Strona 1 z 4
LORD OF EVIL
: 24-11-2011, 11:17
autor: Lykantrop
Jako, że faszyzm no pasaran na tym forum, w związku z tym rozmawiać możemy tylko o LORD OF EVIL, a nie WAR88. Bardzo proszę się do tego dostosować, w przeciwnym wypadku zostaniecie hipokrytami na wieczność, a Wasze prawice uschną.
Ale pomijając, ostatnio yabssor cult odradza się i słuchanie Blasphemy przestało być faux pas. W związku z tym nie należy zapominać o tym, że polacy nie gęsi i mieli swojego godnego reprezentanta w tej stylistyce. W sumie jest to chyba jedna kapela, której po latach idzie słuchać, a reszta, tj. Infernum, Kataxu, ABS Conditus, etc. raczej pozostaje już ciekawostką, niż obiektem kultu. No chyba, że ja czegoś nie wiem i nie chcę wiedzieć.
No to zaczynamy.
Re: LORD OF EVIL
: 24-11-2011, 11:19
autor: Najprzewielebniejszy
Lykantrop pisze:... W związku z tym nie należy zapominać o tym, że polacy nie gęsi....
Polacy
Re: LORD OF EVIL
: 24-11-2011, 11:20
autor: Lykantrop
O... pierwszy faszysta już jest. Polacy z dużej by pisał. Pieknie.
Re: LORD OF EVIL
: 24-11-2011, 11:31
autor: ultravox
Lykantrop pisze:W sumie jest to chyba jedna kapela, której po latach idzie słuchać, a reszta, tj. Infernum, Kataxu, ABS Conditus, etc. raczej pozostaje już ciekawostką, niż obiektem kultu..
Ja tam uważam, że Hodur i Kohort całkiem nieźle się po latach bronią. Co do bohaterów tematu, to jakoś nigdy się w ich twórczość zbyt mocno wsłuchiwałem, ale generalnie rzecz biorąc nie było to złe.
Re: LORD OF EVIL
: 24-11-2011, 11:34
autor: Lykantrop
Kohort szczególnie, do dzisiaj poluję na wydanie CD "Christian Masquerade". Raz się tylko to pojawiło na alledrogo i ktoś mnie przebił. Stąd apel - jakby komuś się taki faszystowski ochłap kurzył w kolekcji to proszony jest o kontakt.
Według mnie obok Graveland to czołówka polskiej sceny BM tamtych czasów. Trochę nie na poważnie co prawda ich traktowano i nadal traktuje, ale gdyby pominąć te sesje zdjęciowe to żaden niesmak by nie pozostał. :-)
Re: LORD OF EVIL
: 24-11-2011, 11:55
autor: DCI Hunt
Lord Of Evil burzy miasta, pali wsie i zarzyna niemowlęta. Szkoda, że demosy wydane na CD są źle zgrane i taśma brzmi lepiej niż CD. Ja akurat mam pierwsze wydanie, ale ta reedka podobno jest taka sama. Jedne z najlepszych materiałów BM jakie kiedykolwiek nagrano w tym kraju.
PS. Jak ktoś ma w domu Ostatnie Tchnienie z tekstami LoE to niech zeskanuje.
Re: LORD OF EVIL
: 24-11-2011, 12:07
autor: Mistrz
O proszę, akurat wczoraj do tego wróciłem i cały dzień katowałem. LORD OF EVIL miażdży, tak jak wspomniano - czołówka polskiego BM.
Re: LORD OF EVIL
: 24-11-2011, 12:18
autor: Lykantrop
Conflagrator pisze:Lord Of Evil burzy miasta, pali wsie i zarzyna niemowlęta. Szkoda, że demosy wydane na CD są źle zgrane i taśma brzmi lepiej niż CD. Ja akurat mam pierwsze wydanie, ale ta reedka podobno jest taka sama. Jedne z najlepszych materiałów BM jakie kiedykolwiek nagrano w tym kraju.
PS. Jak ktoś ma w domu Ostatnie Tchnienie z tekstami LoE to niech zeskanuje.
Hmm... ale o której reedycji demosów na CD mówisz? Zdaje się, że były minimum dwie. Ta druga, ostatnia reedycja, nie jest taka zła, jeśli idzie o jakość nagrania.
Taśmę "Ostatnie Tchnienie" mam gdzieś, ale przegrywkę z kserowaną wkładką. Jeśli będą tam teksty to zeskanuję wieczorem i wrzucę tutaj.
Re: LORD OF EVIL
: 24-11-2011, 12:49
autor: DCI Hunt
Lykantrop pisze:
Hmm... ale o której reedycji demosów na CD mówisz?
