Pewnie zespół spotka się tu z chłodnym przyjęciem bo to deathcore, a takiej muzyki tutaj słuchać nie wypada. Jednak zaryzykuje i założę ten temat, bo to jedyna kapela z tego gatunku której słucham z przyjemnością. Ich muzyka jest pozbawiona większości wad tego gatunku, nie ma tu żadnych zjebanych czystych wokali tylko świnki od czasu do czasu, jest brutalnie co w tym gatunku jest chyba jakimś cudem. Na zachętę klip z youtube:
Re: DESPISED ICON
: 10-07-2011, 17:42
autor: DCI Hunt
Słyszałem jeden album i split z Ion Dissonance, bo kumpel ze studiów lubił tego typu klimaty i kiedyś podrzucił płytę z różnymi mp3 do sprawdzenia. To co słyszałem było znośne, choć to nie moja bajka.
Re: DESPISED ICON
: 10-07-2011, 18:16
autor: morbid
ja uwielbiam Healing Process, moim zdaniej najlepsza ich płyta :)
Re: DESPISED ICON
: 10-07-2011, 20:40
autor: olo1972
Nie o to chodzi,że nie wypada słuchać.Ni cholery mi to nie podchodzi i nic na to nie poradzę.
Re: DESPISED ICON
: 10-07-2011, 22:55
autor: Self
W zasadzie jak usłyszałem po raz pierwszy The Ills of Modern Man to stwierdziłem, że klasyfikujący to jako deathcore muszą być głusi. Z obecnej perspektywy wiem, że trochę przesadziłem, ale fakt faktem, że podobało mnie się to. Tzn. nie będę tego słuchać częściej niż od święta, ale jest ok, tzn. dwa ostatnie albumy są, bo je słyszałem. Na żywo wynudzili mnie w chuj, ja jednak nie potrafię na żywo oglądać tych wszystkich korów (oprócz grajndu, oczywista oczywistość).
Re: DESPISED ICON
: 10-07-2011, 23:27
autor: Czesław
Zaryzykowałem zapoznanie się z klipem, do którego link został wrzucony do pierwszego postu. Dokładnie w 1:16 wyłączyłem, bo takiej żenady to nawet mój 9-letni komputer nie zniesie.
Co wy kurwa widzicie/słyszycie w podobnym graniu?
Re: DESPISED ICON
: 11-07-2011, 09:30
autor: Ritualious
Zajebistą technikę, połamane rytmy, wokale - klasa, czyli na pewno więcej niż w połowie ostatnio pojawiąjącego się blacku hehe
Re: DESPISED ICON
: 11-07-2011, 11:57
autor: Heretyk
słyszałem jedną płytę, tytułu nie pomnę teraz. poleciała na półkę i więcej jej już stamtąd nie zdjąłem.
mimo wszystko nie twierdzę, że to jakieś gówno. po prostu kompletnie nie moje granie
Re: DESPISED ICON
: 11-07-2011, 16:59
autor: gelO
Bardzo lubię, mam jedynkę, Ills i ostatnią na półce. Nie zgodzę się, że na żywo nuda. Widziałem dwa razy i za każdym razem było mi mało.
Re: DESPISED ICON
: 06-01-2013, 14:49
autor: Headcrab
Właśnie zapoznaje się z debiutem i niestety całkiem fajna płyta, została położona przez wokale jakiejś tam babki. Całe szczęście, że tylko na tej płycie się udzieliła. Chyba w niektórych gatunkach muzycznych, kobiety powinny mieć zakaz tykania się mikrofonu.