Masterful Magazine

Anguished to muzyczna twarz pani z fińskich Hellślinek o artystycznym pseudonimie Possessed Demoness. Gra jak Katatonia zgwałcona przez Darkthrone i piszczy jak kredkowy Dani. jak na razie zaatakowała tylko raz albumem o wyszukanym tytule Cold w roku dwa tysiące dziesiątym, z tytułami o jeszcze bardziej wyszukanych nazwach takich jak Come to Me Satan czy September Nights.




http://www.myspace.com/anguished666

Wspaniałe.

Możliwe, że tak brzmi black metal dla kogoś kto nie słucha na co dzień tej muzyki.

Mniemam, że tak właśnie jest.

Nie mam na myśli tej Finki. Mam na myśli osobę, która nie słucha metalu.

No tak.

Genialny projekt. Brakowało mi tematu o tym zespole.

Zastanawiam się czy te dziary są true czy to fake: http://www.hammer-of-hate.com/images/hoth/anguished.jpg

Gdzieś czytałem wywiad (chyba Psychozine), dziary są zdecydowanie true.

[V] pisze:Genialny projekt. Brakowało mi tematu o tym zespole.

Pamiętam, że miałem założyć temat o tej perle. Zdecydowanie jeden z najciekawszych projektów W OGÓLE.

Absolutnie. To jakies koszmarne niedopatrzenie, ze jeszcze nic nie skrobnelismy o Anguished w naszej encyklopedii.

Skaut pisze:Gdzieś czytałem wywiad (chyba Psychozine), dziary są zdecydowanie true.

Serio ktoś zrobił wywiad z Anguished? Wow...

Jest szansa, ze Wolfkhan zgodzi sie zaszczyc encyklopedie swoja recenzja debiutu Anguished za drobna namowa. Mysle, ze warto sprobowac.

ultravox pisze:

Skaut pisze:Gdzieś czytałem wywiad (chyba Psychozine), dziary są zdecydowanie true.

Serio ktoś zrobił wywiad z Anguished? Wow...

A gdzie napisałem, że z Anguished?

Myślę, że dopiero drugi album odkryje możliwości tej hordy.

Przesłuchanie wszystkich piosenek z myspace tego gówna graniczyło z cudem. Dałem jednak radę i następnym razem będę się trzymał z daleka. Kurwa, jaki shit!

Wolfkhan pisze:Myślę że dopiero drugi album odkryje możliwości tej hordy.

Według mnie ciężko będzie przebić tak dobry debiut.

Wolfkhan pisze:Myślę, że dopiero drugi album odkryje możliwości tej hordy.

Skądś już znam tę nomenklaturę. Jednoosobowe hordy, te sprawy...

nicram pisze:Przesłuchanie wszystkich piosenek z myspace tego gówna graniczyło z cudem. Dałem jednak radę i następnym razem będę się trzymał z daleka. Kurwa, jaki shit!

To muzyka tylko dla wytrawnych smakoszy czarnej sztuki. Jesteś za słaby.

nicram pisze:Przesłuchanie wszystkich piosenek z myspace tego gówna graniczyło z cudem. Dałem jednak radę i następnym razem będę się trzymał z daleka. Kurwa, jaki shit!

Black metal nie jest dla słabych pozerów zakochanych w dyskotekowym dhg.

Wolfkhan pisze:Myślę, że dopiero drugi album odkryje możliwości tej hordy.

Albo możliwości słuchaczy i ich cierpliwości...

Wolfkhan pisze:To muzyka tylko dla wytrawnych smakoszy czarnej sztuki. jesteś za słaby.

Masz rację, mój wysublimowany gust nie znosi wyjących lasek wyraźnie cierpiących na niedokutaszenie organizmu...