Masterful Magazine

właśnie się ukazał nowy CD Panzerchrist Regiment Ragnarok
kawałki


co sądzicie

jak zwykle slabe

kurwa całkiem niezłe napierdalanie, chyba się tym bardziej zainteresuję.

Może być. Taka tam średnia półka.

tududududududududududududududududu

ale to taka dunska przypadlosc, stamtad chyba tylko Exmortem mozna sluchac

Szkoda czasu na takie przeciętne granie.

Byli beznadziejni, teraz są przeciętni.
A Exmortem miał tylko jeden podryg w postaci "Berzerker Legions". Potem też poszli w dół.

byrgh pisze:tududududududududududududududududu

ale to taka dunska przypadlosc, stamtad chyba tylko Exmortem mozna sluchac

Niekoniecznie, np. Sadomator to fajny zespół.

I Sadogoat :D

Góral pisze:

byrgh pisze:tududududududududududududududududu

ale to taka dunska przypadlosc, stamtad chyba tylko Exmortem mozna sluchac

Niekoniecznie, np. Sadomator to fajny zespół.

I dokładnie to samo miałem napisać:-) "infinite goatsower" rozpierdala jak ta lala!!!!!!!!!!!!!!

Panzerchrist dobry zespół, szczególnie 'Soul Collector'. Mają doskonałego pałkera Killericha, nikt się jak dotąd o nim nie zająknął a kolo po prostu niszczy.

Nowa płyta jest fatalna. Spadli z II ligi do V.

Raczej mieli Killericha, kto go zresztą nie miał... zajebisty pałker to i rozchwytywany, zwłaszcza jako sesyjny. Sam Panzerchrist znam wyrywkowo, mam tylko 7" forever panzer. Niektóre materiały dobre, niektóre do wyjebania. Nowa płyta jest akurat niezła i zyskuje po każdym przesłuchaniu jeszcze bardziej.

Lykantrop pisze:Exmortem miał tylko jeden podryg w postaci "Berzerker Legions". Potem też poszli w dół.

"Pestilence Empire" to bardzo dobra płyta, a innych nie słyszałem, więc kto wie, czy nie mają więcej mocnych strzałów w dorobku.

maja maja, chociazby dwie pierwsze. to i tak nie zmienia faktu, ze w Danii dobrej muzyki jak na lekarstwo. tam kroluja gowna typu Hatesphere, czyli toporne napierdalanie dla nastoletnich punkow

wracajac do tematu - zgoda - SC bylo dobre, ale nic poza tym. Outpost (bo tak chyba nazywala sie dwojka) czerpalo z natywnego bandu Summera, duzo melodyjek i tego typu rzeczy; Roomservice bylo kontynuacja formuly SC, a dalej to juz przecietniactwo, podobnie jak debiut, ktory cholernie slabo pamietam

Właśnie przed chwilą z kumple o nich rozmawiałem - polecał mi Roomservice i Battalion Beastm i podrzucił parę linków, zaraz sobie obadam. A co tam i Wami się podzielę:

z Soul Collector

- to z Roomservice

- to z Battalion Beast

i cover Onslaught (muzycznie, bo tekstowo to już oni sami)

A mi się pojebało coś tam wyżej, chodziło mi o 'Room Service' a nie 'Soul Collector'.

najlepsza jest trojka, reszta niezbyt.

Podobał mi się ten album ale przeszedł bez echa u mnie. Wrócę do niego przy okazji. Kapela sobole nie odkrywcza ale dobre rzeczy nagrywa jak niemiecki Purgatory.