ANTHRAX

[Triceratops]

A lubie okres od Spreading The Disease do Sound Of White Noise, potem zaorac

[hcpig]

Dostałem kiedy wychodziła od jednej dziewuchy "We've Come For You All" i było tak chujowe, denne i beznadziejne, że żadnego innego albumu Wąglika nawet nie tknąłem. Utwierdziła mnie w tym uporze lektura kilku "felietonów" Scotta Iana w mistycznej gazecie, blurghhh.... Która płyta jest zdolna zmienić stan rzeczy?

[Brązowy Jenkin]

We've Come For You All to bardzo dobra ale bardziej rockowa niż metalowa płyta. Kasuje Loady i Reloady na starcie Choć taki Black Dahlia ma bardzo metalowy pazur... Ze staroci polecam Persistance of Time. Jak chyba już wcześniej pisałem bardzo lubię The Greater of Two Evils - stare numery w interpretacji Johna Busha.

[rob]

No,coz w obydwu przypadkach zespoly ktore wiecej zarobily niz zrobily

nie da się ukryć, że Anthrax sporo zarobił, ale mimo wszystko jest to kapela która miała jednak spory wpływ na muzykę metalową

[Adrian696]

No,coz w obydwu przypadkach zespoly ktore wiecej zarobily niz zrobily

nie da się ukryć, że Anthrax sporo zarobił, ale mimo wszystko jest to kapela która miała jednak spory wpływ na muzykę metalową

ale przyznaj Rob, że zaliczanie ich do Wielkiej Czwórki Thrashu to raczej słaby pomysł... maja kilka świetnych kawałków, no ale gdzie im do reszty...

[Triceratops]

nie da się ukryć, że Anthrax sporo zarobił, ale mimo wszystko jest to kapela która miała jednak spory wpływ na muzykę metalową

ROTFL miesiaca. Maria spadasz na druga pozycje z tym Sinister

[hcpig]

We've Come For You All to bardzo dobra ale bardziej rockowa niż metalowa płyta. Kasuje Loady i Reloady na starcie

Dobry dowcip
Moje drugie starcie z Wąglikiem, czyli "Fistful of Metal" - zwymiotowałem... Za kilka lat znowu coś posłucham.

[rob]

No,coz w obydwu przypadkach zespoly ktore wiecej zarobily niz zrobily

nie da się ukryć, że Anthrax sporo zarobił, ale mimo wszystko jest to kapela która miała jednak spory wpływ na muzykę metalową

ale przyznaj Rob, że zaliczanie ich do Wielkiej Czwórki Thrashu to raczej słaby pomysł... maja kilka świetnych kawałków, no ale gdzie im do reszty...

cholera ... sam już nie wiem, w Non Stop,Na Przełaj i Magazynie Muzycznym pisali, że należą do Wielkiej Czwórki Thrashu

[Husar]

ich muza poprostu ssie

[Gotharus]

Gówno a nie ssie Płyty z Indianinem sa całkiem niezłe. Jednak to fakt, do wielkiej czwórki raczej nie za bardzo pasują.

[Husar]

co wiecej do wielkiej 4 pasuje tylko 1 kapela z tej 4 (niby wielkiej)

[Gotharus]

Czy ja wiem, wg Mnie zamiast Anthrax władować Exodus i jest gitara

[vomit]

"Spreading the disease" jest w porządku ("Madhouse" kurwa!!!), "Fistfull of metal" ma swój urok, ale na dobrą sprawę jest to słaba płyta. Reszty nie znam.

[Maleficio]

wielka czwórka? Sodom, Kreator i Destruction... hmmm... brakuje mi jednej kapeli....

[Husar]

wielka czwórka? Sodom, Kreator i Destruction... hmmm... brakuje mi jednej kapeli....

dobrze kombinujesz Exodus albo Dark Angel i styknie

[4m]

wielka czwórka? Sodom, Kreator i Destruction... hmmm... brakuje mi jednej kapeli....

Rotfl Jak możesz nie pamiętać o SLAYER

[vulture]

straszliwa chujnia

jw.

[Maria Konopnicka]

No dobra, już po premierze - opowiadajcie o tym nowym ANTHRAX. Dziś w Empiku trzymałem już w łapie, ale cena 67 zł, a jeszcze bardziej ok. 50 nieprzesłuchanych, zafoliowanych płyt, które czekają na deflorację, zniechęciło mnie do zakupu. Z drugiej strony ciekaw jestem czy na fali powrotu thrashu pokusili się o powrót do korzeni, nagrywają komercyjne radiowe hity, czy znów wysmażyli taki bezpłciowy, gówniany krążek jakim był dla mnie "We've Come for You All" .

[0ms]

Nie sledze ich obecnych nagran, wiec i na te plyte parcia nie mam.

[535]

Nie, bo ANTHRAX :)))

E
Trzeba dać szansę, bo np Among the living, ale ale, nie cierpię ANTHRAX:)