Masterful Magazine

Płyta wydana świeżo przez Under The Sign of Garazel Prods.
Nie znalazłem żadnych informacji o zespole, nie słyszałem żadnego fragmentu utworu.
Czy ktokolwiek wie, czy warto się zapoznać z płytą? Okładka trafia w mój gust, ale co w środku, to nie wiem.

wlood pisze:Okładka

oni się odlewają?

A co to w ogóle jest?

moonfire pisze:A co to w ogóle jest?

no właśnie, a nazwa gdzieś między chujową a zajebistą, jeszcze nie zdecydowałem. no ale na taką nazwę to chyba trzeba dobrze grać, inaczej chujnia.

nie ma ich nawet na Metal-Archives, ponoć to obskurny black metal, pytanie, czy obskurnie zajebisty czy osbskurnie chujowy, chyba kupię z czystej ciekawości

jakby niebylo garazel w skoncu, wiec mus sprawdzic.

Z nazwy brzmi to albo na obskurny bm, albo na grindcore. W każdym razie wali piwnicą na kilosa.

No to jak ktos to posłucha to niech da znać co to i czy warto się interesować...

maciek z klanu pisze:jakby niebylo garazel w skoncu, wiec mus sprawdzic.

Miałem pisać coś w tym stylu. Niedługo powinienem mieć, skrobnę parę słów.

moonfire pisze:Z nazwy brzmi to albo na obskurny bm, albo na grindcore.

To by było z lekka dziwne, biorąc pod uwagę, że:

maciek z klanu pisze:jakby nie bylo garazel

Co za nazwa hehe

Znasz taki dowcip rysunkowy Andrzeja Meleczki, o facecie, który stał się bardzo tajemniczy i milczący, kiedy dowiedział się że jest przedstawicielem milczącej większości? Teraz popatrz na swoją półkę z black/death metalem i zdaj sobie sprawę że prawdopodobnie jesteś zwolennikiem turpizmu od wielu lat. He he.

W każdej brzydocie można odnaleźć ślady piękna;)

wg mnie bedzie ten caly Turpista bardzo dobry, bardzo w stylu ANABOTH - Nie czas pomiotów. O taką mam wizję. nawet okladka bardzo podobna.

kupiłem w Arachnophobii, jak przyjdzie, to się okaże cóż to jest

i jak i jak?

Ja to już mam. Ciekawe, mistyczne granie, ultra długie kawałki, na pewno nie tak dobre jak Flagrvm czy CTG, ale warto się zaopatrzyć.

Bardzo fajne, ale jestem dopiero po 1 przesłuchaniu. Na pewno nie płyta na 1 raz którą się ogarnie w 3 przesłuchania.

bardzo fajny materiał, czuć potencjał

Zdziwilo mnie ze w sklepie arachnophobii turpista jest oznaczony jako bestseller. Az taki hicior? Ja sobie plytke chwale,porzadnie grzeja,wbrew temu co slychac po ostatnim kawalku:)