Berzerker Records. Brzmi jak zgrane z naprawdę zjechanej taśmy - więcej szumu niż z kasety DCC, którą miałem. Podobno reedka taka sama. Co do Ostatniego Tchnienia to miałem na myśli zine'a ;)
Re: LORD OF EVIL
: 24-11-2011, 12:52
autor: Lykantrop
Pamiętam, że był taki label Ostatnie Tchnienie. Nie wiedziałem, że wydawali zine'a :-)
W każdym razie ja się nie podejmę publikowania tutaj takiej wrogiej propagandy, bo jeszcze wegetarianie chodzący na kompromisy mnie norkami poszczują.
EDIT: Reedycja z Berzerker to faktycznie szrot. Aż dziw, że za takie sumy to chodzi. Zakup sobie reedkę The Ritual - jest dużo lepiej :-)
Re: LORD OF EVIL
: 24-11-2011, 12:56
autor: Maleficio
Ktos powinien wydac Lord of Evil na winylu... w ogole mi sie marzy taka seria historia polskiego NSBM na winylach
Re: LORD OF EVIL
: 24-11-2011, 12:59
autor: Lykantrop
Trochę ryzykowne, bo jest spora konkurencja w osobie ABW productions. :D
Re: LORD OF EVIL
: 24-11-2011, 13:05
autor: DCI Hunt
Lykantrop pisze:Reedycja z Berzerker to faktycznie szrot. Aż dziw, że za takie sumy to chodzi. Zakup sobie reedkę The Ritual - jest dużo lepiej :-)
Wystarczy dobry rip, najpierwsze wydanie na półce jest, więc do samego słuchania może być CD-r. aaaaaa...za jakie sumy chodzi to wydanie? :D
Re: LORD OF EVIL
: 24-11-2011, 13:08
autor: Lykantrop
Na ebayu za jakieś 50 ojro poszło, ale to było parę lat temu. Puść na alledrogo to się obada. :-) Skoro reedka schodzi po 70-80 zeta, to z 1 biciem może być tylko lepiej. :-)
Re: LORD OF EVIL
: 24-11-2011, 13:15
autor: Blackult
Lykantrop pisze:Lykantrop pisze:W sumie jest to chyba jedna kapela, której po latach idzie słuchać, a reszta, tj. Infernum, Kataxu, ABS Conditus, etc. raczej pozostaje już ciekawostką, niż obiektem kultu..
Kohort szczególnie, do dzisiaj poluję na wydanie CD "Christian Masquerade". Raz się tylko to pojawiło na alledrogo i ktoś mnie przebił. Stąd apel - jakby komuś się taki faszystowski ochłap kurzył w kolekcji to proszony jest o kontakt.
Według mnie obok Graveland to czołówka polskiej sceny BM tamtych czasów. Trochę nie na poważnie co prawda ich traktowano i nadal traktuje, ale gdyby pominąć te sesje zdjęciowe to żaden niesmak by nie pozostał. :-)
Kohort koniecznie muszę odświeżyć, bo mnie wysmagał kiedyś tam jak miałem pożyczoną kasetę.
Infernum mi się nie zdezaktualizowało, "Taur-Nu Fuin" robi mi porównywalnie albo wręcz lepiej od symultanicznych wydawnictw Graveland.
W temacie, Lord Of Evil znam praktycznie tylko z nazwy, gdzieś coś zasłyszałem, ale nie pamiętam totalnie nic związanego z tym zespołem pomijając zdjęcie z miną ":P".
Re: LORD OF EVIL
: 24-11-2011, 13:18
autor: DCI Hunt
Nie sprzedaje płyt, szczególnie takich :) a z kupnem Kohort bywa różnie. Ja swój kupiłem na allegro za jakieś 31zł i nikt o niego specjalnie nie walczył.
Re: LORD OF EVIL
: 27-11-2011, 11:02
autor: maciek z klanu
obok Mysteries i Galgenberg to chyba moj ulubiony polski BM z "NSBM czasów"
Re: LORD OF EVIL
: 27-11-2011, 12:59
autor: Czesław
Dla mnie kult - muzycznie LORD OF EVIL łączył niemal wszystko co w blackmetalu uważam za najlepsze, inspiracje konkretnymi kapelami było słychać nadwyraz dobrze, ale z drugiej strony nie było to odtwórcze.
Jak ktoś będzie robił reedkę demos na winylu to proszę bez zdjęć uśmiechniętych skinów we wkładce, bo mi koncept rozpierdala.
Re: LORD OF EVIL
: 27-11-2011, 13:15
autor: Vitriol
Czesław pisze:Jak ktoś będzie robił reedkę demos na winylu to proszę bez zdjęć uśmiechniętych skinów we wkładce, bo mi koncept rozpierdala.
Z tego co wiem to chyba wykrakałeś. ;)
Re: LORD OF EVIL
: 02-12-2011, 16:22
autor: Lykantrop
Kto robi reedycję demosów LoE na vinylu?