Masterful Magazine

Przy debiutanckiej płycie Flourishing "The Sum of All Fossils" jak przy stole mogą usiąść jednocześnie fani Ulcerate, Voivod, Virus, Atheist oraz Brutal Truth i żaden z nich nie powinien stwierdzić, że Amerykanie przygotowali dania, które próbowali już wcześniej. Owszem kubki smakowe zostaną połechtane w podobny sposób jak przed laty, pojawią się znane przyprawy, ale efekt końcowy będzie wyjątkowy.



Jedna z najlepszych płyt 2011 r. Smacznego!

http://www.myspace.com/flourishing

dobre, dobre, zaraz sie cala plyte zbada

Material dobry, ale produkcja moim zdaniem kuleje, co jest duzym minusem.

Co konkretnie?

bardzo fajna kapela, polecam jeszcze ich poprzedni material na cd.

Świetna okładka, dobre próbki (chociaż czuję tam też masę innych rzeczy poza tymi z tagów), z chęcią zbadam całość.

Sprawdziłem kilka kawałków. Cholernie interesujący zespół. Jak widzę dostępny za niewielką kasę, więc za tydzień powinienem cieszyć się odsłuchem z cd.

Zamowilem od nich bezposrednio obie plyty, wyszlo jakies 80 zyla z poczta.

Syndrom nowego Gigan.

Nie przesadzałbym z tym Gigan. Flourishing to już nieco inny wszechświat;)
Nie czujecie tam lekkich inspiracji Gojira?

Przede wszystkim Gorguts wymieszane z Brutal Truth i trochę Voivod. Naprawdę zajebista płyta, ino w końcówce siada trochę napięcie. Tego Atheist natomiast tutaj za dużo nie słyszę.

Bo chyba trochę za dużo na tej płycie szukania, a za mało zdrowego napierdalania...

Bo im chyba nie zależy tylko na napierdalaniu i trochę jednak mieszają w kompozycjach. Także sekcja rytmiczna jest naprawdę zajebista.

Jutro premiera 3-utworowej EP-ki "Intersubjectivity". Poniższy utwór mówi wszystko:
http://stereogum.com/1187102/flourishin ... iere/mp3s/

całość jest do odsłuchu

Świetna EP-ka!

Dobre toto, się wciągnąłem w tę epkę. Progres zgodny z nazwą komanda.

Idzie gdzieś kupić pełniaka? Jakieś distro czy coś?

Niestety zespół już nie istnieje, a szkoda, bo ekipa 10 razy lepsza od fetowanego tutaj ULCERATE.

Pacjent pisze:bo ekipa 10 razy lepsza od fetowanego tutaj ULCERATE.

nie.

Co nie zmienia faktu, że WIELBIĘ pełny album. Post-hardcore'owy gorguts metal w najlepszym wydaniu. No ale na chuj się rozpadali? Młodzi, uzdolnieni, a już wypaleni? Widać trzeba poczekać, aż wejdą w kryzys wieku średniego i powrócą, tak jak np. Demilich (którymi, nawiasem mówiąc, też się chyba mocno inspirowali - też potrafią zbudować ten niespokojny, tajemniczy klimat, i tak samo wiedzą, jak trzymać instrumenty).

Ech, muszę jeszcze ich epki przyswoić, skoro takie dobre są niby.