niejako "moralny" obowiązek, żeby zająć "stanowisko"

pamietasz, Ihasan, "Dominację" w PR Wrocław?
nigdy nie zapomnę programu kiedy pewnej mroźnej nocy do programu zadzwonił Anextiomarus i na żywo wykrzykiwał swoje uwielbienie dla Stalina i artykułował na głos groźby karalne w kierunku wiadomo kogo... jakieś obiecanki zgnicia w łagrach i inne atrakcje ;)
chyba niedługo po tym program z kilkuletnią tradycją i chyba sporą publicznością zdjęto na stałe z anteny, działo się ;)
ODPOWIEDZ