Strona 1 z 11

HYPOCRISY (SWE)

: 02-03-2006, 10:39
autor: Trojan
Dawno żadnej sondy nie było, a poza tym nie przypominam sobie żeby kiedyś zakładano temat o nich.

Jak oceniacie dotychczasową twórczość tego już zasłużonego zespołu? Lubcie, macie w dupie, czy zbudowaliście już ołtarzyk z puklem włosów Tagtgrena zakonserwoanych w żywicy... Głosujcie na najlepszy, waszym zdaniem, album i wpowiadajcie się.

: 02-03-2006, 11:19
autor: lordfekal
3 pierwsze longi są świetne. kolejne wydawnictwa jak dla mnie niezabardzo;)

: 02-03-2006, 11:30
autor: MacieX
Głos oddałem na dwójkę z jakiegoś tam sentymetu, ogołnie nie przepadam za ta kapelą, jest mocno przeciętna... Ostatnią produkcje jaką znam to "Abducted" nowszych rzeczy nie mam najmniejszej ochoty poznawac...

: 02-03-2006, 11:44
autor: knaar
W sumie zespół mi trochę obojętny. Może szczególne wrażenie zrobiła na mnie "Osculum Obscenum", ale to chyba bardziej, bo byłem młody i ogólnie mało wtedy kaset licencyjnych wychodziło. Niby mam obecnie wszystkie pełne płyty na cd do "hypocrisy" włącznie, ale bardzo się kurzą.

: 02-03-2006, 11:55
autor: Raagoon
Zaglosowalem na 10 Years Of Chaos and Confusion, czyli stare kompozycje wyprodukowane na nowo. Stracily moze przez to niektore z nich, czesc tamtego klimatu ale z drugiej strony, ciekawie bylo uslyszec te niesmiertelne kompozycje w nowych aranzacjach. "Hypocrisy" sie jakos wyroznia, moze przez wieksze uzycie parapetu i wolniejsze kawalki. A tak wiadomo: stare plyty moc a juz ostatnie 4 regularne longi to nie do konca mi podchodza i faktycznie zbyt czeste sluchanie moze sie znudzic.

: 02-03-2006, 16:10
autor: DELETED
DELETED

: 02-03-2006, 16:51
autor: bloodwritten
Osculum i Penetralia były bardzo fajne, szczególnie OO, dlatego zaglosowałem na nią. Fourth Dimension było już bardzo nierówne, potem zupełnie mi się nie podobało.

: 02-03-2006, 17:26
autor: Trojan
Hmm ciekawe... ja całą twórczość łykam bez problemu i mam się z tym dobrze, a nawet kurewsko dobrze:) Ktoś napisał, że to muzyka tylko na krótką metę bo szybko się nudzi, dla mnie jest zupełnie odwrotnie, do takiego "Catch 22" musiałem się długo przekonywać, ale teraz uważam ją za jedną z lepszych płyt Tagtgrena i spółki. Głos oddałem na "Abducted", głównie z sentymentu bo jest to piewsza płyta Hypocrisy jaką usłyszałem.

: 04-03-2006, 11:06
autor: JOYLESS
Przez dlugi czas traktowalem Hypocrisy troche po macoszemu. Owszem, bardzo lubie starsze plyty, ale za nowe nawet sie nie zabieralem. Dopiero niedawno jakos sie zmobilizowalem zeby sie z nimi zapoznac i teraz uwazam, ze to kawal dobrej muzyki. Ostatni "Virus" wgiolt mnie w ziemie i uwazam, ze to jedna z najlepszych plyt jakie sie ostatnio ukazaly i dluge sie zastanawialem czy nie oddac glosu wlasnie na ten album. Ostatecznie padlo jednak na "Abducted". Sam nie wiem dlaczego, bo rownie dobrze moglaby ti byc dwojka ;)

: 04-03-2006, 11:12
autor: Bonny
3 pierwsze plyty sa super, reszta - im pozniej tym gorzej. Tak to jest jak sie chce robic masowke i wydawac co chwile nowy album. Od kilku lat ten zespol w zasadzie przestal zupelnie mnie interesowac, dlatego moglby spokojnie przestac istniec i bym z tego powodu nie plakal...

: 04-03-2006, 11:18
autor: JOYLESS
A "Virus" Ci sie nie podoba?

: 04-03-2006, 12:08
autor: Trojan
[quote][i]Wysłane przez Bonny[/i]
3 pierwsze plyty sa super, reszta - im pozniej tym gorzej. Tak to jest jak sie chce robic masowke i wydawac co chwile nowy album. Od kilku lat ten zespol w zasadzie przestal zupelnie mnie interesowac, dlatego moglby spokojnie przestac istniec i bym z tego powodu nie plakal... [/quote]

Nad nowszymi płytami Hypocrisy trzeba spędzić więcej czasu żeby je docenić. Po pierwszym przesłuchaniu też wogóle mi się nie podobały, za wyjątkiem "Virus", która kopie przy pierwszej styczności. Wg mnie jest to jedna z najlepszych płyt zeszłego roku.

: 04-03-2006, 12:23
autor: Bonny
[quote][i]Wysłane przez JOYLESS[/i]
A "Virus" Ci sie nie podoba? [/quote]

Nie słyszałem. Ostatnia płyta jaką słyszałem to Catch 22.

: 04-03-2006, 14:28
autor: Sothis
akurat Hypocrisy bardzo lubię, więc miałem mały problem w głosowaniu, ostatecznie głos oddany na "OO" choć minimalnie bardziej cenie tą płytke od "Penetralia"!!a z nowszysch uwielbiam Catch 22 i ostatnią!

: 05-03-2006, 00:11
autor: Set
glosowalem na Penetralia,mimo i generalnie cala ich tworczosc mi pasuje.w sumie od okolic Abducted mozna to traktowac jako inny zespol,ale jest git

: 24-10-2007, 11:41
autor: Wódz 10
Mój głos na Hypocrisy. Za maidenowe melodyjki ;)

: 24-10-2007, 12:09
autor: zawlekacz
pod odejciu Masse Broberga, czy jak mu tam, do Dark funeral.. niestety tendencja spadkowa...mimo,ze koles nie mial za bardzo wplywu na muzyke Hypocrisy.. glos na Osculum, choc ma kilka dluzyzn... Penetralia tez swietny killer. Natomiast probie czasu nie oparla sie "Fourth dimension", "Abducted" - chwilowa tendencja zwyzkowa, taki łabedzie spiew i pozniej juz tylko w dol... przebojowo, melodyjnie, nudnie i bez kopa... bleh!

: 24-10-2007, 12:18
autor: Adrian696
OO - a Virusa nawet nie słyszalem, ale po waszym entuzjazmie chyba przesłucham, aczkolwiek niczego dobrego sie nie spodziewam - nie po kilku ostatnich albumach...

: 24-10-2007, 12:59
autor: Duban
Głos na jedynkę. Tak po prostu. Wstyd się przyznać, ale po pierwszych kilku albumach porwało mnie tylko 'Catch 22'. Na koncercie jaki dali we Wro byli nudni, jak flaki z olejem. Przysypiałem między jednym a drugim kawałkiem, budząc sie tylko w kilku momentach, gdy odgrzewali stare kotlety. Niestety, potrawa ta była ledwie ciepła.

edit: mam wrażenie, że temat o Hypocrisy już kiedyś był...

: 24-10-2007, 13:05
autor: Wódz 10
[quote][i]Wysłane przez Duban[/i]Na koncercie jaki dali we Wro byli nudni, jak flaki z olejem. Przysypiałem między jednym a drugim kawałkiem, budząc sie tylko w kilku momentach, gdy odgrzewali stare kotlety. Niestety, potrawa ta była ledwie ciepła. [/quote]

Ano przynudzili...
Aczkolwiek na kilku kawałkach się ożywiłem :)
Fire In The Sky na przykład.